Lekarka zmarła na dyżurze. Pracowała czwartą dobę

44-letnia anestezjolog zmarła z przepracowania? tvn24

Prokuratura Rejonowa w Białogardzie prowadzi śledztwo w sprawie śmierci lekarki anestezjologa, która w poniedziałek wieczorem zmarła w Szpitalu Powiatowym w Białogardzie podczas czwartej doby pełnienia dyżuru.

- Komenda Powiatowa Policji w Białogardzie zaplanowała przesłuchanie pracowników szpitala, administracji oraz osób z najbliższego otoczenia lekarki - powiedziała Joanna Brzezińska z Prokuratury Rejonowej w Białogardzie. W środę zostanie również przeprowadzona sekcja zwłok. Rzecznik spółki zarządzającej szpitalem Witold Jajszczok, potwierdził, że lekarka pełniła dyżur czwartą dobę i zapewnił, że było to zgodne z zawartą umową i przepisami prawa.

Jak powiedziała prokurator, śledztwo jest na wstępnym etapie, w tej chwili wyjaśniane są okoliczności zdarzenia. - W momencie, kiedy będziemy mieli komplet materiałów oraz wyniki sekcji zwłok będziemy mogli ustalić, jakie były przyczyny śmierci. To również określi dalszy kierunek naszego postępowania – wyjaśniła.

W środę radio RMF FM podało, że w szpitalu, dla którego pracowała zmarła lekarka, od dwóch miesięcy trwa kontrola Okręgowego Inspektoratu Pracy.

Kontrola w szpitalu

Rzecznik prasowa zachodniopomorskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia Małgorzata Koszur powiedziała, że "w związku z brakami kadrowymi, a także zamknięciem 1 sierpnia br. oddziału anestezjologii oraz intensywnej opieki medycznej placówka w Białogardzie jest pod stałą kontrolą". Jak dodała, "w związku ze śmiercią lekarza, w środę w trybie doraźnym do szpitala udał się zespół kontrolerów, aby na miejscu sprawdzić, czy jest zapewnione całodobowe świadczenie anestezjologiczne w zakresie położnictwa, a także prowadzenia zabiegów na chirurgii ogólnej i ginekologii". Jak mówiła, kontrolerzy stwierdzili, że "na miejscu jest lekarz anestezjolog, a z przedstawionego przez dyrekcję grafiku prac wynika zabezpieczenie anestezjologii w kolejnych dniach roboczych jak i podczas dyżurów". Zachodniopomorski oddział NFZ zobowiązał świadczeniodawcę do bieżącego zgłaszania zmian w harmonogramach pracy personelu, zarówno w systemie informatycznym, jak i na piśmie. Koszur powiedziała, że zamknięcie 1 sierpnia oddziału intensywnej opieki medycznej wymogło na świadczeniodawcy zapewnienie wymaganej opieki przez skierowanie pacjentów do najbliższych szpitali, w tym wypadku w Koszalinie, Kołobrzegu i Szczecinku.

Wcześniej zamknięto OIOM

1 sierpnia br. Szpital Powiatowy w Białogardzie zawiesił na okres miesiąca działalność Oddziału Intensywnej Opieki Medycznej. Decyzja dyrekcji związana była z brakiem możliwości zapewnienia wymaganej obsady anestezjologicznej. Informacja ta została przekazana wojewodzie zachodniopomorskiemu, dyrektorowi NFZ oraz Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. Oddział Intensywnej Opieki Medycznej w szpitalu w Białogardzie to cztery łóżka dla pacjentów. - Lekarka w szpitalu pełniła w poniedziałek czwartą dobę dyżuru – potwierdził Witold Jajszczok, rzecznik prasowy spółki Centrum Dializ w Sosnowcu, która zarządza białogardzkim szpitalem. - Sugestia, że pracowała przez 96 godzin i że mogło być to przyczyną jej śmierci, jest nieprawdziwa – podkreślił. - Od 1 sierpnia nie działa oddział intensywnej opieki medycznej, w związku z tym ilość pracy anestezjologa jest wyraźnie niższa. W zawodach lekarskich takich jak anestezjolog można bardzo precyzyjnie wykazać, ile w trakcie dyżuru lekarz faktycznie pracuje. W dniu zdarzenia lekarka pracowała trzy godziny, w niedzielę cztery. Sugerowanie, że człowiek pracujący trzy godziny dzienne i pozostający w dość komfortowych warunkach podczas dyżuru zmarł z przepracowania, jest nie na miejscu – dodał Jajszczok.

Nie była pracownikiem szpitala

Rzecznik prasowy zaznaczył, że anestezjolożka nie była pracownikiem etatowym szpitala w Białogardzie.

- Prowadziła jednoosobową działalność gospodarczą, w związku z tym sama regulowała rytm i tempo pracy. Ponieważ była zainteresowana komasowaniem godzin pracy, a i my byliśmy zainteresowani takim rozwiązaniem, to taka umowa została zawarta i była realizowana. Żaden przepis prawny nie zabrania takiej praktyki. W związku z tym, że lekarka nie była naszym etatowym pracownikiem, to normy wynikające z Kodeksu pracy nie obowiązują – powiedział. - Nasze najważniejsze działanie polega na zapewnieniu opieki anestezjologicznej pacjentom szpitala. We wtorek rozpoczęliśmy poszukiwania w całej Polsce lekarzy, którzy podejmą się pracy w Białogardzie, co pozwoli na nieprzerwane działanie wszystkich jego oddziałów – zapewnia rzecznik. Jak dodał, od 1 września zostanie zatrudniony nowy anestezjolog, co oznacza ponowne uruchomienie oddziału intensywniej opieki medycznej.

Jajszczok poinformował, że spółka Centrum Dializ przekazała wszystkie niezbędne informacje potrzebne policji i prokuraturze do prowadzenia śledztwa, sama nie planuje na chwile obecną prowadzenie własnego dochodzenia w tej sprawie.

Spółka przejęła zarządzanie szpitalem ze względu na jego trudną sytuację finansową. Od 1 stycznia trwa proces restrukturyzacji placówki. W styczniu br. dług wynosił 15 milionów zł. W szpitalu pracuje na rożnych formach zatrudnienia około 10 anestezjologów, w tym dwóch - na etacie. W szpitalu jest 10 oddziałów, m.in. chirurgiczny, noworodkowy i dziecięcy, wewnętrzny i ginekologiczny, a także poradnie medyczne.

Prawnik: szpital musi zapewniać pacjentom bezpieczeństwo

Adwokat Piotr Pawłowski - który specjalizuje się w sprawach z zakresu prawa pracy i prawa medycznego - pytany o sytuację z Białogardu przyznał, że normy czasu pracy z ustawy o działalności leczniczej nie odnoszą się do lekarzy kontraktowych, bo oni nie są pracownikami.

- Czas pracy lekarzy kontraktowych określa jedynie umowa cywilnoprawna zawarta między szpitalem a lekarzem. Tak więc w tej kwestii dyrekcja ma rację - powiedział Pawłowski. Jednak jego zdaniem poważnym nadużyciem ze strony szpitala jest twierdzenie, że lekarka z Białogardu wykonywała pracę jedynie przez trzy godziny dziennie.

- Nawet wtedy, gdy lekarz kontraktowy nie realizuje żadnych świadczeń zdrowotnych, nadal pozostaje w gotowości do wykonywania pracy. Musi przestrzegać ustalonego harmonogramu czasu pracy, uzgodnionego ze szpitalem. W czasie pełnienia dyżuru lekarz nie może opuścić miejsca pracy, powinien znajdować się w stałej dyspozycji do wykonywania procedur medycznych - podkreślił Pawłowski.

Dodał, że każdy szpital, który zawarł umowę z NFZ, musi zapewniać bezpieczeństwo pacjentom podczas udzielania świadczeń, więc nie może pozwalać, by wykonywali je lekarze przemęczeni, a przez to niezdolni do należytej pracy.

Również rzeczniczka Ministerstwa Zdrowia Milena Kruszewska zwróciła uwagę, że normy czasu pracy nie dotyczą lekarzy zatrudnionych na podstawie kontraktu. "Jeżeli kierownik zakładu decyduje się na zawarcie z lekarzem umowy cywilnoprawnej, postanowienia tej umowy powinny z jednej strony zapewniać prawidłowe funkcjonowanie podmiotu leczniczego (np. ciągłość dostępu do świadczeń), z drugiej jednak stronny winny pozwalać lekarzowi na takie wykonywanie pracy, aby zapewnione było bezpieczeństwo pacjentów jak i samego lekarza" - napisała Kruszewska. "Lekarz, który podejmuje ciągłą pracę przez cztery doby, bez godzin należnych na odpoczynek, działa niezgodnie z kodeksem etyki lekarskiej. Lekarz w trakcie wykonywania obowiązków zawodowych jest zobowiązany służyć życiu i zdrowiu ludzkiemu. Najwyższym nakazem etycznym lekarza, jak głosi kodeks etyki lekarskiej, jest dobro chorego. Mechanizmy rynkowe, naciski społeczne i wymagania administracyjne nie zwalniają lekarza z przestrzegania tej zasady" - podkreśliła rzeczniczka MZ.

Komunikat samorządu lekarskiego

Samorząd lekarski wydał w środę komunikat, że jest "wstrząśnięty" śmiercią lekarki z Białogardu, która wedle medialnych doniesień pracowała nieprzerwanie przez wiele godzin. Prezes NRL Maciej Hamankiewicz zaapelował do dyrektorów szpitali "o właściwą i odpowiedzialną organizację czasu pracy wszystkich lekarzy, również tych pozostających na kontraktach". Według przedstawionego w czerwcu raportu Najwyższej Izby Kontroli, szpitale publiczne coraz częściej zlecają zewnętrznym wykonawcom zarówno swoje podstawowe zadania (czyli udzielanie świadczeń medycznych), jak i usługi niemedyczne (np. sprzątanie i żywienie pacjentów). Kontrola wykazała m.in. że największe negatywne skutki korzystania z usług zewnętrznych dotyczą zastępowania pracy etatowej umowami cywilnoprawnymi, co - jak ocenił NIK - szczególnie zwiększa ryzyko wykonywania zadań przez personel medyczny bez odpowiedniego odpoczynku.

Izba zwracała także uwagę na metody unikania stosowania norm czasu pracy. Na przykład szpitale korzystają z personelu medycznego udostępnianego przez zewnętrznych usługodawców, następnie pracownicy placówki zawierają umowy z tym zewnętrznym usługodawcą i udzielają świadczeń w szpitalu naprzemiennie - w ramach stosunku pracy i jako personel zewnętrzny, co skutecznie pozwala obchodzić przepisy o czasie pracy. Zdaniem NIK konieczne jest podjęcie pilnych działań legislacyjnych, które ograniczą zakres, w jakim usługi zewnętrzne mogą zastępować pracę personelu medycznego. Izba postuluje także wprowadzenie jednolitych przepisów o prawie personelu medycznego do odpoczynku oraz uniemożliwiających obchodzenie norm czasu pracy. Wskazano także m.in. na potrzebę zmian przepisów o prowadzeniu konkursów ofert na świadczenia zdrowotne.

Autor: kło,ts,mart//rzw / Źródło: PAP, RMF FM

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W nocy doszło do pożaru jednej z kamienic w centrum Poznania. Podczas przeszukiwania piwnicy budynku doszło do wybuchu butli z gazem. Pięciu strażaków zostało rannych. Czterech wyszło z piwnicy o własnych siłach, jeden jest poszukiwany.

Duży pożar i wybuch w kamienicy. Kilku strażaków rannych, jeden poszukiwany

Duży pożar i wybuch w kamienicy. Kilku strażaków rannych, jeden poszukiwany

Źródło:
tvn24.pl

Policja zatrzymała osobę podejrzaną o atak nożem, do którego doszło w piątek wieczorem w czasie festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - przekazał minister spraw wewnętrznych Nadrenii Północnej-Westfalii Herbert Reul. Rzecznik landowego ministerstwa potwierdził agencji dpa, że mężczyzna sam się zgłosił. Tymczasem wcześniej informowano o zatrzymaniu dwóch innych osób. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Do przeprowadzenia ataku przyznało się tak zwane Państwo Islamskie.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Podejrzany w rękach policji

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Podejrzany w rękach policji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Francuski aktor Alain Delon został w sobotę pochowany w swojej prywatnej posiadłości w Douchy w środkowej Francji. W zamkniętej, prywatnej ceremonii uczestniczyła trójka jego dzieci i około 50 gości.

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Źródło:
PAP

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami we wschodniej połowie Polski. Temperatura w cieniu będzie przekraczać 30 stopni Celsjusza. Dla wielu miejsc wydano ostrzeżenia drugiego stopnia.

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Aktualizacja:

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał, że "bardzo pozytywnie ocenia operację kurską". - Jest ona złożona, ale idzie zgodnie z planem - oznajmił. Siły ukraińskie wkroczyły do przygranicznego obwodu rosyjskiego na początku sierpnia.

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

Źródło:
PAP

28-letni mężczyzna zginął na Orlej Perci w wyniku upadku z dużej wysokości - przekazało w sobotę Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Od piątku ratownicy interweniowali 27 razy.

28-latek zginął w Tatrach

28-latek zginął w Tatrach

Źródło:
PAP, RMF FM

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona - poinformowały służby.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian, CBS News

Upały wróciły do Polski. W niedzielę temperatura w cieniu poszybuje aż do 33 stopni Celsjusza. Kolejne dni również zapowiadają się bardzo gorąco. Słoneczne chwile w nielicznych miejscach mogą być przerywane przez opady deszczu i burze.

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

PO od lat mówi, że aborcja powinna być dostępna, legalna, bezpłatna i bezpieczna. Ale nie będziemy mydlić oczu wyborcom, że w przyszłym tygodniu przepchniemy ustawę przez Sejm, bo to będzie trudne - powiedziała wiceministra Aleksandra Gajewska z KO. Powiedziała, że trwają rozmowy z politykami PSL w sprawie aborcji, ale "liderzy są bardziej radykalni niż członkowie".

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Źródło:
TVN24

Nie odpuszczę tematu aborcji w tej kadencji na milimetr - zadeklarował lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Komentował wczorajsze słowa premiera Donalda Tuska. - Donald, przepraszam. Nie zgadzam się z taką tezą - powiedział.

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Źródło:
TVN24

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Putin tej wojny nie wygrał i nie wygra - stwierdził w "Faktach po Faktach" były zastępca dowódcy strategicznego NATO do spraw transformacji generał Mieczysław Bieniek. W sobotę Ukraina obchodzi 33. rocznicę niepodległości, jest to także 913. dzień inwazji zbrojnej Rosji na ten kraj.

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

Źródło:
TVN24

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dym pochodzący z pożarów lasów w zachodniej Kanadzie dotarł w tym tygodniu do Europy - podało Europejskie Centrum Monitorowania Atmosfery Copernicus (CAMS).

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl