Nie damy nabrać się premierowi Mateuszowi Morawieckiemu na to, by próbował współdzielić odpowiedzialność za to, co dzieje się w Polsce w walce z COVIDem - mówił na konferencji prasowej przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka. Zapowiedział, że przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej pojawią się na telekonferencji z premierem w sprawie pandemii.
Borys Budka mówił o propozycjach Koalicji Obywatelskiej na walkę z pandemią na wtorkowej konferencji prasowej. We wtorek ma się również odbyć wirtualne spotkanie opozycji z premierem Mateuszem Morawieckim w sprawie COVID-19.
"Nie będzie współodpowiedzialności"
- Dzisiaj jest czas, żeby jasno powiedzieć: nie damy nabrać się premierowi Morawieckiemu na to, by kolejnymi PR-owskimi zagrywkami tym razem próbował współdzielić odpowiedzialność za to, co dzieje się w Polsce w walce z COVIDem z opozycją. Nie będzie tej współodpowiedzialności, bo wszyscy wiemy doskonale, że całkowitą odpowiedzialność za walkę z COVIDem ponosi rząd premiera Morawieckiego i to rząd odpowiedzialny jest za bezpieczeństwo Polaków - mówił Budka.
Zapowiedział, że w dzisiejszej telekonferencji z premierem Morawieckim w sprawie pandemii będzie uczestniczyć szef klubu Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk i przewodnicząca komisji zdrowia w Senacie, doktor Beata Małecka-Libera.
- Idziemy na to spotkanie z konkretnymi pięcioma postulatami. Idziemy tam po to, by zażądać od premiera Morawieckiego i tego rządu konkretnych rozwiązań, które mają na celu realną walkę z COVIDem - powiedział przewodniczący PO.
Pięć postulatów Koalicji
Pierwsze żądanie KO dotyczy utworzenia specjalnego funduszu na walkę z COVID-19 w wysokości co najmniej pięciu miliardów złotych. W ocenie szefa PO środki te powinny być przeznaczone m.in. na zakup szczepionek, respiratorów, czy na wynagrodzenie dla medyków.
Drugim postulatem KO jest przeprowadzanie 100 tys. testów na koronawirusa dziennie. - 100 tysięcy testów dziennie to powinno być minimum, które zagwarantuje realne odseparowanie osób, które są chore od osób zdrowych - oświadczył Budka.
Trzecie żądanie dotyczy zakupu w trybie interwencyjnym 10 milionów szczepionek na grypę. - Kumulacja sezonowej grypy i koronawirusa może przynieść bardzo tragiczne efekty - podkreślił szef PO.
Jako czwarte żądanie, Budka postulował też potrzebę zapewnienia lepszego dostępu do służby zdrowia dla pacjentów ze schorzeniami innymi niż COVID-19. - Całkowicie niezrozumiałe i niedopuszczalne jest powierzanie koordynacji w zarządzaniu brakującymi łóżkami szpitalnymi dyrektorom szpitali. To wojewoda i administracja rządowa odpowiedzialni są za zarządzanie kryzysowe - mówił lider PO.
Piąte żądanie dotyczy przedstawienia przez premiera na nadzwyczajnym posiedzeniu Sejmu pełnej informacji o stanie służby zdrowia w Polsce. - Żądamy również, by takie dane były udostępniane na bieżąco. Czas skończyć z PR-owskim picem, który jest stosowany przez ten rząd. Czas mówić w sposób odpowiedzialny, jasny i czytelny - oświadczył Budka.
Według niego, "te pięć postulatów to warunek niezbędny do tego, aby wyprowadzić Polskę z chaosu".
"Morawiecki wywiesza białą flagę"
Odpowiadając na pytania dziennikarzy, Budka stwierdził, że wtorkowa telekonferencja z premierem "jest organizowana tylko po to, by Morawiecki usłyszał pomysły opozycji, bo sam ich nie ma". - Dzisiaj pan premier Morawiecki wywiesza białą flagę. Mówi: nie mam żadnego pomysłu, więc proszę was, opozycjo, pomóżcie. Ale nie zmieni to faktu, że to Morawiecki i jego rząd ponoszą całkowitą odpowiedzialność za ten chaos i dezinformację, która jest od kilku miesięcy w Polsce - dodał.
Budka podkreślił, że całkowitą odpowiedzialność za walkę z COVID-19 ponosi rząd, a nie opozycja. Według szefa PO, Morawiecki "w sposób absolutnie nieodpowiedzialny ogłaszał koniec pandemii, kiedy było mu to potrzebne wyborczo, by wspomóc prezydenta Andrzeja Dudę", a także zamiast zajmować się przygotowaniem Polski na nową falę pandemii, zajmował się walką o utrzymanie fotela premiera. - Absolutny chaos, brak poczucia bezpieczeństwa, brak jakiegokolwiek planu - to obciąża rząd Morawieckiego - mówił.
Skomentował też to, że premier udał się na kwarantannę w związku z kontaktem z osobą zakażoną koronawirusem.
Odnosząc się do informacji o kwarantannie szefa rządu, Budka oświadczył: - Trzymam kciuki, żeby pan premier Morawiecki był osobą zdrową, żeby okazało się, że ten kontakt z osobą zakażoną nie spowoduje u niego COVID-u. Trzymam kciuki za jego stan zdrowia i mam nadzieję, że pan premier Morawiecki wróci do wykonywania obowiązków po okresie kwarantanny, której został poddany - powiedział. Dodał, że przy okazji chciałby zaapelować do premiera, by "wreszcie rząd wprowadził jasne procedury dotyczące tego, w jaki sposób należy postępować w tego typu sytuacjach". - Mamy wiele sygnałów z każdego miejsca w Polsce, że jest totalny chaos w przypadku, kiedy osoba miała kontakt z koronawirusem - stwierdził. Zaznaczył, że Sanepid jest niedofinansowaną instytucją, która "nie daje sobie rady" ze względu na braki w personelu.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24