Biała Księga ma przekonać do zmian w polskim sądownictwie. "To się nie uda"

[object Object]
"Ta księga została przygotowana po to, żeby wytłumaczyć niewytłumaczalne"tvn24
wideo 2/6

Biała Księga, dotycząca zmian w polskim sądownictwie, dotarła do Brukseli osobiście dostarczona przez premiera Morawieckiego. Dokument ten ma przekonać wszystkich unijnych urzędników i zagranicznych ekspertów, że to co zrobiono z wymiarem sprawiedliwości w Polsce to reforma, a zmiany są konieczne i zgodne z europejskimi standardami. Prawnicy i inni eksperci jednak inaczej go oceniają. - To się nie mieści w głowie, nigdy nie widziałem czegoś takiego w Unii Europejskiej - komentował zagraniczny profesor prawa. - Ta księga splamiona jest manipulacjami, których się w niej dopuszczono - stwierdził z kolei sędzia Bartłomiej Przymusiński, rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Iustutia.

- Ta księga została przygotowana po to, żeby wytłumaczyć niewytłumaczalne - powiedział w rozmowie z reporterem "Czarno na białym" profesor prawa, Marcin Matczak.

Z kolei sędzia Sądu Najwyższego Michał Laskowski stwierdził, że "sposób podawania wiadomości w tej księdze jest taki, że się pewnych wiadomości nie podaje tylko wybiórczo traktuje te, które pasują do pewnej tezy".

- Ta Biała Księga jest biała tylko dlatego że białe są kartki papieru na których ją zapisano, natomiast splamiona jest manipulacjami, których się w niej dopuszczono - wtórował sędzia Bartłomiej Przymusiński, rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Iustutia.

Jak uważa profesor Matczak, "to jest subtelna propaganda".

- To nie jest propaganda pasków grozy z telewizji publicznej, bo i adresat jest inny. Adresatem mają być prawnicy Komisji Europejskiej, być może sędziowie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości - dodał.

Biała Księga, dotycząca polskiego sądownictwa i jego reformy, została dostarczona jej odbiorcom przez premiera Mateusza Morawieckiego.

"To się nie mieści w głowie"

- To co ważne, to to również podkreślenie, że jest to oficjalny dokument rządowy, przyjęty przez Komitet Do Spraw Europejskich. Będziemy go rozsyłać do wszystkich stolic, będziemy rozsyłać go szerzej do wszystkich eurodeputowanych - mówił ósmego marca szef polskiego rządu.

Dokument ten ma przekonać wszystkich unijnych urzędników i zagranicznych ekspertów, że to co zrobiono z wymiarem sprawiedliwości w Polsce to reforma, a zmiany są konieczne i zgodne z europejskimi standardami.

Jednak zupełnie inne zdanie na ten temat ma profesor Laurent Pech. To jeden z pierwszych zagranicznych prawników, który Białą Księgę premiera Morawieckiego przeczytał. Jest profesorem prawa europejskiego i konstytucyjnego, wykładającym na uniwersytetach w Londynie, Bordeaux i Marsylii.

- To się nie mieści w głowie, nigdy nie widziałem czegoś takiego w Unii Europejskiej - mówił. - Biała Księga to wprowadzanie w błąd, obawiam się, że to świadome wprowadzanie w błąd - dodał. Podkreślił, że "poważne oskarżenie", ale "jak znajdujesz manipulację paragraf po paragrafie, to coś jest na rzeczy"

Zdaniem profesora Matczaka, księga "jest próbą ukrycia przestępstwa konstytucyjnego, wielowymiarowego przestępstwa konstytucyjnego".

"W pierwszej kolejności trzeba by było zrobić to najpierw z Sejmem i Senatem"

W księdze, pierwszym a więc wydaje się, że najważniejszym argumentem jest ten o niskim społecznym zaufaniu do sądów. Napisano tam między innymi, że tylko 24 procent obywateli uważało, że sądy są niezależne.

- Zachęcam wszystkich do sięgnięcia do raportu z badania zaufania do instytucji publicznych z 2016 roku, sporządzonego przez CBOS. W tamtym raporcie, 45 procent zaufania do sądów wyrażali badani, do rządu 37 procent, a do Sejmu i Senatu 30 procent. Więc jeżeli kierować się tym jakie jest zaufanie do instytucji publicznych, to w pierwszej kolejności trzeba by było to, co teraz politycy robią z sądami zrobić najpierw z Sejmem, Senatem i rządem, którzy mają znacznie niższe rankingi zaufania - zaznaczył Przymusiński.

Z kolei profesor Marcin Matczak chciałby, żeby rząd inaczej zapytał obywateli o tą kwestię.

- Jeżeli by pan zapytał Polaków czy są zadowoleni ze funkcjonowania służby zdrowia, to prawdopodobnie odpowiedzieliby, że nie nie. Co więcej, mają z nią częstszy kontakt osobisty. Ale gdyby w drugim pytaniu zapytał pan czy w związku z tym mamy 50 procent naszych najlepszych chirurgów wyrzucić ze szpitali, i czy wtedy ta służba zdrowia będzie lepsza. Na pewno odpowiedzieliby, że nie. Ja chciałbym żeby takie pytanie nasz zadał rząd naszym obywatelom - oświadczył.

"Gdzie tu są te czyste intencje?"

Najobszerniejsze fragmenty księgi, która zagranicznym politykom i ekspertom na dowieść, że zmiany w sądach są konieczne i zgodne z europejskimi standardami poświęcono komunizmowi. Czytamy między innymi, że nie rozliczono sędziów "zhańbionych powiązaniami z komunizmem". Pojawia się tam długa lista wyroków sprzed prawie czterdziestu lat. A po lekturze księgi można odnieść wrażenie, że tacy sędziowie z czasów stanu wojennego odgrywają w Sądzie Najwyższym najważniejsze role.

- Po '89 roku 81 procent składu Sądu najwyższego zostało wymienionych. 81 procent. To oznacza, że ogromna większość tych sędziów została usunięta ze względu właśnie na to, że wcześniej funkcjonowali w ramach reżimu totalitarnego - stwierdził Matczak.

Zdaniem Laskowskiego, osoby o których mowa we wspomnianym fragmencie dokumentu, "to jest pięć albo sześć osób w tej chwili".

- To są osoby, które były sędziami w czasie stanu wojennego, orzekały i skazywały na podstawie obowiązującego wówczas prawa, także opozycjonistów, czy za działalność opozycyjną bo takie było prawo wtedy. I teraz pytanie, jak się zachowywali w czasie tych procesów, na jakie kary skazywali, czy robili coś co można by uznać za coś hańbiącego czy tylko stosowali prawo - podkreślił sędzia.

Na takie pytania odpowiedzi tu nie znajdziemy. Jako uzasadnienie upolitycznienia dziś wymiaru sprawiedliwości znajdujemy za to opis procesu sprzed ponad 60 lat. Opis, w którym coś jednak przemilczano.

- Przytacza się przykład sprawy rotmistrza Pileckiego. To ja przypomnę, kto zasiadał w składzie Sądu Najwyższego, który zatwierdził wyrok. Był to sędzia Kryże (Roman - red.), którego syna potem minister Ziobro wziął jako doradcę do resortu sprawiedliwości. To gdzie tu są te czyste intencje? - pytał Bartłomiej Przymusiński, stosując bardzo dziś popularną metodę tak zwanego lustrowania rodziców.

"Porównywanie jabłek z pomarańczami"

Cały rozdział księgi poświęcono przewlekłości postępowań. Wymienia się tam liczby, które mają za zadanie przekonać, że postępowania są przewlekłe. Mimo, że mamy niemal najwięcej sędziów w Europie.

- Jest to próba usprawiedliwienia tak naprawdę zamachu stanu tym, że sędziowie zbyt wolno pracowali. To w ogóle nie trzyma się kupy - ocenił profesor Matczak.

- Sędziów zawodowych w Polsce rzeczywiście jest druga liczba w Europie. Ale pominięto, a więc zmanipulowano te dane dlatego, że nie powiedziano, że na przykład w Hiszpanii jest około sześciu, siedmiu tysięcy sędziów pokoju. Nie powiedziano, że we Francji jest ponad dwadzieścia tysięcy sędziów niezawodowych orzekających stale - skomentował Przymusiński.

Dla profesora Matczak, "porównywanie naszych sędziów z tamtymi sędziami jest jak porównywanie jabłek z pomarańczami".

- Tego się nie da porównać ponieważ to wsparcie ze strony dodatkowych sędziów jest bardzo duże. Ale znowu chce zadać pytanie: jaki jest związek pomiędzy tymi faktami a tym co się zdarzyło w polskim wymiarze sprawiedliwości? Tu jest próba budowania takiej narracji "jest źle, bardzo źle, za to, że jest źle winni są sędziowie". W związku z tym wymieńmy ich i będzie dobrze - ironizował profesor prawa.

Strzał do własnej bramki

- Ja podkreślałem bardzo wyraźnie, że szereg rozwiązań, które tutaj mamy w naszej Białej Księdze jest zastosowanych praktycznie jedne do jednego w innych krajach członkowskich. Nie będę wszystkich przykładów wymieniał, bardzo charakterystyczna jest tu Krajowa Rada Sądownictwa. Jest to niemal kopia rozwiązań hiszpańskich - mówił ósmego marca premier Morawiecki.

- Przytaczanie Hiszpanii jako przykładu na to dlaczego tak reformuje się Krajową Radę Sądownictwa, jest strzałem do własnej bramki, można powiedzieć w kierunku autorów Białej Księgi. Dlatego, że oni sami powołują się na badania, w których sieć europejskich rad sądownictwa pytała sędziów, jak oceniają transparentność procesu ich kariery zawodowej - tłumaczył sędzia Przymusiński.

Pokazany jest jednak jedynie ten wskaźnik, który dotyczy Polskich sędziów i pasuje do tez księgi. Ten mówiący, że wielu polskich sędziów uważa, że ścieżka kariery jest nietransparentna. Jeden aspekt jednak pominięto.

"To się nie uda"

- Największa liczba sędziów to właśnie w Hiszpanii stwierdziła, że awanse są u nich oparte o kryteria niemerytoryczne. To w tym kierunku zmierzamy? Żeby awanse sędziów były oparte o kryteria niemerytoryczne? - kontynuował.

Jak podkreślają autorzy Białej Księgi, poprzez reformy zmierzamy do wzmocnienia niezawisłości sądów.

Jak mówił z kolei Matczak, "to była by kompromitacja tak naprawdę Komisji Europejskiej, gdyby przyjęła ten dokument za dobrą monetę".

Profesor Laurent ocenił, że "to nie pierwszy przypadek, kiedy tytuł wprowadza w błąd"

- To tylko PR, jak sądzę - mówił. - Ja nie patrzę na okładkę, ja analizuję treść. Chodzi nie tylko o mnie, profesor z Londynu, który krytykuje Białą Księgę - zaznaczył. Jak dodał, "może dać długą listę prawników z różnych krajów i organizacji, którzy maja poważniejsze wątpliwości do tego, co robi polski rząd".

- Autorzy raportu bazują na tym że prawie 90 procent odbiorców tej księgi w Polsce, tych danych nie sprawdzi. Ale mamy już sygnały z Europy, od sędziów i profesorów prawa, którzy są nauczeni weryfikować tego typu informacje. I łapią się za głowę, i zastanawiają się jak to możliwe, że polski rząd chce wcisnąć tak zmanipulowane dane - zaznaczył.

Jak dodał, " to się nie uda".

Autor: JZ/AG / Źródło: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Mieli tu być dwa tygodnie, właśnie leci trzeci miesiąc. Mieszkańcy trzech kamienic w sercu Łodzi starają się oswoić myśl, że do domów być może nie wrócą nawet na święta Bożego Narodzenia. 25 metrów pod ich domami znajduje się maszyna drążąca tunel kolejowy. Jej praca stanowi zagrożenie, że budynki runą - tak, jak na początku września runęła oficyna przy 1 Maja 23. - Nikt z nas nie wie, kiedy to się skończy. Dawno już brakło nam cierpliwości - zaznaczają. 

Polski "Terminal". Trzy miesiące temu utknęli w hotelu

Polski "Terminal". Trzy miesiące temu utknęli w hotelu

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że ewentualne rozmowy z Rosją są możliwe "pod warunkiem, że Ukraina nie będzie osamotniona i będzie silna". - Powinniśmy zrobić wszystko, żeby w przyszłym roku wojna skończyła się na drodze dyplomatycznej - dodał Zełenski w rozmowie z nadawcą publicznym Suspilne.

"Jak można negocjować z zabójcą?". Zełenski: żeby rozmawiać, nie możemy zostać sam na sam z Rosją

"Jak można negocjować z zabójcą?". Zełenski: żeby rozmawiać, nie możemy zostać sam na sam z Rosją

Źródło:
PAP, Suspilne

Premier Donald Tusk opublikował w mediach społecznościowych prawyborczą ankietę dla internautów, pisząc, że "w poniedziałek wyniki wielkiego sondażu, w piątek prawybory, a w sobotę ogłoszenie wyników". W przyszłym tygodniu w Koalicji Obywatelskiej zapadnie decyzja, kto będzie kandydatem klubu na prezydenta - Radosław Sikorski czy Rafał Trzaskowski.

Przyszły tydzień w KO pod znakiem prawyborów. Premier sonduje wśród internautów

Przyszły tydzień w KO pod znakiem prawyborów. Premier sonduje wśród internautów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Synoptycy IMGW ostrzegają przed silnym wiatrem, który wystąpi dziś w kilku regionach Polski. Żółte alarmy zostały wydane dla województw na południu i północy kraju.

Niebezpiecznie silny wiatr. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Niebezpiecznie silny wiatr. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Na Bałtyku przewróciła się łódź rybacka. Dwóch członków załogi zostało wyciągniętych z wody przez statek ratowniczy, są cali i zdrowi. Trzeci z rybaków, nieprzytomny, został wyrzucony przez wodę na plażę - poinformowała Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa SAR. Służby podjęły akcję ratunkową.

Łódź rybacka przewróciła się na Bałtyku. Trzy osoby wpadły do morza

Łódź rybacka przewróciła się na Bałtyku. Trzy osoby wpadły do morza

Źródło:
PAP

Rząd Rosji postanowił tymczasowo ograniczyć eksport wzbogaconego uranu do Stanów Zjednoczonych - przekazała w piątek agencja Reutera. Jak dodano, decyzja została podjęta na polecenie prezydenta w odpowiedzi na zakaz importu uranu ogłoszony wcześniej przez USA.

"Decyzja na polecenie prezydenta". Rosja reaguje na amerykański zakaz

"Decyzja na polecenie prezydenta". Rosja reaguje na amerykański zakaz

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o opodatkowaniu wyrównawczym - poinformowała Kancelaria Prezydenta RP. Nowy podatek ma objąć kilka tysięcy firm.

Nowy podatek od stycznia

Nowy podatek od stycznia

Źródło:
PAP

Policja z Piaseczna zatrzymała dwóch 18-latków. Powodem były narkotyki. Zdradziło ich nerwowe zachowanie na widok funkcjonariuszy. Nastolatkowie usłyszeli zarzuty.

Wpadli, siedząc na ławce w parku

Wpadli, siedząc na ławce w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Seks z nieletnią, zabicie psa, ręce niemyte od dekady. Wszyscy ludzie prezydenta Trumpa

Seks z nieletnią, zabicie psa, ręce niemyte od dekady. Wszyscy ludzie prezydenta Trumpa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

To są wszystko kandydaci, którzy zapowiadają zmianę. Nie taką, jakie to zachodziły w Ameryce w przeszłości, tylko radykalną, ostrą - powiedział we "Wstajesz i weekend" Janusz Reiter, były ambasador RP w USA i Niemczech. Komentował nominacje Donalda Trumpa do jego przyszłej administracji. Mówił też o tym, jakie może być przyszłe podejście Stanów Zjednoczonych do wojny w Ukrainie i komentował niedawną rozmowę Olafa Scholza z Władimirem Putinem.

Reiter: to się nie dokona bez ceny dla Europy, ale także Ameryki

Reiter: to się nie dokona bez ceny dla Europy, ale także Ameryki

Źródło:
TVN24

Jezioro Klimkowskie w Małopolsce wysycha. Zwykle wody w tym zbiorniku jest około ośmiokrotnie więcej niż obecnie. Zazwyczaj da się tam pływać łodziami, teraz jednak można urządzić sobie spacer po wysuszonym dnie.

Zamiast tafli wody wysuszone dno. Polskie jezioro dobija susza

Zamiast tafli wody wysuszone dno. Polskie jezioro dobija susza

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

W sobotę w południe ratownicy medyczni uczcili pamięć ratownika Piotra Mierneckiego. W całej Polsce minutą ciszy i sygnałami pojazdów uprzywilejowanych oddali cześć tragicznie zmarłemu. Mężczyzna zginął w środę w wypadku karetki, do którego doszło w miejscowości Jedlińsk koło Radomia.

Zawyły karetki w całej Polsce. Oddali hołd ratownikowi

Zawyły karetki w całej Polsce. Oddali hołd ratownikowi

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Marcin P., instruktor jeździectwa z jednej z pomorskich stadnin, molestował nastolatki. Sąd skazał go za to na półtora roku więzienia. Teraz karę złagodzono: Marcin P. ma ją odbywać nie w zakładzie karnym, a w zaciszu swojego domu, który może opuszczać codziennie. - W zasadzie cały dzień może pozostawać poza miejscem odbywania kary. Czy tak to powinno wyglądać? - pytała autorka reportażu w tej sprawie Magdalena Gwóźdź.

Po wyroku za molestowanie za kratami spędził tylko dwa miesiące. "Czy tak powinna wyglądać kara?"

Po wyroku za molestowanie za kratami spędził tylko dwa miesiące. "Czy tak powinna wyglądać kara?"

Źródło:
Superwizjer, tvn24.pl

Blisko 2,6 miliona Polaków zalega z płatnościami, ich zobowiązania we wrześniu zwiększyły się, osiągając najwyższy w historii poziom 86,5 miliarda złotych - wynika z raportu BIG InfoMonitor. Rekordzistą, jeśli chodzi o wartość zadłużenia, jest 68-letni mężczyzna z długiem wynoszącym 90 milionów złotych.

"Pogłębiają się stare problemy". Padł rekord

"Pogłębiają się stare problemy". Padł rekord

Źródło:
PAP

Z krajobrazu Częstochowy zniknął mierzący 90 metrów komin nieczynnej ciepłowni. Obiekt liczący blisko 100 lat, który stał się dla wielu niemal symbolem miasta, został wysadzony w sobotni poranek.

90-metrowy komin runął w kilka sekund. Nagranie

90-metrowy komin runął w kilka sekund. Nagranie

Źródło:
TVN24

Dzięki strażakom udało się uratować konia, który wpadł do rzeki Tyśmienica w miejscowości Górka na Lubelszczyźnie. Zwierzę całe i zdrowe wróciło na wybieg.

Koń wpadł do rzeki i nie mógł się wydostać. Akcja strażaków

Koń wpadł do rzeki i nie mógł się wydostać. Akcja strażaków

Źródło:
tvn24.pl

Samolot linii Southwest Airlines, przygotowujący się do startu z lotniska w Dallas, został trafiony pociskiem - poinformowała linia lotnicza w oświadczeniu. Pasażerowie zostali ewakuowani. Linia podała, że nikt nie doznał obrażeń, a zdarzenie zgłoszono organom ścigania.

Samolot ostrzelany tuż przed startem. Pasażerowie zostali ewakuowani

Samolot ostrzelany tuż przed startem. Pasażerowie zostali ewakuowani

Źródło:
Reuters

Co najmniej 10 noworodków zginęło, a 16 zostało rannych w pożarze szpitala w Indiach - poinformowały w sobotę lokalne władze. - Zidentyfikujemy osoby odpowiedzialne za tę tragedię i podejmiemy zdecydowane działania - zapowiedział Brajesh Pathak, wysokiej rangi przedstawiciel władz stanowych.

"Rozdzierająca serce tragedia" w szpitalu. Zginęło 10 noworodków

"Rozdzierająca serce tragedia" w szpitalu. Zginęło 10 noworodków

Źródło:
PAP, ABC News

W grudniu kończą się kadencje części sędziów, którzy zasiadają w Trybunale Konstytucyjnym. Sejm nie wskazał kandydatów na ich miejsce i być może w ogóle tego nie zrobi. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Patowa sytuacja w TK. "Do instytucji o takiej reputacji żaden szanujący się prawnik nie pójdzie"

Patowa sytuacja w TK. "Do instytucji o takiej reputacji żaden szanujący się prawnik nie pójdzie"

Źródło:
TVN24

Kierowca samochodu osobowego zginął w wypadku w miejscowości Piasek pod Lublińcem (Śląskie). Doszło tam do zderzenia osobówki i samochodu ciężarowego.

Zderzenie samochodu z ciężarówką. Nie żyje mężczyzna

Zderzenie samochodu z ciężarówką. Nie żyje mężczyzna

Źródło:
tvn24.pl

Pomaga na co dzień, a tuż przed świętami zaprasza, by się do tego pomagania przyłączyć. Fundacja TVN i program "Uwaga!" TVN organizują akcję charytatywną. W kolejnych tygodniach będzie szansa na poznanie podopiecznych i ich potrzeb.

Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Źródło:
Fakty TVN

6 grudnia z okazji 33. Finału do sprzedaży trafią znaczki pocztowe Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Ten znaczek zawiera w sobie tajemnicę, którą robimy od 33 lat - mówił podczas prezentacji Jurek Owsiak, prezes Fundacji WOŚP. Poza tradycyjnymi do nabycia będą również kryptoznaczki.

"Ten znaczek zawiera w sobie tajemnicę"

"Ten znaczek zawiera w sobie tajemnicę"

Źródło:
tvn24.pl

"Listy do M. Pożegnania i powroty", szósta odsłona kultowej serii, najprawdopodobniej w poniedziałek osiągnie kolejny rekord oglądalności. Według szacunków obraz ma zobaczyć w sumie ponad milion widzów. – Jesteśmy wdzięczni, nie dowierzamy – mówił na antenie TVN24 aktor Tomasz Karolak.

Będzie kolejny rekord "Listów do M."? "Jesteśmy wdzięczni, nie dowierzamy"

Będzie kolejny rekord "Listów do M."? "Jesteśmy wdzięczni, nie dowierzamy"

Źródło:
tvn24.pl

Finałowy odcinek ostatniego sezonu "Szadzi" jest już dostępny na platformie Max. Czy Wolnickiemu uda się wyjść zwycięsko z ostatniej konfrontacji? Czego można spodziewać się po najnowszym epizodzie serialu?  

"Tajemnice w końcu wyjdą na jaw". Finałowy odcinek "Szadzi" już na Max

"Tajemnice w końcu wyjdą na jaw". Finałowy odcinek "Szadzi" już na Max

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o serialowym widowisku "Diuna: Proroctwo", które zadebiutuje w serwisie Max, o świątecznej, najnowszej odsłonie "Listów do M.", która zdeklasowała kinową konkurencję i skandalu w związku z opinią szefa festiwalu filmowego EnergaCamerimage, Marka Żydowicza, na temat kobiet.

Serialowe widowisko, świąteczny hit i skandal wokół festiwalu. Co w świecie filmu i muzyki?

Serialowe widowisko, świąteczny hit i skandal wokół festiwalu. Co w świecie filmu i muzyki?

Źródło:
tvn24.pl