Brygida Grysiak odpowiadała na pytania internautów

Źródło:
TVN24
Grysiak: TVN i TVN24 istnieją i istnieć i nadawać będą
Grysiak: TVN i TVN24 istnieją i istnieć i nadawać będąTVN24
wideo 2/4
Grysiak: TVN i TVN24 istnieją i istnieć i nadawać będąTVN24

Brygida Grysiak, zastępczyni redaktora naczelnego TVN24 oraz redaktorka do spraw standardów i dobrych praktyk dziennikarskich, odpowiadała na pytania zadawane przez internautów na Facebooku w cyklu "Ty pytasz, TVN24 odpowiada".

Cykl "Ty pytasz, TVN24 odpowiada" powstał specjalnie z myślą o widzach, którzy chcieliby porozmawiać online z dziennikarzami stacji. Spotkania odbywają się na żywo na Facebooku TVN24.

TAK RELACJONOWALIŚMY SPOTKANIE Z BRYGIDĄ GRYSIAK

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Na początku spotkania z widzami w czwartek Brygida Grysiak podziękowała za wsparcie na protestach w związku z ustawą anty-TVN oraz dziennikarzom za podpisy pod apelem w tej sprawie.

W czasie spotkania pojawiło się wiele słów wsparcia dla stacji TVN24, za które Grysiak dziękowała. - Przekazuję też te pozdrowienia moim kolegom i koleżankom, bo to jest wszystko dla nas bardzo, bardzo ważne. To pada na grunt takiej naszej zwyczajnej, codziennej, redakcyjnej pracy, która wbrew temu, co by się komuś mogło wydawać, od wczoraj się nie zmieniła. Zmieniło się może to, że jeszcze inaczej patrzymy na kondycję polskiego parlamentaryzmu i kondycję, w której pracujemy jako dziennikarze, okoliczności, w jakich przyszło nam pracować, natomiast zostajemy, jak jesteśmy - mówiła.

Pytania o dalsze losy TVN24 w obliczu ustawy anty-TVN

Pierwszym pytaniem było "co teraz dalej z TVN". - TVN i TVN24 istnieją, nadają i istnieć, nadawać będą. Jesteśmy dużą telewizyjną rodziną, która ma w zanadrzu nie jeden, nie dwa, ale kilka scenariuszy - odpowiedziała Grysiak.

Na pytanie, jaki jest jej osobisty "koszt bycia w kontrze do tej władzy" Grysiak odpowiedziała, że "nie jest w kontrze do nikogo". Wyjaśniła, że napięcia między dziennikarzami a władzą są czymś zupełnie normalnym i na tym polega ta praca, bo dziennikarz jest zwykle "w kontrze do tego, kto rządzi", gdyż "w imieniu obywateli zadaje trudne pytania i patrzy władzy na ręce". - Problem zaczyna się wtedy, kiedy instytucjonalnie ogranicza się prawo do informacji publicznej i inne prawa - dodała.

Stwierdziła, że dla osób, z którymi pracuje "koszt jest wysoki, ale nie o ten koszt dzisiaj chodzi, bo chodzi o coś znacznie, znacznie większego".

Grysiak: nie jestem do nikogo w kontrze
Grysiak: nie jestem do nikogo w kontrzeTVN24

Wspomniała również o środowym wieczorze, gdy Sejm przegłosował ustawę anty-TVN. - Kiedy wychodziliśmy wszyscy bardzo późno w nocy z redakcji, to byliśmy wszyscy wzruszeni. Ta sytuacja jest oczywiście bardzo trudna, historyczna, bez precedensu - mówiła. - Jest to dla nas trudne, ale jest ogromna mobilizacja w zespole, której towarzyszy wzruszenie - dodała.

Zapytana o obiektywizm Grysiak zaznaczyła, że "wychodzimy z założenia, że musimy się trzymać standardów, uprawiać rzetelne dziennikarstwo oparte na faktach, zwłaszcza w takim czasie, kiedy na świecie jest trend do dezinformacji". - Jest taki moment, kiedy dziennikarz nie może być neutralny wobec wartości i myślę, że to jest ta granica - podkreśliła.

Grysiak: wychodzimy z założenia, że musimy się trzymać standardów
Grysiak: wychodzimy z założenia, że musimy się trzymać standardówTVN24

Grysiak o pracy reporterskiej

Na pytanie, czy brakuje jej pracy reporterki, Brygida Grysiak odpowiedziała, że tak. - Ale ponieważ na co dzień pracuję ze świetnymi reporterkami i reporterami i mam zaszczyt jako redaktor do spraw standardów i dobrych praktyk dziennikarskich de facto bardzo blisko z nimi pracować, więc to jest moja duża radość. W ten sposób jestem cały czas w tej pracy reporterskiej i z tego się bardzo cieszę - wyjaśniła.

Jedno z pytań dotyczyło "najgorszej wiadomości, którą musiała przekazać widzom". Grysiak przyznała, że były takie "trudne momenty", ale ciągle wraca do wypadku autokaru z polskimi pielgrzymami, który relacjonowała jako młoda, 22-letnia reporterka. - Tam przyjeżdżały rodziny i tam zostawały też dzieci, które jeszcze nie wiedziały, że ich rodzice nie żyją i to było trochę ponad moje siły wtedy. To mnie utwierdziło w przekonaniu, że nie ma innego wyjścia w zawodzie dziennikarza, tak jak w życiu, jak tylko być sobą, być prawdziwym i nie ukrywać emocji, które ma się w sobie, bo widz to wyczuje - opowiadała. Zaznaczyła, że była to dla niej "duża lekcja".

Grysiak: to była dla mnie bardzo ważna lekcja
Grysiak: to była dla mnie bardzo ważna lekcjaTVN24

Jak wygląda praca w TVN24?

W jednej z odpowiedzi Grysiak opisała swój dzień pracy. - Wstaję bardzo wcześnie rano, robię prasówkę, przeglądam portale, zastanawiam się, co też moglibyśmy naszym widzom zaproponować, czego nie możemy absolutnie pominąć - mówiła. - Jest też życie rodzinne, więc przygotowuję dzieci do dnia, a potem przyjeżdżam tutaj. Jest kolegium redakcyjne o 8.30, takie najważniejsze, gdzie omawiamy wszystkie tematy dnia - dodała. Wyjaśniła, że potem odbywają się poszczególne kolegia redakcyjne. - Właściwie nie przestajemy pracować. Nie powinnam tego mówić, ale jesteśmy ciągle w pracy, bo ta nasza praca to jest coś więcej niż praca. Musimy być czujni, otwarci i szybcy w podejmowaniu decyzji - stwierdziła.

- Szalenie lubię ludzi, z którymi pracuję, i bardzo ich cenię - powiedziała Grysiak. - U nas w zespole jest tak, że jak się dzieje coś superważnego, jest jakieś wydanie specjalne, coś się wydarzyło albo zanosi się, że coś się wydarzy, to my nie musimy nikogo namawiać, żeby przyszedł do pracy. Ludzie sami dzwonią i sami przychodzą. Są też tacy, którzy dzwonią i mówią, że chętnie przyjdą i zrobią komuś kanapkę - opowiadała.

Podkreśliła, że "to wielki zaszczyt być częścią tego zespołu od 20 lat". - Moje miejsce, nie wyobrażam sobie pracy w innym - dodała. Przy okazji pytania o to, czy nigdy nie chciała przejść do polityki, na które Grysiak odpowiedziała przecząco, dodała, że zawsze chciała być dziennikarką. - Może z tego też wynika mój spokój - oceniła. - Nigdy nie planowałam, że będę zastępcą redaktora naczelnego, że będę redaktorem do spraw standardów i dobrych praktyk dziennikarskich, ja bardzo chciałam być reporterką - przyznała, ale dodała, że kiedy przyszła propozycja zajęcia się standardami na wzór najbardziej prestiżowych redakcji na świecie, to uznała, że nie może jej nie przyjąć, bo to "kolejny etap, kolejne piętro dojrzewania naszego dziennikarstwa". Wyjaśniła, że w TVN24 są cykliczne spotkania, na których pracownicy rozmawiają o tym, co poszło nie tak i wyciągają z tego wnioski.

Na pytanie, czego nauczyła ją praca dziennikarki, Grysiak odpowiedziała, że "przede wszystkim pokory" wobec ludzi, z którymi się rozmawia i tematów, które się porusza, oraz tego, że jak ma się władzę, to ma się również odpowiedzialność, a także samodyscypliny i bronienia swojego zdania. Pokorę wymieniła również jako jedną z trzech podstawowych cech, które przekazałaby młodszym kolegom po fachu. Jako pozostałe wymieniła pasję i prawdę.

Zapytana, jak radzi sobie ze stresem, odpowiedziała, że sądzi, że "dobrze po tylu latach". - Jak odreagowuję nerwowy dzień? Jak wrócę do domu i przytulę dzieci, porozmawiam z mężem i wypiję kawę - tak, pijam kawę w nocy niestety, bo bardzo lubię - to jest mi dużo lepiej i czuję się dużo spokojniejsza - dodała.

Przyznała, że sama może sporo znieść, jeśli chodzi o krytykę, ale słabo znosi "krytykę, zwłaszcza taką niesprawiedliwą i zupełnie poza standardami wobec moich koleżanek i kolegów". - Wtedy budzi się we mnie prawdziwy i słuszny gniew - stwierdziła.

Oceniła, że "mamy całą rzeszę świetnych dziennikarzy, nie tylko w TVN24, ale też w tvn24.pl, którzy tropią, szukają swoich tematów". - Motywuje mnie takie poczucie, że to jest po prostu ważne i potrzebne, że nie jesteśmy stojakami na mikrofony i nie jesteśmy też po to, aby przekazywać państwu przekazy dnia, ale też po to, żeby szukać. Myślę, że głównie na tym polega nasz zawód - na szukaniu prawdy, ustalaniu faktów. Możemy w tym błądzić, ale bardzo doceniam, że to robimy, że chcemy to robić, bo to jest sól naszego zawodu - podkreśliła.

Pojawiło się również pytanie, czy redakcja wspiera pracowników LGBT. - Wspiera jak wszystkich innych pracowników - powiedziała. Przy okazji poleciła reportaż "Wszystko o moim dziecku" Piotra Jaconia.

Ulubione książki Brygidy Grysiak

Na pytanie o książkę, która wpłynęła szczególnie na jej światopogląd, Grysiak wymieniła "Idiotę" Fiodora Dostojewskiego. - Skupiły się w niej jak w soczewce moje wyobrażenia o człowieku - stwierdziła. - Traktuje o takim niedocenianym pięknie, naiwnym, które na koniec dnia zbawia świat, ale jest też wykorzystywane po drodze przez tych, którzy go nie rozumieją - wyjaśniła.

Stwierdziła, że czyta chętniej książki dokumentalne niż kryminały, a jedna z jej ulubionych to "Niedziela, która zdarzyła się w środę" Mariusza Szczygła.

Autorka/Autor:mart/kg

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Meldunki, które napływają z granicy, z naszego hubu w Jasionce potwierdzają zapowiedzi strony amerykańskiej - powiedział na początku posiedzenia rządu premier Donald Tusk, odnosząc się do informacji o zawieszeniu pomocy amerykańskiej dla Ukrainy.

Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Premier Ukrainy Denys Szmyhal oświadczył, że jego kraj jest gotów podpisać porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi o minerałach - informuje agencja Reutera. Szef rządu zapewniał, że amerykańska pomoc ma dla Kijowa kluczowe znaczenie.

Waszyngton wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Premier Ukrainy odpowiada

Waszyngton wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Premier Ukrainy odpowiada

Źródło:
Reuters, PAP

Rzecznik MSZ Paweł Wroński zapowiedział, że Rada Ministrów odniesie się do decyzji Donalda Trumpa o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy. - Jest potrzeba powrotu do rozmów ukraińsko-amerykańskich - powiedział szef resorty obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Wiceminister obrony Cezary Tomczyk ocenił z kolei, że decyzja amerykańskiej administracji to "zła wiadomość".

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

Źródło:
Radio ZET, PAP, TVN24

Reakcja rynków walutowych na cła prezydenta USA Donalda Trumpa na towary importowanie z Kanady, Meksyku i Chin była umiarkowana - wskazali eksperci PKO BP. Zdaniem ekonomistów zmienność rynkowa i idąca za nią awersja do ryzykownych aktywów może wzrosnąć.

Rynki reagują po decyzji Trumpa

Rynki reagują po decyzji Trumpa

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Samochody, paliwo, awokado czy syrop klonowy. To tylko niektóre z produktów, które mogą podrożeć w USA po decyzji prezydenta Donalda Trumpa o wprowadzeniu ceł. Taryfy zapłacą bowiem nie państwa nimi objęte, ale amerykańskie firmy, które sprowadzają komponenty, surowce i produkty z Meksyku czy Kanady. Dodatkowe koszty mogą być szybko przerzucone na konsumentów.

Sześć rzeczy, które mogą podrożeć przez cła Trumpa

Sześć rzeczy, które mogą podrożeć przez cła Trumpa

Źródło:
BBC

Uzbrojone grupy w Sudanie dokonują gwałtów i napaści seksualnych na dzieci, najmłodsze ofiary miały rok - informuje UNICEF. Od początku 2024 roku zgłoszono już około 300 tego typu zdarzeń. - Strony konfliktu w Sudanie muszą położyć kres przemocy seksualnej - zaapelowała Catherine Russell, dyrektor generalna UNICEF.

Roczne dzieci wśród ofiar gwałtów. Ten raport "powinien wstrząsnąć sumieniem świata"

Roczne dzieci wśród ofiar gwałtów. Ten raport "powinien wstrząsnąć sumieniem świata"

Źródło:
PAP

Donald Trump wygłosi przemówienie podczas połączonej sesji obu izb amerykańskiego Kongresu. Na żywo wystąpienie oglądać będzie można na antenie TVN24 i w TVN24 GO. Początek transmisji w środę o godzinie 3 w nocy.  

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
ABC News

Prezydent Serbii Aleksandar Vučić nazwał "idiotką" reporterkę państwowej telewizji, która relacjonowała trwające w kraju demonstracje. Po fali krytyki wydał oświadczenie z przeprosinami, jednak miejscowi dziennikarze odrzucili je zapowiadając, że "nie będą ani śledzić, ani relacjonować aktywności głowy państwa dopóki nie otrzymają stosownych przeprosin".

Prezydent nazwał dziennikarkę "idiotką", media zapowiadają bojkot jego aktywności

Prezydent nazwał dziennikarkę "idiotką", media zapowiadają bojkot jego aktywności

Źródło:
PAP

Rząd Zjednoczonej Prawicy "zatrzymał" pakt migracyjny na polskiej granicy, on jako "jako kandydat na prezydenta" składał projekty ustaw - przekonywał Karol Nawrocki na konferencji programowej. Nie ma racji. Oto przykłady, jak wprowadzał w błąd opinię publiczną.

Nawrocki na konferencji programowej. Nieprawdy i manipulacje

Nawrocki na konferencji programowej. Nieprawdy i manipulacje

Źródło:
Konkret24

Mamy do czynienia z sytuacją, w której gangi działające na terytorium innych państw, Gruzji czy Ukrainy, próbują przenieść swoją działalność do Polski - przekazał szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Zapewnił, że zapowiedziane przez premiera i resort deportacje "będą trwały".

Siemoniak o deportacjach: będą trwały

Siemoniak o deportacjach: będą trwały

Źródło:
Program Trzeci Polskiego Radia, PAP

Nowe amerykańskie cła mogą uderzyć w niemal połowę dużych kanadyjskich miast - wynika z raportu Kanadyjskiej Izby Handlowej. Na negatywne skutki taryf Donalda Trumpa najbardziej narażone są ośrodki związane z sektorem naftowym oraz motoryzacyjnym.

Szacują straty po cłach Trumpa. Prawie połowa miast zagrożona

Szacują straty po cłach Trumpa. Prawie połowa miast zagrożona

Źródło:
PAP

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przedstawiła pięciopunktowy plan dozbrajania Europy, który ma zmobilizować do 800 miliardów euro na obronę. - Zestaw propozycji koncentruje się na tym, w jaki sposób wykorzystać wszystkie dźwignie finansowe - wyjaśniła. Zapewniła, że Europa jest "gotowa do tego, by stanąć na wysokości zadania".

Pięciopunktowy plan dozbrajania Europy. Szefowa Komisji Europejskiej o liście do liderów

Pięciopunktowy plan dozbrajania Europy. Szefowa Komisji Europejskiej o liście do liderów

Źródło:
TVN24, PAP

Funkcjonariusze CBA w czasie zorganizowanej rano akcji zatrzymali kolejne osoby, w związku ze śledztwem dotyczącym uczelni Collegium Humanum. Wśród zatrzymanych jest dwóch byłych komendantów głównych straży pożarnej, ich były zastępca i były dyrektor ds. kształcenia studentów Akademii Pożarniczej. Jak nieoficjalnie dowiedział się dziennikarz tvn24.pl Robert Zieliński, chodzi o generałów Andrzeja Bartkowiaka i Mariusza Feltynowskiego. - Oficerowie masowo byli przez byłe kierownictwo straży wysyłani na studia w tej uczelni - dodaje Zieliński.

CBA zatrzymała m.in. dwóch byłych szefów straży pożarnej i zastępcę. Kolejna akcja w sprawie Collegium Humanum

CBA zatrzymała m.in. dwóch byłych szefów straży pożarnej i zastępcę. Kolejna akcja w sprawie Collegium Humanum

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Roger Cook, premier Australii Zachodniej, nazwał J.D. Vance'a "głupcem". Swoją opinią na temat wiceprezydenta USA polityk podzielił się podczas forum liderów w Perth. - Przepraszam. Zawsze trzeba mieć jakiś nieprofesjonalny moment, prawda? To był mój - dodał następnie polityk. Sala odpowiedziała na jego słowa śmiechem.    

J.D. Vance nazwany "głupcem" przez premiera Australii Zachodniej. "Nieprofesjonalny moment"

J.D. Vance nazwany "głupcem" przez premiera Australii Zachodniej. "Nieprofesjonalny moment"

Źródło:
ABC, The Guardian

Linda McMahon, miliarderka, która wspierała kampanie Donalda Trumpa, została sekretarzem Departamentu Edukacji. Według mediów od samego początku ma zająć się likwidacją tego resortu, czego domaga się prezydent Stanów Zjednoczonych. CNN informuje, że pracownicy departamentu już otrzymali propozycje odpraw.

Hojnie wspierająca Trumpa miliarderka została szefową Departamentu Edukacji. Ma zlikwidować swój resort

Hojnie wspierająca Trumpa miliarderka została szefową Departamentu Edukacji. Ma zlikwidować swój resort

Źródło:
ABC News, CNN

Papież Franciszek przespał całą noc i kontynuuje odpoczynek - przekazał we wtorek rano Watykan. Dzień wcześniej papież miał dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej.

Papież "dobrze spał po dwóch epizodach niewydolności oddechowej"

Papież "dobrze spał po dwóch epizodach niewydolności oddechowej"

Źródło:
Reuters, PAP

Serbia ma otrzymywać rocznie 2,5 miliarda metrów sześciennych rosyjskiego gazu - przekazał w poniedziałek prezes państwowego przedsiębiorstwa gazowego Srbijagas Duszan Bajatović. Umowa pomiędzy krajami ma obowiązywać przez co najmniej 30 lat.

Umowa z Rosją na 30 lat. Porozumienie coraz bliżej

Umowa z Rosją na 30 lat. Porozumienie coraz bliżej

Źródło:
PAP

Szczecińska prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie podglądania nagiej osoby i utrwalania wizerunku bez jej zgody. Służby zatrzymały mężczyznę, który usłyszał już zarzuty. Przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył krótkie wyjaśnienie.

Robił zdjęcia nagiej osobie bez jej wiedzy. Usłyszał zarzuty

Robił zdjęcia nagiej osobie bez jej wiedzy. Usłyszał zarzuty

Źródło:
tvn24.pl

Rok bezwzględnego więzienia i czteroletni zakaz prowadzenia pojazdów - taki wyrok orzekł Sąd Rejonowy w Starachowicach wobec 42-latka, który kilka dni wcześniej zablokował ciężarówką drogę krajową nr 42. Kierowca próbował zawrócić, jednak wpadł do rowu. Był pijany.

Pijany zablokował ciężarówką drogę krajową. Kilka dni później usłyszał wyrok

Pijany zablokował ciężarówką drogę krajową. Kilka dni później usłyszał wyrok

Źródło:
KPP Starachowice

Do szpitala przetransportowany został 82-latek, który podczas prac na działce został poparzony. Ubranie mężczyzny zajęło się od ogniska. Jego wołanie o pomoc usłyszał policjant, który o zdarzeniu powiadomił służby ratunkowe.

Usłyszał wołanie o pomoc, 82-latek się palił

Usłyszał wołanie o pomoc, 82-latek się palił

Źródło:
tvn24.pl

Pracownicy łódzkiego zoo w ostatnich miesiącach szukali przyczyny problemów zdrowotnych orangutanów mieszkających w ogrodzie. Okazało się, że małpy były dokarmiane przez odwiedzających, między innymi naleśnikami - co nagrały kamery monitoringu. Pracownicy zoo przypominają, że dokarmianie zwierząt, mimo najlepszych intencji, może być bardzo dla nich szkodliwe.

Karmiła orangutany naleśnikami. Zoo pokazuje film i alarmuje

Karmiła orangutany naleśnikami. Zoo pokazuje film i alarmuje

Źródło:
tvn24.pl

1104 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Dwóch na trzech Brytyjczyków uważa, że winę za bezprecedensową kłótnię w Białym Domu ponosi prezydent USA Donald Trump, a mniej niż co dziesiąty twierdzi, że zawinił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Brytyjczycy obwiniają Trumpa za kłótnię w Białym Domu

Brytyjczycy obwiniają Trumpa za kłótnię w Białym Domu

Źródło:
PAP

Były wiceszef MSWiA Maciej Wąsik nie stawił się przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. Członkowie komisji zdecydowali o przygotowaniu wniosku do Sądu Okręgowego w Warszawie o nałożenie kary pieniężnej. Na dziś zaplanowane jest także przesłuchanie byłego szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, w przeszłości też szefa CBA, Mariusza Kamińskiego. Obaj wezwani zamieścili wcześniej w tej sprawie oświadczenia.

Wąsik nie przyszedł na komisję. Będzie wniosek o karę

Wąsik nie przyszedł na komisję. Będzie wniosek o karę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Były szef CBA Ernest Bejda poinformował, że Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił wniosku komisji śledczej do spraw Pegasusa o ukaranie go karą grzywny oraz przymusowe doprowadzenie przez policję na wtorkowe przesłuchanie.

Bejda: sąd nie uwzględnił wniosku w mojej sprawie

Bejda: sąd nie uwzględnił wniosku w mojej sprawie

Źródło:
PAP

Doniesienia o podsłuchach przy użyciu systemu inwigilacji izraelskiej firmy Paragon Solutions wywołały oburzenie we Włoszech. Wśród podsłuchiwanych miał być ksiądz Mattia Ferrari, który kontaktował się telefonicznie między innymi z papieżem. - Jeśli ksiądz Mattia był podsłuchiwany, słuchano także papieża Franciszka i to wiele razy - podkreślił dziennikarz Nello Scavo.

Papież Franciszek był podsłuchiwany? Media o systemie podobnym do Pegasusa

Papież Franciszek był podsłuchiwany? Media o systemie podobnym do Pegasusa

Źródło:
PAP, ANSA
Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zainteresowanie tegorocznymi kursami na juhasów i baców przerosło oczekiwania organizatorów; wpłynęły 62 zgłoszenia i nie wszyscy chętni zostali przyjęci. Koordynatorka projektu Sabina Cygan podała, że pytania dotyczące kursów napływały z całej Polski, również po zakończeniu rekrutacji.

Chcą pracować z owcami. Telefony z całej Polski

Chcą pracować z owcami. Telefony z całej Polski

Źródło:
PAP

Oszuści podszywają się pod Bank Pekao i kuszą fałszywymi inwestycjami - ostrzegł zespół cyberbezpieczeństwa Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF). W komunikacie zaapelowano do klientów banku i napisano, że "cyberprzestępcy próbują was okraść".

"Próbują was okraść". Ostrzeżenie dla klientów dużego banku

"Próbują was okraść". Ostrzeżenie dla klientów dużego banku

Źródło:
tvn24.pl

Nie żyje Jack Vettriano. Ceniony na całym świecie szkocki malarz został znaleziony martwy w swoim apartamencie na południu Francji - informuje BBC. Miał 73 lata.

Nie żyje Jack Vettriano. Popularny malarz został znaleziony martwy w swoim francuskim mieszkaniu

Nie żyje Jack Vettriano. Popularny malarz został znaleziony martwy w swoim francuskim mieszkaniu

Źródło:
BBC, Reuters

Dziennikarz, który pytał prezydenta Ukrainy o brak garnituru, pojawił się w Białym Domu niedawno, gdy administracja Donalda Trumpa zaczęła sama decydować, kogo wpuszcza na wydarzenia z prezydentem. To Brian Glenn, pracujący dla znanej z rozpowszechniania teorii spiskowych stacji Real America Voice. Jak oceniają media, pytanie zadane przez Glenna było "ciosem poniżej pasa" wobec prezydenta Ukrainy, które "zmieniło nastrój" spotkania w Gabinecie Owalnym.

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

Źródło:
Reuters, The New York Times, The Telegraph, PAP, BBC, tvn24.pl

Większość Amerykanów negatywnie ocenia działania Donalda Trumpa jako prezydenta i uważa, że wskutek jego polityki kraj zmierza w złym kierunku. Większość ankietowanych jest też zdania, że głowa państwa nie poświęca wystarczającej uwagi "najbardziej palącym problemom kraju" - wskazują wyniki najnowszego sondażu, przeprowadzonego na zlecenie CNN.  

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Źródło:
CNN
Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Australia szykuje się na uderzenie cyklonu tropikalnego Alfred. Według prognoz żywioł niosący porywisty wiatr i ulewy ma dotrzeć do wschodniego wybrzeża kraju w czwartek lub piątek. Lokalne służby wyznaczyły strefę ostrzegawczą, a także rozpoczęły ewakuację mieszkańców najbardziej zagrożonych terenów.

Strefa ostrzegawcza i pierwsze ewakuacje. "Jest to coś, co powinniśmy traktować poważnie"

Strefa ostrzegawcza i pierwsze ewakuacje. "Jest to coś, co powinniśmy traktować poważnie"

Źródło:
ABC News, BOM

"Głupota ludzka nie ma granic" - tak jeden z internautów skomentował zdjęcie opublikowane przez Nadleśnictwo Trzcianka. Widać na nim akwarium, które ktoś pozostawił nad jeziorem. Zbiornik po brzegi wypełniony jest butelkami. "Śmieci zalewają nasze lasy, nieużytki, jeziora i rzeki. Ilości odkrytych w ostatnich miesiącach dzikich wysypisk są porażające" - piszą leśnicy.

"Strażnicy leśni odkryli nowy gatunek: butelki akwariowe"

"Strażnicy leśni odkryli nowy gatunek: butelki akwariowe"

Źródło:
TVN24

Inwazyjne ostrygi z Pacyfiku mogą w przyszłości zasiedlić Bałtyk. Badania szwedzkich naukowców pokazały, że ostryżyce japońskie stosunkowo łatwo przystosowują się do warunków panujących w naszym morzu, chociaż pochodzą z zupełnie innego środowiska. Zasiedlanie nowych regionów ułatwiają im postępujące zmiany klimatyczne.

Intruz z Pacyfiku może opanować Bałtyk

Intruz z Pacyfiku może opanować Bałtyk

Źródło:
University of Gothenburg, HELCOM

Oscary 2025 za nami. "Anora" łącznie otrzymała aż pięć Nagród Akademii. Została najlepszym filmem, jeden z jego producentów - Sean Baker - wygrał także w kategoriach: najlepsza reżyseria, najlepszy scenariusz oryginalny oraz najlepszy montaż, a gwiazda produkcji Mikey Madison otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki.

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Źródło:
tvn24.pl