MON negocjuje umowę na budowę kopii samolotu TU-154M i przeprowadzenie badań w tunelu aerodynamicznym - poinformował resort w odpowiedzi na interpelację posła PO Krzysztofa Brejzy. MON nie odpowiedziało, w jakiej skali zostanie zbudowana kopia. Eksperci z podkomisji smoleńskiej, którzy zapowiedzieli zbudowanie kopii samolotu, informowali wcześniej, że w czasie testów chcą sprawdzić, jak zachowuje się maszyna.
Odpowiedź ministerstwa to efekt interpelacji posła PO Krzysztofa Brejzy. Polityk zapytał Ministerstwo Obrony Narodowej o koszty i postępy ws. budowy kopii tupolewa oraz o proporcje kopii.
Zapowiedź zbudowania prezydenckiego tupolewa w pomniejszeniu zapowiedziała podkomisja smoleńska, powołana na początku lutego do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej przez szefa MON Antoniego Macierewicza.
"Skan samolotu"
Na interpelację posła odpowiedział wiceminister obrony Bartosz Kownacki.
"W związku z trwającymi pracami nad stworzeniem kopii samolotu TU-154M, zbierane są obecnie wszelkie niezbędne dane, które umożliwiają wykonanie modelu wymienionego statku powietrznego wraz z niezbędnymi elementami" - odpowiedział Brejzie.
Poinformował, że w związku z tym "wykonywany jest skan samolotu", czyli - jak wyjaśnił - "dokładny obraz samolotu uwzględniający jego wymiary", który posłuży do wykonania kopii.
Skanowanie tupolewa z numerem bocznym 102 (prezydencki tupolew miał numer 101), który po katastrofie smoleńskiej stoi uziemiony, odbywało się w maju w Mińsku Mazowieckim.
Odp. ws. kopii TU 154 min.Macierewicza. SKANUJĄ samolot,negocjują $ na wykonanie modelu @LasekMaciej @jagovski pic.twitter.com/lsnZ7tfPSZ
— Krzysztof Brejza (@kbrejza) 12 sierpnia 2016
Metrowy tunel
Kopia tupolewa - jak poinformował wiceminister w piśmie - zostanie wykonana w skali, choć nie odpowiedział na pytanie posła w jakiej dokładnie. Potem zostanie umieszczona w tunelu aerodynamicznym. Jak wyjaśniał w maju w rozmowie z tygodnikiem "wSieci" przewodniczący komisji smoleńskiej Wacław Berczyński, eksperci chcą sprawdzić, jak maszyna zachowa się w różnych warunkach, np. przy lądowaniu, po stracie skrzydła, ze zmiennym położeniem klap.
W odpowiedzi na interpelację napisano, że w tunelu o średnicy 5 metrów można byłoby zastosować model tupolewa w skali 1:10. "Niestety takie urządzenie badawcze nie jest obecnie dostępne" - poinformowano. "Wobec powyższego wstępne badania będą prawdopodobnie wykonane w tunelu o średnicy ponad jednego metra".
Szanowny Panie Ministrze! Kilka miesięcy temu przewodniczący podkomisji zajmującej się badaniem przyczyn katastrofy smoleńskiej zapowiedział budowę kopii samolotu Tu-154M. Jak stwierdził przewodniczący podkomisji, tu cyt: „Powstanie wierna kopia samolotu w mniejszej skali. Sprawdzimy, jak Tu-154M zachowuje się w różnych sytuacjach w locie, przy lądowaniu, ze zmiennym położeniem klap, również przy utracie końcówki skrzydła”. W związku z powyższym proszę o odpowiedź: 1. Na jakim etapie znajduje się tworzenie kopii samolotu Tu-154M? 2. Jakie będą proporcje tego modelu? 3. Jaki jest szacunkowy koszt wykonania kopii samolotu i czy zostały wydatkowane już środki na ten cel? Interpelacja posła Krzysztofa Brejzy
Na razie bez kosztów
W piśmie napisano także, że na razie "nie zostały wydatkowane środki na przedmiotowy cel". Poinformowano także, że nie można podać szacunkowych kosztów wykonania kopii samolotu, bo "jego cena oraz koszty stosownych badań będą przedmiotem negocjacji".
Podkomisja smoleńska dysponuje budżetem w wysokości 4 mln złotych.
Katastrofa samolotu
Katastrofę smoleńską z 10 kwietnia 2010 r. badała do lipca 2011 r. Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego (KBWLLP), którą kierował ówczesny szef MSWiA Jerzy Miller.
W lutym 2016 r. szef MON Antoni Macierewicz, który wcześniej stał na czele parlamentarnego zespołu smoleńskiego i kwestionował ustalenia komisji Millera, podpisał dokumenty ws. wznowienia badania oraz powołania i składu podkomisji działającej przy KBWLLP. Potem powołano podkomisję smoleńską.
10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęli wszyscy pasażerowie i członkowie załogi - 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka. Polska delegacja udawała się na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
Autor: pk/ja / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego