48-latek z gminy Chociwel (zachodniopomorskie) podczas awantury wyciągnął długą broń i powiedział, że idzie do wsi robić porządek. Wcześniej, na szczęście, został zatrzymany. Próbował się jeszcze ukryć przed policjantami. Miał przy sobie długą broń palną i 81 sztuk amunicji.

- Policjanci zostali poinformowani, że na terenie gminy Chociwel mężczyzna wszczął awanturę i posiada broń palną - mówi podkom. Łukasz Famulski z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie Szczecińskim. - Mężczyzna wychodząc z domu powiedział, że "idzie robić porządek".

Gdy przyjechali policjanci próbował ukryć się w trawie, 400 metrów od domu. - Policjanci, idąc drogą polną, znaleźli jego kryjówkę. Tam mężczyzna został obezwładniony i zatrzymany. Jak się okazało w organizmie miał prawie 3 promile alkoholu - mówi Famulski.

Policjanci zabezpieczyli długą broń oraz 81 sztuk amunicji. Ustalają też jej pochodzenie, ponieważ 48-latek nie posiada zezwolenia na jej posiadanie.

Mężczyzna trzeźwieje w policyjnym areszcie. Za nielegalne posiadanie broni grozi mu nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

Pijany mężczyzna wyszedł na wioskę z bronią

Autor: as / Źródło: TVN 24 Szczecin