Błażej Kmieciak złożył rezygnację z funkcji przewodniczącego państwowej komisji ds. pedofilii. "Nie było żadnych nacisków"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24
Błażej Kmieciak o rezygnacji z funkcji przewodniczącego państwowej komisji ds. pedofilii: nie było żadnych nacisków
Błażej Kmieciak o rezygnacji z funkcji przewodniczącego państwowej komisji ds. pedofilii: nie było żadnych naciskówTVN24
wideo 2/9
Błażej Kmieciak o rezygnacji z funkcji przewodniczącego państwowej komisji ds. pedofilii: nie było żadnych naciskówTVN24

Błażej Kmieciak rezygnuje z funkcji przewodniczącego państwowej komisji do spraw pedofilii. O powodach swojej decyzji poinformował w oświadczeniu. W rozmowie z dziennikarzami zapewnił, że "nie było żadnych nacisków" w tej sprawie. Kmieciak pozostanie członkiem komisji.

W swoim oświadczeniu Kmieciak wyjaśnił, że funkcję przewodniczącego komisji będzie sprawował do 14 kwietnia, co jest związane z koniecznością jego udziału w "standardowej kontroli Najwyższej Izby Kontroli, jaką Urząd Państwowej Komisji przechodzi w tym czasie".

Poinformował, że rezygnację na ręce marszałek Sejmu złożył już miesiąc temu, ale wstrzymał się z informacją "z racji ostatnich, bardzo ważnych wydarzeń mających szczególne znaczenie dla ochrony osób doświadczających przemocy seksualnej w dzieciństwie".

Kmieciak: nowelizacja doprowadziła do ustawienia priorytetów na innych torach

Tłumaczył, że "nowelizacja ustawy o Państwowej Komisji, inicjowana i oczekiwana przez Państwową Komisję, doprowadziła do ustawienia priorytetów jej działania na innych torach".

"Z instytucji skupiającej się na aktualnych wydarzeniach, w tym czynnej ochronie praw osób skrzywdzonych, staje się ona także quasi-sądem, organem, który w pierwszej instancji podejmować będzie niezwykle istotne decyzje dotyczące wpisu do Rejestru Sprawców Przestępstw na tle Seksualnym sprawców czynów, których karalność uległa przedawnieniu. Będą to działania faktycznie orzecznicze, na których Państwowa Komisja będzie musiała w sposób szczególny się skupić" - napisał Kmieciak.

Dodał, że "to na przewodniczącym spoczywać będzie szczególna rola w ramach postępowań wyjaśniających". "W moim przekonaniu ta unikalna rola wymaga zarówno solidnego wykształcenia prawniczego, jak i wiedzy dotyczącej postępowań sądowych. W Państwowej Komisji musi przez to nastąpić istotna zmiana organizacyjna. Od niej bowiem zależeć będzie w znacznej mierze skuteczne wypełnienie zapisów znowelizowanej ustawy" - podkreślił.

"Niestety aktualnie nie mogę kontynuować misji na tym stanowisku. Doświadczenie i wiedza w zakresie procedur sądowych przewodniczącego stanowić powinny szczególny gwarant skutecznego działania Państwowej Komisji. Ich brak narazić może postępowania wyjaśniające na błędne prowadzenie, a w konsekwencji ryzyko uchylania przez sądy odwoławcze postanowień Państwowej Komisji o wpisie do rejestru sprawców. Taka sytuacja z kolei wiązałaby się z powtórnym skrzywdzeniem osób poszkodowanych" - czytamy w oświadczeniu.

Kmieciak: zostanę w składzie komisji

Kmieciak zaznaczył, że "jego wiedza i doświadczenie winny być w szczególności ukierunkowane na te obszary, w których może pomagać, by głos osób skrzywdzonych był lepiej słyszalny".

Dlatego - napisał - zamierza zostać w składzie komisji, "mając pewność, że jego doświadczenie i wiedza w zakresie ochrony praw dziecka oraz wsparcia osób w kryzysie psychicznym będzie pomocna".

Kmieciak: nie było żadnych nacisków

O swojej rezygnacji Kmieciak mówił także w późniejszej rozmowie z dziennikarzami. Reporterka TVN24 Maja Wójcikowska zauważyła, że w kwestii tej decyzji "trudno nie jest brać pod uwagę kontekstu". Zwróciła uwagę, że był osobą, która ostatnio bardzo aktywnie zabierała głos w głośnych sprawach, takich jak śmierć syna posłanki PO Magdaleny Filiks czy reportaż "Franciszkańska 3" autorstwa reportera "Czarno na białym" Marcina Gutowskiego. 

- Domyślam się, że państwo możecie mieć różne myśli dotyczące tego, że na przykład ktoś do mnie zadzwonił, jakiś taki czerwony telefon i powiedział: "drogi Błażeju, żegnamy, do widzenia". Nie było czegoś takiego - powiedział Kmieciak.

- Na początku mojej pracy jako członka państwowej komisji różne podszepty takie były: "może nie bierz tej sprawy, może zastanów się nad tym, może nie idź tą drogą" i tak dalej. Ja mam bardzo ogromne poczucie wewnętrznej sprawiedliwości i świadomości tego, że wolność jest we mnie. Ja nie zgadzam się na tego typu zachowania - mówił.

- Nie było żadnych nacisków, nie było żadnych głosów takich albo innych - podkreślił.

Kmieciak: dla mnie walka z pedofilią nie ma barwy politycznej

Pytany, czy jego odejście nie spowolni procesu, odparł, że wręcz przeciwnie. - Postępowania wyjaśniające zmienią pewną rzeczywistość historyczną. Ale zmienić ją mogą dopiero wtedy, kiedy będzie je prowadzić człowiek, który zagwarantuje ich właściwy sposób realizacji. Ja mogę zagwarantować właściwy sposób realizacji badań, edukacji, prewencji, mówienia prosto, jasno i wyraźnie na tematy krzywdy - powiedział. 

Natomiast, jak dodał, "w przypadku skomplikowanych kwestii, procedury odwołania, powołania pełnomocników, sporów z pełnomocnikami, musi być osoba, która posiada kompetencje w tej kwestii". Jak mówił, nowelizacja ustawy z przewodniczącego komisji czyni gospodarza tych postępowań. 

Na uwagę reporterki TVN24, że po stronie opozycji pojawiają się głosy, że "zerwał się ze smyczy", Kmieciak odpowiedział, że doświadczył ostatnio spotkania z politykami ponad podziałami. - Ostatnio spotkałem polityka, posła Koalicji Obywatelskiej, który powiedział: "nie głosowałem na pana, ale dziękuję za to, co pan robił". Dla mnie walka z pedofilią nie ma barwy politycznej. Uważam, że są takie tematy, które jednoczą. Jeżeli mam być narzędziem w jednoczeniu, to zawsze nim będę, czy jako przewodniczący, czy jako członek komisji, czy jako człowiek, który będzie zabierał głos w debacie publicznej, bo czuję taki wyraźny obowiązek - mówił. 

Kmieciak: nie będę milczał w sprawie osób skrzywdzonych

- W momencie, w którym usłyszałem głos skrzywdzonych, ja nie będę milczał w tej sprawie nigdy już. Nie da się milczeć w sprawie osób skrzywdzonych, kiedy się usłyszało, jak ktoś płacze, jak dorosły facet w moim wieku nagle wybucha płaczem, bo przypomina sobie, że ktoś go zgwałcił - powiedział Kmieciak.

Dodał także, że "o osobach skrzywdzonych przez duchownych będzie zawsze mówił otwarcie, głośno i wyraźnie". - Przez ostatnie dziesięciolecia te osoby musiały milczeć i to słowo "musiały" mówię bardzo odpowiedzialnie. Było tak, że była osoba duchowna, w tym wypadku mówimy o tym przypadku, której ktoś totalnie zaufał. I kiedy młody chłopak poszedł i powiedział "mamo, ten ksiądz mnie krzywdził", to mógł dostać w twarz za to - mówił.

- Dzisiaj ja jestem też na takim osobistym etapie jako człowiek, także jako wierzący, że jasno chcę powiedzieć wprost: krzywda dokonana przez osoby duchowne kiedyś, musi być wyjaśniona - podkreślił.

Dodał, że bez względu na to, czy będzie przewodniczącym, członkiem, czy profesorem akademickim, "zawsze będzie upominać się o sprawiedliwość i dobro tych osób, bo poznał ich krzywdę i nigdy nie przestanie o tym mówić".  

Nowelizacja przepisów dotyczących komisji

Państwowa komisja do spraw pedofilii (pełna nazwa: Państwowa Komisja do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15) została powołana przez Sejm 24 lipca 2020 roku, przyjmuje zgłoszenia od 24 listopada 2020 roku. W skład komisji wchodzi siedmiu członków reprezentujących Sejm, Senat, prezydenta, premiera i Rzecznika Praw Dziecka. Kmieciak był przewodniczącym od samego początku jej funkcjonowania.

Nowelizacja ustawy, o której pisał w oświadczeniu Kmieciak, jest wynikiem współpracy Kancelarii Prezydenta z komisją. W założeniu ustawa ma ułatwić dostęp komisji do informacji i dokumentów w związku z realizacją przez nią ustawowych zadań. Zgodnie z nowelą między innymi organy państwa, organizacje pozarządowe, samorządy zawodowe, Kościoły, związki wyznaniowe na wniosek komisji będą zobowiązane do przekazania w terminie 30 dni informacji i dokumentów żądanych przez komisję.

Ustawa ma też umożliwić komisji przystąpienie do sprawy przed sądem na prawach oskarżyciela posiłkowego na każdym etapie trwania postępowania. Jedynym warunkiem jest zgoda pokrzywdzonego lub osoby wykonującej prawa pokrzywdzonego.

Nowela odnosi się też do kwestii odwołań osoby poszkodowanej od decyzji komisji o odmowie wpisu do tak zwanego rejestru pedofili. Obecnie tylko sprawca może odwołać się od decyzji o wpisie do rejestru.

Błażej Kmieciak - kim jest

Błażej Kmieciak jest doktorem habilitowanym nauk prawnych, a także absolwentem resocjalizacji i podyplomowych studiów w zakresie prawa medycznego i bioetyki. Przez osiem lat pełnił funkcję rzecznika praw pacjenta szpitala psychiatrycznego, był ekspertem Rzecznika Praw Pacjenta do spraw bioetycznych.

Ukończył kursy organizowane przez Uniwersytet Harvarda, Uniwersytet Georgetown i Organizację Narodów Zjednoczonych, dotyczące praktyki w stosowaniu praw dziecka oraz przeciwdziałaniu przemocy wobec dzieci. Jest autorem kilkunastu książek i kilkuset artykułów naukowych w zakresie medycyny, prawa, etyki.

Scheuring-Wielgus: Panu Kmieciakowi się chciało. Bardzo żałuję, że rezygnuje

Posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus powiedziała w rozmowie z reporterem TVN24, iż "nie jest zaskoczona, ale bardzo żałuje, że pan Kmieciak rezygnuje z funkcji przewodniczącego". - Być może w moich ustach brzmi to dziwnie, bo byłam osobą, która głosowała przeciwko temu, by pan Kmieciak zasiadał w tej komisji, natomiast od samego początku funkcjonowania komisji ja z panem Kmieciakiem i komisją współpracowałam. Panu Kmieciakowi się chciało, chciał wyjaśniać, pochylał się nad sprawami, które ja przedstawiałam i uważał, że są godne tego, by przekazywać je dalej, do prokuratur czy sądów - mówiła.

- To pokazuje, że Prawu i Sprawiedliwości pan Kmieciak się trochę wyrwał ze smyczy. Pokazał, że ma determinację, ma chęć, chce działać, chce pomagać pokrzywdzonym, niezależnie od tego, czy mówimy o Kościele czy nie - dodała posłanka.

Scheuring-Wielgus: Panu Kmieciakowi się chciało. Bardzo żałuję, że rezygnuje
Scheuring-Wielgus: Panu Kmieciakowi się chciało. Bardzo żałuję, że rezygnujeTVN24

Autorka/Autor:ads,js/kg

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

W warszawskim Lesie Bródnowskim nożownik zaatakował dwóch nastolatków, którzy w wyniku obrażeń zostali przetransportowani do szpitala. - Trwa przesłuchanie 26-letniego napastnika - przekazała Komenda Stołeczna Policji.

Nożownik zaatakował dwóch nastolatków w lesie

Nożownik zaatakował dwóch nastolatków w lesie

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Piorun śmiertelnie poraził 47-letniego mężczyznę i jego 11-letnią córkę na górze Zhaltets w Bułgarii. Drugie dziecko, które zaalarmowało służbę ratowniczą, ocalało i zostało śmigłowcem przetransportowane do szpitala.

Ojciec i córka śmiertelnie porażeni piorunem

Ojciec i córka śmiertelnie porażeni piorunem

Źródło:
PAP, breaking.bg

Była spikerka Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi i sześciu najbardziej wpływowych demokratycznych gubernatorów poparło kandydaturę Kamali Harris na prezydenta USA po rezygnacji Joe Bidena z wyścigu. Tym samym rosną jej szanse na uzyskanie oficjalnej nominacji ze strony demokratów.

Potężne wsparcie dla Kamali Harris. "Poprowadzi nas do zwycięstwa"

Potężne wsparcie dla Kamali Harris. "Poprowadzi nas do zwycięstwa"

Źródło:
PAP

- Jeżeli to Kamala Harris zostanie kandydatką na prezydenta, demokraci będą tak naprawdę musieli wymyślić jej profil całkowicie na nowo - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Paweł Zalewski, wiceszef MON, poseł Polski 2050-Trzeciej Drogi. Poseł PiS Radosław Fogiel zauważył, że spodziewane wejście Harris do wyścigu o Biały Dom "zmusza kampanię Trumpa do przestawienia dział".

"Powiew świeżości", który "zmusza do przestawienia dział"

"Powiew świeżości", który "zmusza do przestawienia dział"

Źródło:
TVN24

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami. W trakcie wyładowań wiatr może rozpędzać się do 80 kilometrów na godzinę. Lokalnie może też sypnąć gradem.

Przed nami niespokojna noc. IMGW ostrzega przed burzami

Przed nami niespokojna noc. IMGW ostrzega przed burzami

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

- Osiągnięcia Joe Bidena przez ostatnie trzy lata nie mają sobie równych we współczesnej historii - powiedziała wiceprezydent USA Kamala Harris, która jest faworytką do uzyskania nominacji demokratów na prezydenta po tym, jak obecny gospodarz Białego Domu wycofał się z wyścigu o reelekcję.

Pierwsze wystąpienie Kamali Harris po rezygnacji Bidena

Pierwsze wystąpienie Kamali Harris po rezygnacji Bidena

Źródło:
Reuters

Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski zaapelował w poniedziałek w Brukseli do ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskiej o zdjęcie nałożonych przez ich kraje ograniczeń na użycie przez Ukrainę podarowanej jej broni dalekiego zasięgu. - To byłaby w pełni obrona własna, która jest legalna w świetle prawa międzynarodowego - ocenił.

Sikorski apeluje. "To byłaby w pełni obrona własna"

Sikorski apeluje. "To byłaby w pełni obrona własna"

Źródło:
TVN24, PAP

Nawałnica, która w weekend 13-14 lipca przeszła przez Warszawę, spowodowała duże zniszczenia w przyrodzie. Z większością skutków burz miejscy ogrodnicy już się uporali. Dokonali też bilansu wydarzeń sprzed ponad tygodnia.

34 drzewa wyrwane z korzeniami. Bilans nawałnicy w Warszawie

34 drzewa wyrwane z korzeniami. Bilans nawałnicy w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Na autostradzie A2 pod Poznaniem doszło do nietypowego wypadku. Pasażer samochodu osobowego wysiadł z pojazdu, wyszedł na drogę i został potrącony przez ciężarówkę. W ciężkim stanie został przewieziony do szpitala.

Pasażer wpadł w "dziwny stan", wysiadł i został potrącony przez ciężarówkę

Pasażer wpadł w "dziwny stan", wysiadł i został potrącony przez ciężarówkę

Źródło:
tvn24.pl

Ponad miesiąc temu Adam Bodnar wysłał do Krajowego Biura Wyborczego zawiadomienie w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Pieniądze, które miały w założeniu pomagać ofiarom przestępstw, miały być przeznaczone na kampanię wyborczą Prawa i Sprawiedliwości. Teraz podobne zawiadomienie wysyła ministra klimatu, a chodzi o miliony z Funduszu Leśnego.

Fundusz Leśny to Fundusz Sprawiedliwości 2.0? "Na ochronę przyrody szło pół procenta"

Fundusz Leśny to Fundusz Sprawiedliwości 2.0? "Na ochronę przyrody szło pół procenta"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Zyski Ryanaira obniżył się o prawie połowę w drugim kwartale 2024 roku, ponieważ ceny biletów spadły o 15 procent rok do roku. Zwiększa to obawy o słabe lato dla europejskich linii lotniczych w miarę wygasania boomu po pandemii COVID-19 - wskazał Reuters.

Zysk Ryanaira gwałtownie spada z powodu niższych cen biletów. Akcje na dużym minusie

Zysk Ryanaira gwałtownie spada z powodu niższych cen biletów. Akcje na dużym minusie

Źródło:
Reuters, "Guardian"

Kamala Harris ma dostęp do informacji, do których inni ewentualni kandydaci nie mają i do pieniędzy przeznaczonych na kampanię Joe Bidena. Co więcej, jest "domyślną" kandydatką, bo od początku kampanii tworzyła z Bidenem pewną "ofertę polityczną". O kwestiach, które działają na korzyść obecnej wiceprezydentki i dają jej przewagę przy decyzji nominacyjnej demokratów, mówił dziennikarz TVN24 BiS Michał Sznajder.

Dlaczego Kamala Harris? Trzy kwestie, które dają jej przewagę

Dlaczego Kamala Harris? Trzy kwestie, które dają jej przewagę

Źródło:
tvn24.pl

- To jest chyba jasne dla każdego obywatela i też dla tego rządu, że działania związane z Pegasusem były w latach, kiedy władzę sprawowało PiS. To nie jest pierwsza taka sprawa w trybunale, gdzie obecny rząd odpowiada, w sensie formalnym, za działania poprzedniego - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram. Odniosła się do kwestii pytań do polskich władz, jakie sformułował Europejski Trybunał Praw Człowieka, który zbada stosowanie Pegasusa w Polsce.

"Rebus dla Ministerstwa Spraw Zagranicznych"

"Rebus dla Ministerstwa Spraw Zagranicznych"

Źródło:
TVN24

Śmigłowiec straży pożarnej zapalił się podczas lądowania na lotnisku w Reggio di Calabria na południu Włoch. Piloci zdołali się uratować, zanim maszyna uderzyła o pas startowy.

Śmigłowiec straży pożarnej rozbił się na lotnisku

Śmigłowiec straży pożarnej rozbił się na lotnisku

Źródło:
Calabria News, tvn24.pl

Pod Ziębicami (woj. dolnośląskie) doszło do czołowego zderzenia dwóch samochodów osobowych. Lądował śmigłowiec LPR. Cztery osoby trafiły do szpitali.

Czołowe zderzenie samochodów. Cztery osoby ranne

Czołowe zderzenie samochodów. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvn24.pl

Miesięczne dziecko zmarło w czerwcu z powodu krztuśca - poinformował TVN24 Główny Inspektor Sanitarny dr Paweł Grzesiowski. To pierwszy taki zgon w tym roku w Polsce.

Miesięczne dziecko zmarło z powodu krztuśca

Miesięczne dziecko zmarło z powodu krztuśca

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Z powodu stanowiska Węgier w sprawie Ukrainy postanowiłem zwołać kolejne spotkanie ministrów spraw zagranicznych unijnej "27" w Brukseli, a nie w Budapeszcie - przekazał szef unijnej dyplomacji Josep Borrell. Z początkiem lipca Węgry objęły rotacyjne przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej.

Borrell nie chce spotkania w Budapeszcie

Borrell nie chce spotkania w Budapeszcie

Źródło:
PAP

Marta Lempart, liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, przykleiła na drzwiach klubu PSL kartkę z pięcioma gwiazdkami, trzema koniczynami oraz napisem "a Kosiniak do dymisji". Lempart mówiła reporterowi TVN24, że skoro prezesowi ludowców "nie pasują poglądy jego własnych wyborców", to proponuje "oddać te wszystkie stołeczki".

"Kosiniak do dymisji". Marta Lempart przykleiła kartkę

"Kosiniak do dymisji". Marta Lempart przykleiła kartkę

Źródło:
TVN24

"Oprawy, doping, indywidualne zachowania kibiców na stadionie czy w mediach społecznościowych nie są stanowiskiem klubu" - napisał w poniedziałkowym oświadczeniu stołeczny klub. Choć nie stwierdzono tego wprost, należy je traktować jako reakcję na wydarzenia z soboty. Podczas meczu Legii z Zagłębiem Lubin wywieszono oprawę uderzającą w uchodźców. Towarzyszyła jej wulgarna przyśpiewka.

Skandaliczna oprawa na "Żylecie". Klub wydał oświadczenie

Skandaliczna oprawa na "Żylecie". Klub wydał oświadczenie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

51-letni mężczyzna wtargnął do domu opieki dla seniorów w Daruvarze w Chorwacji i zastrzelił pięć osób - informują chorwackie media. Zamachowiec został zatrzymany przez policję. Według nieoficjalnych informacji jedną z ofiar jest jego matka.

Strzały w chorwackim domu opieki. Pięć osób nie żyje, kolejnych pięć odniosło rany

Strzały w chorwackim domu opieki. Pięć osób nie żyje, kolejnych pięć odniosło rany

Źródło:
PAP, Reuters, N1

Kto może zostać kandydatem na wiceprezydenta u boku Kamali Harris, jeśli to ona z ramienia demokratów stanie do walki o Biały Dom? Amerykańskie media wskazują między innymi ma gubernatora stanu Pensylwania Josha Shapiro, gubernatorkę Michigan Gretchen Whitmer, gubernatora Illinois JB Pritzkera, gubernatora Kentucky Andy'ego Besheara oraz szefa resortu transportu Pete'a Buttigiega.

Na kogo postawi Kamala Harris? Te nazwiska są w grze

Na kogo postawi Kamala Harris? Te nazwiska są w grze

Źródło:
PAP

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Służba Kontrwywiadu Wojskowego poinformowała, że zdecydowano o cofnięciu generałowi Jarosławowi Gromadzińskiemu poświadczeń bezpieczeństwa upoważniających go do dostępu do informacji niejawnych. Postępowanie sprawdzające wykazało, że nie daje on "rękojmi zachowania tajemnicy".

Generał Gromadziński bez dostępu do informacji niejawnych

Generał Gromadziński bez dostępu do informacji niejawnych

Źródło:
PAP

Na tratwie ratunkowej wyrzuconej na brzeg kanadyjskiej wyspy Sable na Oceanie Atlantyckim, znaleziono ciała Brytyjki Sarah Packwood i Kanadyjczyka Bretta Clibbery'ego. Małżeństwo było w podróży, którą nazwali "największą przygodą w ich dotychczasowym życiu".

Ciała pary żeglarzy odnalezione na "cmentarzysku Atlantyku"

Ciała pary żeglarzy odnalezione na "cmentarzysku Atlantyku"

Źródło:
The Guardian, ENEX_NEWSML.

Zmarł Jerzy Michalak, scenograf, reżyser i aktor, prywatnie ojciec Borysa Szyca. Odszedł w wieku 80 lat. "Żegnaj tato. Do zobaczenia kiedyś… odpoczywaj w spokoju" - pożegnał go Szyc w mediach społecznościowych.

Nie żyje Jerzy Michalak. Artysta był ojcem Borysa Szyca

Nie żyje Jerzy Michalak. Artysta był ojcem Borysa Szyca

Źródło:
Dobry Tygodnik Sądecki, tvn24.pl

Za podejrzanym o potrójne zabójstwo Jackiem Jaworkiem wystawiono Europejski Nakaz Aresztowania, czerwoną notę Interpolu i list gończy, a mimo to przez trzy lata pozostawał nieuchwytny dla policji. Dziennikarz tvn24.pl Robert Zieliński mówił w poniedziałek, że Jaworek "był osobą bardzo zamkniętą", nie korzystał z nowych technologii i pozwoliło mu to na zniknięcie "z technologicznego radaru, na którym dziś opiera się funkcjonowanie wszystkich policji całego świata".

Jak Jacek Jaworek zniknął z "technologicznego radaru, na którym opiera się funkcjonowanie policji całego świata"?

Jak Jacek Jaworek zniknął z "technologicznego radaru, na którym opiera się funkcjonowanie policji całego świata"?

Źródło:
TVN24

Memy i żartobliwe wpisy na temat drzewa kokosowego właśnie podbijają amerykańskie media społecznościowe. Nawiązują one do aktualnej wiceprezydentki USA i potencjalnej kandydatki do objęcia najwyższego urzędu w państwie - Kamali Harris. O co chodzi z memami o drzewie kokosowym i skąd ich popularność? Wyjaśniamy.  

Kamala Harris i drzewo kokosowe. O co chodzi w memach, które podbijają internet

Kamala Harris i drzewo kokosowe. O co chodzi w memach, które podbijają internet

Źródło:
The Guardian, Forbes, NPR, tvn24.pl

Śmiertelny wypadek w Jemiołowie (województwo lubuskie). Dwaj bracia w wieku 33 i 34 lat, jadąc motocyklem, uderzyli w zaparkowany samochód. Obaj nie żyją.

Uderzyli motocyklem w zaparkowany samochód, zginęli dwaj bracia

Uderzyli motocyklem w zaparkowany samochód, zginęli dwaj bracia

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Z redakcją Kontaktu 24 skontaktowali się turyści, którzy utknęli na lotnisku w Majorce z powodu odwołanego sobotniego lotu powrotnego do Warszawy. Jedna z kobiet przekazała, że razem z mężem i małymi dziećmi musiała nocować na lotnisku. Powiedziała, że przewoźnik nie zapewnił im noclegu. Godzinę wylotu przesuwano kilka razy, ostatecznie udało się wylecieć w niedzielę po południu.

Koszmarny powrót z Majorki

Koszmarny powrót z Majorki

Źródło:
Kontakt 24

Fragment muru Zamku Książ w Wałbrzychu runął na ścieżkę, po której poruszają się zwiedzający. Na miejsce wezwano specjalistyczną jednostkę ratowniczą, która wykluczyła obecność poszkodowanych pod gruzami.

Zamkowy mur runął na trasę turystyczną, ratownicy z psami przeszukali gruzowisko

Zamkowy mur runął na trasę turystyczną, ratownicy z psami przeszukali gruzowisko

Źródło:
tvn24.pl

Po całej serii upalnych dni temperatura coraz rzadziej będzie przekraczać 30 stopni. Jaka pogoda będzie towarzyszyła nam na przełomie lipca i sierpnia? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni przygotowaną przez Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: lato całkowicie zmieni swoje oblicze

Pogoda na 16 dni: lato całkowicie zmieni swoje oblicze

Źródło:
tvnmeteo.pl

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

Dreszczowiec przedstawiający kulisy historii seryjnego mordercy nękającego Boston, przejmująca opowieść o dotkniętych chorobą bliźniakach, a także skupiający się na walce o równość dramat historyczny – oto nowości, które w najbliższych dniach zostaną dodane do biblioteki serwisu Max. Co warto obejrzeć na platformie w tym tygodniu? 

Losy bostońskiego dusiciela, życie w cieniu choroby i walka o równość. Nowości na Max

Losy bostońskiego dusiciela, życie w cieniu choroby i walka o równość. Nowości na Max

Źródło:
tvn24.pl