Szef Biura Ochrony Rządu gen. Marian Janicki polecił skontrolowanie okoliczności organizowania i przebiegu kursów oficerskich w BOR. Decyzja ma związek z doniesieniami prasowymi mówiącymi, że do awansu na stopień oficera BOR wystarczyło 11-dniowe szkolenie.
Rzecznik formacji Dariusz Aleksandrowicz wyjaśnił, że zlecone przez Janickiego postępowanie wyjaśniające ma objąć kursy "organizowane w ostatnich latach".
"Gazeta Wyborcza" napisała w czwartek, ze w 2007 roku BOR w nadzwyczajnym trybie awansował na stopnie oficerskie 46 osób. Kursy miały trwać po 11 dni. Ostatni odbył się dwa tygodnie przed wyborami.
11-dniowym kursem oficerskim BOR - według gazety - przebiła kontrwywiad wojskowy kierowany przez Antoniego Macierewicza, gdzie po kontroli okazało się, że awanse oficerskie dostawali ludzie po 17 dniach szkolenia.
Przyspieszone kursy oficerskie w BOR miały odbyć się w terminach 14 - 25 maja i 24 września - 5 października. Po cztery dni kursów zabrały zajęcia wychowania fizycznego. Kursy zakończył egzamin na pierwszy stopień oficerski - podporucznika.
Wg gazety, po przyspieszonych kursach awansowano osoby zatrudnione we wszystkich pionach BOR. Największą grupę - 13 osób - mieli stanowi podoficerowie z ochrony prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Źródło: PAP, "Gazeta Wyborcza"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24