- Biuro Bezpieczeństwa Narodowego pod kierunkiem gen. Kozieja pracuje nad ścisłym katalogiem procedur, tzn. drzwi (do kabiny - red.) są zamknięte, żaden z z pasażerów nie ma wstępu i nie może ingerować w prace załogi - w TVN24 poinformował Wojciech Łuczak, doradzający BBN.
Wojciech Łuczak jest redaktorem naczelnym pisma "RAPORT - wojsko, technika, obronność" i doradcą w BBN.
Według Łuczaka katalog procedur będzie zawierał m.in. nakaz zamknięcia drzwi w kabinie pilotów i kategoryczny zakaz wchodzenia do niej pasażerów. - Żaden z pasażerów nie może ingerować w prace załogi - zdradza Łuczak.
Ekspert komentując zapisy stenogramów z rozbitego Tu - 154, powiedział, że "jest wstrząśnięty". - Nie rozumiem, dlaczego panował taki chaos w kabinie. Nonszalancja - to bardzo delikatne określenie - stwierdził Łuczak.
Raport dla RBN
Według wcześniejszych zapowiedzi gen Stanisława Kozieja, szefa BBN, raport zawierający wskazania dotyczące procedur wobec lotów polskich oficjeli, ma zostać zaprezentowany członkom Rady Bezpieczeństwa Narodowego podczas najbliższego posiedzenia.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24