Biskup i kanclerz chcą wyjaśnień. Chodzi o reportaż "Superwizjera"

Arcybiskup Adrian Galbas
Kościół w Łodzi rozpoczyna historyczne śledztwo w sprawie nadużyć
Źródło: TVN24
Biskup diecezji płockiej i kanclerz Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego proszą o wyjaśnienia w sprawie poruszonej w reportażu "Superwizjera". Materiał dotyczył niejasnych okoliczności, w jakich rektor katolickiego uniwersytetu miał przejąć mieszkanie 88-letniej kobiety.

W środę rzecznik prasowy arcybiskupa i Archidiecezji Warszawskiej ks. Przemysław Śliwiński oraz rzeczniczka prasowa diecezji płockiej Ilona Krawczyk-Krajczyńska opublikowali wspólne oświadczenie.

"Biskup płocki Szymon Stułkowski oraz wielki Kanclerz UKSW abp Adrian Galbas zwrócili się do rektora UKSW ks. prof. Ryszarda Czekalskiego z prośbą o złożenie wyjaśnień w sprawie poruszonej w reportażu wyemitowanym na antenie TVN" - napisano.

Wspomnianym reportażem jest "Ksiądz rektor i pani Emilia" autorstwa dziennikarza "Superwizjera" Michała Fui.

Ksiądz Czekalski w oświadczeniu przekazanym w środę Polskiej Agencji Prasowej napisał, że materiał "uderza w jego dobre imię oraz dobre imię przedstawionej w materiale Pani Emilii", są w nim "ataki" i "oskarżenia", i "z uwagi na naruszenie dóbr osobistych podjął stosowne kroki prawne".

"Ksiądz rektor i pani Emilia"

Reportaż "Superwizjera" przedstawia historię rektora UKSW, który w niejasnych okolicznościach został właścicielem mieszkania 88-letniej, schorowanej kobiety. Lokal może być warty nawet półtora miliona złotych.

Według Michała Fui, mimo tego, że ksiądz rektor zobowiązał się do domowej opieki nad kobietą, ta od ponad roku przebywa w miejskim ośrodku opiekuńczym, który opłacany jest z jej własnej emerytury. Do tego umowa zawarta pomiędzy księdzem a seniorką została podpisana bez wiedzy jej rodziny oraz osób, które na co dzień faktycznie sprawowały nad nią opiekę. Zignorowany miał zostać również wcześniej spisany testament kobiety.

Czytaj także: