W sprawie marihuany warto się przyjrzeć doświadczeniu innych krajów - uważa były komendant główny policji Marek Działoszyński. Jak powiedział w "Tak jest" w TVN24, być może jakieś elementy tych dobrych doświadczeń byłyby do zaadaptowania na polskim gruncie.
Gen. Marek Działoszyński, który ma startować w wyborach do Sejmu z list PSL, odniósł się w "Tak jest" do swojej wypowiedzi w Radiu Łódź. Ocenił w nim, że zgoda na kontrolowany obrót tak zwanymi miękkimi narkotykami może być odpowiedzią na problem dopalaczy.
Jak powiedział w TVN24, dopalacze to trucizna, która powoduje bardzo dużo zatruć i zgonów. - W związku z tym, w przypadku działań państwa polegających na edukacji, profilaktyce i zwalczaniu, warto się przyjrzeć temu, co dzieje się na świecie, który już zetknął się z tymi problemami - wyjaśnił.
Zwrócił uwagę, że marihuana jest środkiem określonym co do składu i możliwości leczenia na wypadek zatrucia. - Dopalacze to przede wszystkim różnego rodzaju mieszaniny substancji często zabójczych w indywidualnym składzie. W związku z tym lekarze w przypadku pacjenta zatrutego dopalaczami nie maja antidotum na tę truciznę - powiedział.
"Być może elementy byłyby do zaadoptowania"
Dodał, że w kilku krajach Europy oraz w USA trwa eksperyment, gdzie zalegalizowano posiadanie narkotyków miękkich w postaci marihuany. - Są różne rozwiązania przyjęte. Myślę, że nad tym warto byłoby się w Polsce zastanowić - powiedział
Wyjaśnił, że nie chodzi o całkowitą swobodę w tej kwestii. - Być może posiadanie niewielkiej ilości narkotyku w postaci marihuany mogłoby być jedynie wykroczeniem - dodał.
Jego zdaniem warto spojrzeć na to, co dzieje się w USA. Przypomniał, że w sześciu stanach marihuana dopuszczona jest do celów rekreacyjnych, a nie tylko leczniczych.
Dodał, że warto się zastanowić nad liberalizacją prawa dotyczącego marihuany i przyjrzeć doświadczeniu innych krajów. - Być może jakieś elementy tych dobrych doświadczeń byłyby do zaadaptowania na polskim gruncie - stwierdził.
Jego zdaniem warto również mówić o marihuanie stosowanej do celów leczniczych, o której było głośno w ostatnim czasie m.in. w związku z terapią prowadzoną w Centrum Zdrowia Dziecka przez dr. Marka Bachańskiego. Jak powiedział Działoszyński, to rzeczy proceduralne i warto się nad tym zastanawiać.
Autor: js/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24