W byłym niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym Auschwitz II-Birkenau odbyła się we wtorek droga modlitewna w 80. rocznicę śmierci zakonnicy, świętej Edyty Stein. Zebrani przeszli wzdłuż rampy kolejowej wewnątrz obozu i zmówili żydowską modlitwę za zmarłych.
- Wyruszmy teraz w drogę, którą właśnie tutaj, w Auschwitz-Birkenau, osiemdziesiąt lat temu, jako ostatnią w swym życiu przebyła święta Edyta Stein, siostra Benedykta od Krzyża - powiedział podczas uroczystości metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. - Niech nasza wspólna modlitwa będzie ważnym przyczynkiem do budowania prawdziwie braterskiego społeczeństwa w Europie, która dzisiaj, na Ukrainie, jest dotknięta okrutną wojną wywołaną przez bezwzględnego agresora, jakim jest Rosja – mówił hierarcha.
Uczestnicy przeszli w ciszy kilkusetmetrową drogę wzdłuż rampy, od bramy głównej w byłym obozie Birkenau do pomnika ofiar, który znajduje się na jej końcu i rozpięty jest między ruinami dwóch największych komór gazowych. Odmówiono też żydowską modlitwę za zmarłych "El male rachamim".
80. rocznica śmierci Edyty Stein
Edyta Stein urodziła się we Wrocławiu w pobożnej rodzinie żydowskiej w 1891 r. Uzyskała doktorat z filozofii. W wieku 30 lat przeszła na katolicyzm. Dwanaście lat później wstąpiła do zakonu karmelitanek. Przyjęła imię Teresa Benedykta od Krzyża.
W wyniku narastających prześladowań Żydów pod koniec 1938 r. została przeniesiona do klasztoru karmelitanek w Echt na terenie Holandii. 2 sierpnia 1942 r. zakonnica została aresztowana w klasztorze przez gestapo i osadzona w policyjnym obozie tranzytowym Amersfoort. Dwa dni później została przeniesiona do obozu zbiorczego w Westerbork w okupowanej Holandii. Stamtąd Niemcy deportowali ją - wraz z blisko tysiącem Żydów - do Auschwitz. Wśród nich znajdowała się także siostra Edyty - Róża. Transport wyruszył 7 sierpnia 1942 r. i dotarł do obozu w następnym dniu.
Po selekcji na rampie kolejowej, tzw. Judenrampe, znajdującej się pomiędzy obozem macierzystym Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau, do obozu skierowano niespełna połowę przywiezionych. Pozostałych, w tym Edytę i Różę, Niemcy zgładzili 9 sierpnia w jednej z pierwszych komór gazowych w Birkenau, tzw. czerwonym lub białym domku. Ofiary czekały na śmierć w niewielkim lasku na terenie obozu.
Źródło: PAP