Biznesmeni z Podkarpacia dzień przed zatrzymaniem spotkali się z wiceministrem

Biznesmeni, podejrzani o powoływanie się na wpływy u wiceministra Rynasiewicza, zostali zatrzymani nagle, w trakcie pobytu w Warszawie

Podejrzani o powoływanie się na wpływy u wiceministra infrastruktury i rozwoju prezesi firmy z Leżajska zostali zatrzymani nagle w środę, 2 lipca z powodu ich tajemniczego spotkania w Warszawie - ustalił dziennikarz śledczy portalu tvn24.pl. Dzień wcześniej, biznesmeni spotkali się w stolicy z wiceministrem Zbigniewem Rynasiewiczem. Polityk PO zaprzecza, by w trakcie przeszukania znaleziono u niego sztabki złota.

Mijają dwa tygodnie, odkąd Centralne Biura Antykorupcyjne weszło do ministerstwa infrastruktury i rozwoju, by przeszukać gabinet wiceministra Rynasiewicza.

Oprócz tego, tydzień temu agenci udali się do Sejmu, by przeszukać biuro i pokój Jana Burego, byłego wiceministra skarbu i lidera PSL na Podkarpaciu, szefa sejmowego klubu rządowego koalicjanta.

Jednocześnie CBA i prokuratorzy z warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej przeszukali także m.in. domy i biura Anny Habało, szefowej Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie i dr. Zbigniewa Niezgody - emerytowanego prokuratora, doradcy ministrów sprawiedliwości.

W sumie od wybuchu podkarpackiej afery korupcyjnej Biuro przeszukało "blisko 20 miejsc na terenie całego kraju", a czynności dotyczyły co najmniej ośmiu osób.

Podejrzani zaczęli "sypać"?

Co łączy te osoby? Według materiałów CBA większość z nich - m.in. prokurator z Rzeszowa - dobrze znali się z jedynymi podejrzanymi w tej sprawie: Marianem D. i Pawłem K. - prezesem i wiceprezesem zarządu firmy Maante z Leżajska, zajmującej się dystrybucją paliw.

CBA przeprowadziło większość przeszukań, w tym te najważniejsze - u polityków PO i PSL - po wyjaśnieniach złożonych przez podejrzanych biznesmenów.

Czy podejrzani zaczęli "sypać"? Prokuratura i CBA milczą. Prezesi leżajskiej firmy zaś nie odpowiadają na nasze pytania.

Przeszukanie i zatrzymania 2 lipca

Jak wynika z ustaleń portalu tvn24.pl CBA od co najmniej pół roku prowadziło operację i rozpracowywało biznesmenów z Leżajska.

Prezesi Marian D. i Paweł K. z Leżajska zostali zatrzymani nagle, w Warszawie, w środę 2 lipca. Przeszukano m.in. pokoje hotelowe biznesmenów.

Akcja CBA nie była wcześniej koordynowana z prokuraturą. Dopiero następnego dnia CBA przedstawiło swoje materiały prokuraturze. Oskarżyciele zostali zaskoczeni materiałami Biura.

- Gdy w czwartek w tych dokumentach zobaczyliśmy nazwisko szefowej rzeszowskiej apelacji uznaliśmy, że sprawę powinna nadzorować prokuratura wyższego rzędu. Skierowaliśmy CBA do Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie - powiedział nam jeden z prokuratorów stołecznej Prokuratury Okręgowej.

CBA wkracza do gry
CBA wkracza do grytvn24

"Wypadek niecierpiący zwłoki"

Tam bowiem - zgodnie z procedurą - zgłosiło się CBA, gdy zatrzymało prezesów firmy paliwowej.

Biuro zdecydowało się na ten krok, bo - jak tłumaczy - uznało, że dojdzie do przestępstwa korupcyjnego i zachodzi realna obawa utraty dowodów.

CBA działało w tzw. trybie art. 308 kodeksu postępowania karnego. Przepis ten mówi o "postępowaniu w niezbędnym zakresie", jeszcze przed wszczęciem śledztwa przez prokuratora.

Uprawnienie takie przysługuje m.in. policji i CBA. Biuro może działać na podstawie art. 308, gdy w prowadzonej sprawie spełnione są następujące warunki: - zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa; - trzeba zabezpieczyć dowody przestępstwa przed ich utratą, zniszczeniem lub zniekształceniem; - dowody mogą zostać realnie zniszczone lub zaprzepaszczone jeżeli nie zostaną podjęte odpowiednie czynności; - zachodzi wypadek niecierpiący zwłoki.

Spotkanie w Warszawie i 500 tys. zł kaucji

Co takiego miało wydarzyć się w Warszawie, że Biuro zdecydowało się na nagłe działania i zatrzymanie biznesmenów z Leżajska?

Udało nam się tylko ustalić, że biznesmeni mieli odbyć spotkanie w Warszawie. Inne nasze źródła wskazują, że obaj zostali zatrzymani w środę "na gorącym uczynku".

Wydarzenia potoczyły się błyskawicznie.

Jeszcze przed formalnym sporządzeniem postanowienia o wszczęciu śledztwa oskarżyciele ze stołecznej Prokuratury Apelacyjnej ogłosili biznesmenom zarzuty z art. 230a kodeksu karnego: "Kto udziela albo obiecuje udzielić korzyści majątkowej lub osobistej w zamian za pośrednictwo w załatwieniu sprawy w instytucji państwowej (...) polegające na bezprawnym wywarciu wpływu na decyzję, działanie lub zaniechanie osoby pełniącej funkcję publiczną, w związku z pełnieniem tej funkcji, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8". - W stosunku do jednego podejrzanego był kierowany do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania, który sąd uwzględnił, lecz zastrzegł jego zmianę na poręczenie majątkowe w kwocie 500 tysięcy złotych - mówi portalowi tvn24.pl prokurator Zbigniew Jaskólski.

Rynasiewicz zaprzecza

Z kim w Warszawie mieli się spotkać Marian D. i Paweł K.?

CBA ani prokuratura nie chcą odpowiedzieć na to - wydaje się kluczowe - pytanie.

Wiadomo jednak, że w piątek 4 lipca agenci Biura i prokuratorzy przeszukali gabinet wiceszefa resortu infrastruktury i rozwoju - Zbigniewa Rynasiewicza. Pochodzi on z okolic Leżajska, był też starostą leżajskim.

Paweł Wojtunik był gościem "Faktów po Faktach"
Paweł Wojtunik był gościem "Faktów po Faktach" tvn24

CBA i prokuratorzy przyszli po konkretne rzeczy wymienione w postanowieniu o przeszukaniu. Czwartkowa "Gazeta Wyborcza" stwierdziła, że CBA szukało u Rynasiewicza sztabek złota. Zdaniem "GW" biznesmeni z Leżajska mieli płacić złotem za załatwienie ok. 20 spraw w urzędach państwowych.

Rzecznika resortu infrastruktury i rozwoju zapytaliśmy, czy wiceminister potwierdza, że w trakcie przeszukania odnaleziono u niego złoto lub sztabki złota? - Nie potwierdza - odpowiedział Robert Stankiewicz, rzecznik ministerstwa.

Spotkanie 1 lipca

Czy wiceminister infrastruktury i rozwoju spotkał się z biznesmenami 2 lipca, przed ich zatrzymaniem? - Nie spotkał się - odpowiedział rzecznik.

Nasz dziennikarz dopytywał dalej. W końcu Stankiewicz przyznał: Nie jest tajemnicą, że pan minister spotkał się ze wskazanymi osobami 1 lipca. Mam nadzieję, że ta odpowiedź utnie spekulacje pojawiające się na ten temat w mediach.

Gdzie doszło do spotkania? - W Warszawie - odparł rzecznik.

Dlaczego zatem przeszukanie u Rynasiewicza odbyło się dopiero w piątek, 4 lipca? To kolejne pytanie, na które śledczy nie odpowiadają.

Co się działo 2 lipca?

Jedną z największych zagadek jest to, co się działo z biznesmenami od momentu ich zatrzymania 2 lipca do piątkowego popołudnia, czyli do momentu wydania przez sąd decyzji o kaucji dla jednego z nich.

Zgodnie z przepisami do momentu zatrzymania śledczy mają 48 godzin na ogłoszenie zarzutów, skierowanie wniosku o areszt lub wypuszczenie podejrzanych. Z chronologii wydarzeń wynika, że przedsiębiorcy musieli zostać zatrzymani w środę po południu. Możliwe więc, że wcześniej mieli sposobność, by spotkać się z Rynasiewiczem. Wiemy już jednak, że wiceminister temu zaprzecza.

10.07.2014 | Jan Bury na celowniku służb?
10.07.2014 | Jan Bury na celowniku służb?Fakty TVN

Co CBA robiło z biznesmenami przez cały czwartek? Prokuratura informuje, że przez ten czas trwały z nimi "czynności". Jakie? Śledczy nie odpowiadają. Czy możliwe, że podejrzani zaczęli współpracować z Biurem? Nasze źródła zwracają uwagę, że zarzut, który usłyszeli biznesmeni jest "dziwny" CBA i prokuratura mogła przecież zastosować wobec nic przepis kodeksu karnego dotyczący korumpowania urzędników. Według art. 229 kodeksu karnego "kto udziela albo obiecuje udzielić korzyści majątkowej lub osobistej osobie pełniącej funkcję publiczną w związku z pełnieniem tej funkcji, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8".

Dlaczego tego nie usłyszeli prezesi z Leżajska? Nasze źródła wskazują na par. 6 tego przepisu: "nie podlega karze sprawca przestępstwa określonego w § 1-5, jeżeli korzyść majątkowa lub osobista albo ich obietnica zostały przyjęte przez osobę pełniącą funkcję publiczną, a sprawca zawiadomił o tym fakcie organ powołany do ścigania przestępstw i ujawnił wszystkie istotne okoliczności przestępstwa, zanim organ ten o nim się dowiedział".

W kolejnym tygodniu, w czwartek 10 lipca CBA przeszukało m.in. dom, biuro poselskie i sejmowe pokoje posła Burego. Czy to z nim Marian D. i Paweł K. mieli się spotkać 3 lipca w stolicy? - Nie byłem umówiony na wymienione spotkanie - odpisał nam poseł Bury.

Działania polityczne?

10 lipca Biuro prowadziło przeszukania i inne czynności - wobec jeszcze jednego polityka PSL. Chodzi o Bogusława Płodzienia. To prezes zarządu powiatowego PSL w Dębicy i były dyrektor biura poselskiego Burego.

Wejście CBA i prokuratury do Sejmu, przeszukanie pomieszczeń Burego w przeddzień głosowania nad losem szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza politycy PSL odebrali jako próbę ich zastraszenia za pomocą służby specjalnej. Paweł Wojtunik, szef Biura, publicznie temu zaprzeczał.

CBA i prokuratura twierdziły, że nie ustawiali swoich działań pod kalendarz polityczny, a zbieżność wydarzeń jest kwestią przypadku.

CBA u komendanta, księdza i w prokuraturze

Tego samego dnia, gdy Biuro przeszukiwało Sejm, agenci zjawili się także u komendanta straży pożarnej w Leżajsku. Informację tę potwierdziliśmy u rzecznika Komendy Wojewódzkiej SP w Rzeszowie. Biuro zjawiło się też w siedzibie dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. Wcześniej informowaliśmy również, że Biuro zjawiło się także u byłego szefa rzeszowskiej delegatury Urzędu Ochrony Państwa (zastąpiło go ABW i AW), obecnie przedsiębiorcy. Dowiedzieliśmy się także, że 10 lipca Biuro odwiedziło też jednego z rzeszowskich kapelanów.

Gdyby tego było mało, przeszukania odbyły się także w gabinecie Anny Habało, szefowej Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie oraz wpływowego prawnika, emerytowanego prokuratura - dr Zbigniewa Niezgody. Ich sprawą zajmuje się teraz rzecznik dyscyplinarny Prokuratury Generalnej.

- Najważniejsze materiały, które były podstawą przeszukania u prokurator Anny Habało, są już analizowane przez rzecznika dyscyplinarnego - mówi Maciej Kujawski z Prokuratury Generalnej.

Czy i kiedy szefowa Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie stanie przed sądem dyscyplinarnym? - Trudno w tym momencie powiedzieć. Rzecznik dopiero rozpoczął swoją pracę - odpowiada prokurator.

Doradca ministrów

Dr Zbigniew Niezgoda, to prokurator w stanie spoczynku, w pierwszej dekadzie wieku szef rzeszowskiej Prokuratury Okręgowej. Później został doradcą w sprawach prokuratury ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego (wcześniej błędnie podawaliśmy, że zajmował się reformą prokuratury). Niezgoda doradzał też następnym ministrom - Krzysztofowi Kwiatkowskiemu i Jarosławowi Gowinowi. Z prokurator Habało wiąże go wieloletnia znajomość. Niezgoda i Ćwiąkalski wykładają na rzeszowskiej Wyższej Szkole Prawa i Administracji. Habało także prowadziła zajęcia na tej uczelni. Niezgoda wykłada także w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie.

- Przeszukania mnie zaskoczyły. Jestem kierownikiem katedry prawa karnego rzeszowskiej uczelni. Niezgoda prowadzi zajęcia z postępowania karnego - mówi prof. Ćwiąkalski.

Decyzja o zawieszeniu

Czy i jaki związek z podkarpacką aferą korupcyjną mają prokurator Habało i dr Niezgoda? CBA ani prokuratura nie chcą tego ujawnić. Z prawnikami nie udało nam się skontaktować. Wiadomo jednak, że Prokuratura Generalna uznała, że są podstawy do zawieszania Habało w funkcji szefowej Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie. Decyzję o zawieszeniu podpisał I zastępca prokuratora generalnego - Marek Jamrogowicz.

Rzecznik dyscyplinarny Prokuratury Generalnej ma ciężki orzech do zgryzienia. Będzie musiał bowiem sprawdzić, czy rzeczywiście - jak ma wynikać z ustaleń CBA - Habało i Niezgoda znali się z biznesmenami z Leżajska. A jeżeli tak, to czy charakter tej znajomości naruszał etykę prokuratorską. Zaś czy mogło dojść do korupcji obojga prawników - bada CBA i Prokuratura Apelacyjna w Warszawie.

Autor: Maciej Duda (m.duda2@tvn.pl), dziennikarz śledczy tvn24.pl//kdj/zp / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Co najmniej 20 osób zginęło, a około 50 zostało rannych w wyniku zmasowanego ataku Rosjan na ukraińskie miasta. Rakiety spadły m.in. na Kijów, gdzie uszkodzony został szpital dziecięcy oraz Krzywy Róg, rodzinne miasto prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, który w poniedziałek składa wizytę w Polsce.

Jeden z najgorszych ataków od początku inwazji. Nie żyje co najmniej 20 osób

Jeden z najgorszych ataków od początku inwazji. Nie żyje co najmniej 20 osób

Źródło:
PAP, Reuters

Kierowca, który potrącił dwóch 12-latków w Borzęcinie Dużym na pierwszy rzut oka nie wyglądał na pijanego. Rozmawiał ze świadkami wypadku, alkohol wyczuli od niego dopiero z bliska. - To znaczy, że on już musiał pić kilka dni - twierdzą mieszkańcy Borzęcina. Miał trzy promile, a samochód, którym potrącił chłopców, nie należał do niego. Jeden z 12-latków zginął na miejscu.

12-letni Tymek zginął w swoje urodziny. "Zobaczyliśmy czerwone buty i rower"

12-letni Tymek zginął w swoje urodziny. "Zobaczyliśmy czerwone buty i rower"

Źródło:
"Uwaga!" TVN

Nie żyje wokalista i kompozytor Tadeusz Woźniak. Współtwórca i wykonawca wielkiego przeboju "Zegarmistrz Światła" miał 77 lat.

Tadeusz Woźniak nie żyje. To on skomponował przebój "Zegarmistrz Światła"

Tadeusz Woźniak nie żyje. To on skomponował przebój "Zegarmistrz Światła"

Źródło:
tvn24.pl

Cztery osoby, w tym dwoje dzieci, zostały przetransportowane do szpitali po wypadku, do którego doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Stąporkowie (Świętokrzyskie). Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Rodzina ranna w wypadku na przejeździe kolejowym

Rodzina ranna w wypadku na przejeździe kolejowym

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Tomasz Szatkowski bez dostępu do tajemnic NATO. Postępowanie ABW

Tomasz Szatkowski bez dostępu do tajemnic NATO. Postępowanie ABW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W związku z wizytą prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Polsce należy spodziewać się utrudnień w ruchu oraz tymczasowych zmian w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej - informuje Zarząd Transportu Miejskiego.

Wizyta prezydenta Ukrainy. Zamknięte ulice i korki w centrum Warszawy

Wizyta prezydenta Ukrainy. Zamknięte ulice i korki w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poniedziałek w części kraju zapowiada się burzowo. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia na terenie trzech województw. Najgroźniejsze zjawiska są spodziewane w Małopolsce i na Podkarpaciu.

Tu będzie groźnie. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Tu będzie groźnie. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Źródło:
IMGW

Mam za duże doświadczenie, aby uznać za rozczarowujący wynik, który pozwala nam na podwojenie liczby posłów - powiedziała liderka Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen, komentując wyniki drugiej tury wyborów parlamentarnych we Francji. Stwierdziła, że to tylko "odroczenie" sukcesu jej ugrupowania.

Wyniki wyborów we Francji. Komentuje Marine Le Pen

Wyniki wyborów we Francji. Komentuje Marine Le Pen

Źródło:
TVN24, PAP

O "stworzenie warunków" do bezpośredniego dialogu między Ukrainą i Rosją zaapelował przywódca Chin Xi Jinping w poniedziałek podczas spotkania z premierem Węgier Viktorem Orbanem - podały państwowe media. Orban pochwalił "konstruktywne i ważne inicjatywy" Pekinu na rzecz osiągnięcia pokoju.

Orban w Chinach. Pochwalił "konstruktywne i ważne inicjatywy" Pekinu

Orban w Chinach. Pochwalił "konstruktywne i ważne inicjatywy" Pekinu

Źródło:
PAP

Turyści w Chorwacji mogą skorzystać z kąpieli w najczystszym morzu w Europie - wynika z raportu Komisji Europejskiej i Europejskiej Agencji Środowiska, cytowanego w przez telewizję HRT.

Kraj z najczystszym morzem w Europie. "To prawdziwa perła"

Kraj z najczystszym morzem w Europie. "To prawdziwa perła"

Źródło:
PAP

Metallica znów zaskoczyła polską publiczność. Podczas drugiego koncertu w Warszawie zespół wykonał kolejny utwór z rodzimej klasyki rocka. Tym razem padło na "Kocham cię, kochanie moje" z repertuaru Maanamu. W przeszłości muzycy podczas występów w Polsce zagrali już "Wehikuł czasu" Dżemu i "Sen o Warszawie" Czesława Niemena.

Metallica znów to zrobiła. Kolejny polski klasyk w wykonaniu zespołu

Metallica znów to zrobiła. Kolejny polski klasyk w wykonaniu zespołu

Źródło:
tvn24.pl

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych podało, że w związku z rosyjskim ostrzałem na Ukrainie "wszczęto wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej". To już drugi taki komunikat w poniedziałek.

Rosja ostrzeliwuje Ukrainę. Polskie dowództwo "wszczęło niezbędne procedury"

Rosja ostrzeliwuje Ukrainę. Polskie dowództwo "wszczęło niezbędne procedury"

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w poniedziałek składa wizytę w Polsce - poinformowała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. O godzinie 13.10 spotka się z premierem Donaldem Tuskiem, o godzinie 14 - z prezydentem Andrzejem Dudą.

Wołodymyr Zełenski w Polsce

Wołodymyr Zełenski w Polsce

Źródło:
PAP

Szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek skrytykował szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka. - W 2015 roku w czasie kampanii wyborczej słowo w słowo powtarzał to, co mu napisałem. I to były chyba ostatnie mądre słowa, które pan przewodniczący Błaszczak powiedział - ocenił Mastalerek.

Mastalerek o Błaszczaku: ostatnie mądre słowa powiedział osiem lat temu, kiedy pisałem mu przekazy

Mastalerek o Błaszczaku: ostatnie mądre słowa powiedział osiem lat temu, kiedy pisałem mu przekazy

Źródło:
TVN24

Zbigniew Ziobro po otrzymaniu listu od Jarosława Kaczyńskiego na temat Funduszu Sprawiedliwości poprosił o opinię specjalisty od prawa kanonicznego i ruchu drogowego, który stwierdził, że wszystko jest zgodne z przepisami - podaje "Wyborcza". Prezes PiS w liście ostrzegał przed skutkami korzystania z Funduszu Sprawiedliwości przez kandydatów Solidarnej Polski. Dziennikarz "Wyborczej" Wojciech Czuchnowski powiedział na naszej antenie, że Ziobrze najpewniej zależało na tym, aby znaleźć prawnika, który wyda właściwą opinię.

Po liście od Jarosława Kaczyńskiego Zbigniew Ziobro poradził się prawnika

Po liście od Jarosława Kaczyńskiego Zbigniew Ziobro poradził się prawnika

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl

W niedzielę przez część kraju przeszły nawałnice. Najtrudniejsza sytuacja była w Mielcu (Podkarpackie), który nawiedziła superkomórka burzowa. Wiatr uszkodził dachy i połamał drzewa, doszło też do zalań piwnic. Niektóre domy w rejonie Rzeszowa i Krosna wciąż nie mają prądu.

"Nie było nic widać. Grad tak bił w okna, że coś okropnego"

"Nie było nic widać. Grad tak bił w okna, że coś okropnego"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24, PAP

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega przed poniedziałkowymi burzami, które mogą powodować przerwy w dostawie prądu. Do mieszkańców dwóch województw wysłano SMS-owe ostrzeżenia.

Alert RCB wysłany do mieszkańców dwóch województw

Alert RCB wysłany do mieszkańców dwóch województw

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

We wczesnych godzinach porannych w niedzielę do służb wpłynęło zgłoszenie o mężczyźnie, który wskoczył z mola w Niechorzu (woj. zachodniopomorskie) do wody i nie wypłynął. Poszukiwania trwały cały dzień, wieczorem ciało 29-latka wypłynęło na brzeg. Zwłoki zabezpieczono do przeprowadzenia sekcji.

Wskoczył z mola do wody. Zwłoki znaleziono na brzegu

Wskoczył z mola do wody. Zwłoki znaleziono na brzegu

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

W poniedziałek rano rozpoczęło się zwołane przez prezydenta Andrzej Dudę posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Odbywa się ono przed wylotem polskiej delegacji do Waszyngtonu, na szczyt NATO.

Prezydent na Radzie Bezpieczeństwa Narodowego. Przed szczytem NATO

Prezydent na Radzie Bezpieczeństwa Narodowego. Przed szczytem NATO

Źródło:
PAP, TVN24

Tomasz Szatkowski nie poleci razem z prezydentem i ministrami do Waszyngtonu na szczyt NATO. To oczywiste od momentu, kiedy rząd zablokował jego udział - powiedział w TVN24 Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta.

"Szatkowski nie będzie na pokładzie tego samolotu". Mastalerek: to oczywiste

"Szatkowski nie będzie na pokładzie tego samolotu". Mastalerek: to oczywiste

Źródło:
TVN24

"Nie ma co udawać, że nic się nie stało. Szantaż okazał się skuteczny. Aby nie dopuścić do kolejnych wyborów samorządowych albo co gorsza nie narazić Małopolski na zdobycie władzy przez koalicję PO i PSL, trzeba było ustąpić" - tak skomentował problemy z wyborem marszałka Małopolski wiceprzewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki. Według niego "jednym z prowodyrów tej operacji był dotychczasowy marszałek".

"Szantaż okazał się skuteczny". Ryszard Terlecki o wyborach na marszałka Małopolski

"Szantaż okazał się skuteczny". Ryszard Terlecki o wyborach na marszałka Małopolski

Źródło:
tvn24.pl

Przekaz o tym, jakoby w Czechach, chcąc podjąć gotówkę w banku, trzeba zadeklarować, na co się ją przeznaczy, krąży w od kilku tygodni w polskich mediach społecznościowych. To jednak manipulacja - tego typu deklaracje dotyczą wyłącznie określonych sytuacji.

Czeskie banki pytają, "na co chcesz wydać gotówkę"? Wyjaśniamy

Czeskie banki pytają, "na co chcesz wydać gotówkę"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Żołnierze wracali z patrolu. W pewnym momencie wjechali w Makówce (woj. podlaskie) do rowu. Jednego z nich zabrał do szpitala śmigłowiec, dwóch pozostałych – karetki. Sprawę wyjaśnia żandarmeria.

Pojazd wojskowy wjechał do rowu. Ranni żołnierze

Pojazd wojskowy wjechał do rowu. Ranni żołnierze

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę późnym popołudniem 14-letni chłopiec przechodząc przez ogrodzenie "nadział się" na nie dłonią - poinformowało stołeczne pogotowie. Nastolatek został zabrany do szpitala.

Nastolatek "nadział się" na ogrodzenie

Nastolatek "nadział się" na ogrodzenie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nowy Front Ludowy wygrał wybory we Francji, ale nie uzyskał samodzielnej większości w parlamencie - wynika z danych ministerstwa spraw wewnętrznych, które podał "Le Monde".

Lewica triumfuje we Francji, ale bez samodzielniej większości. Wyniki wyborów

Lewica triumfuje we Francji, ale bez samodzielniej większości. Wyniki wyborów

Źródło:
BBC, TVN24, Reuters, PAP
Ojciec mawiał: pamiętaj, kiedyś możesz leżeć nago w śniegu 

Ojciec mawiał: pamiętaj, kiedyś możesz leżeć nago w śniegu 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po ogłoszeniu prognozy wyników wyborczych we Francji na paryskim placu Republiki pojawiły się tłumy. Chociaż nie doszło do poważnych incydentów, policja musiała interweniować, o czym przekonał się korespondent "Faktów" TVN Maciej Woroch. - Relację przyjdzie mi skończyć z drapaniem w gardle i łzami w oczach - mówił po tym, jak funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego.

Bez poważnych incydentów, choć gaz poszedł w ruch. Paryż zareagował na wynik wyborów

Bez poważnych incydentów, choć gaz poszedł w ruch. Paryż zareagował na wynik wyborów

Źródło:
PAP, TVN24

Siły rosyjskie są coraz bliżej zajęcia ważnego miasteczka w Donbasie. Według analityków ukraińskiego projektu DeepState, którzy śledzą wydarzenia na froncie, Rosjanie zbliżyli się do wielu wiosek w obwodzie donieckim. Ukraińcy odpierają natarcie wroga. W ciągu doby dochodzi do ponad 150 starć bojowych. Podsumowujemy miniony tydzień w Ukrainie.  

Rosjanie prą naprzód, Ukraińcy pokazali "piekło na ziemi"

Rosjanie prą naprzód, Ukraińcy pokazali "piekło na ziemi"

Źródło:
tvn24.pl

Już za kilka dni termometry pokażą wartości sięgające aż 35 stopni Celsjusza. Jak długo pozostanie z nami skwar? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Tegoroczny czerwiec był najcieplejszy w historii, kontynuując trwającą ponad rok serię, w której bite były miesięczne rekordy temperatury - podała europejska agencja Copernicus Climate Change Service (C3S).

Za nami najgorętszy czerwiec w historii. To dwunasty miesiąc z rzędu, w którym padł taki rekord

Za nami najgorętszy czerwiec w historii. To dwunasty miesiąc z rzędu, w którym padł taki rekord

Źródło:
Reuters, AP, The Guardian, Copernicus

W mediach społecznościowych znowu masowo rozpowszechniany jest fałszywy cytat przypisywany Robertowi Makłowiczowi. To przykład trollingu internetowego.

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Źródło:
Konkret24

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl