Na wtorek zapowiedziano kilkutysięczny wiec przed Sejmem. To naturalne, że zgodnie z prawem policja rozstawiła barierki - powiedział w "Jeden na jeden" sekretarz stanu w Kancelarii Premiera Paweł Szefernaker.
We wtorek została wzmocniona ochrona parlamentu. Wokół Sejmu zostały ustawione barierki. Na terenie parlamentu byli policjanci i funkcjonariusze BOR.
Paweł Szefernaker powiedział, że nie jest to sytuacja nadzwyczajna. - W ciągu ostatnich lat nie raz mieliśmy taką sytuację, żeby policja odgradzała protestujących od polityków wyjeżdżających z Sejmu - dodał.
Odniósł się do piątkowego protestu KOD i opozycji oraz blokady wyjazdu politykom PiS z Sejmu.
- My rzeczywiście w piątek wieczorem zakładaliśmy dobrą wolę. (...) Jeśli zebrała się grupa ludzi, byliśmy przekonani, że są to ludzie, którzy w pokojowy sposób chcą wyrazić swoje poglądy. W momencie, kiedy wyjeżdżałem z panią premier Beatą Szydło samochodem, zobaczyłem grupę ludzi, którzy chcieli, żeby polała się krew pod Sejmem - mówił sekretarz stanu.
Według naturalne jest, że zgodnie z prawem policja rozstawiła barierki. Zauważył, że we wtorek zapowiedziano kilkutysięczny wiec opozycji i KOD-u przed Sejmem.
"Opozycja terroryzuje prace Sejmu"
Szefernaker pytany był również, czy PiS spełni postulat opozycji i dojdzie do dymisji marszałka Marka Kuchcińskiego.
Powiedział, że "opozycja od kilku dni w sposób agresywny terroryzuje prace Sejmu". Podkreślił, że "ciężko rozmawiać w sytuacji, kiedy osoby wspierające opozycję rzucają się pod samochód premier Szydło wyjeżdżającej z posiedzenia Sejmu". - Ciężko rozmawiać w normalny sposób w sytuacji, kiedy osoby popierające działania opozycji kładą się i nie pozwalają przyjechać samochodowi pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego na grób swojego brata - dodał.
- Są pewne świętości w życiu państwa, w życiu narodu. W moim przekonaniu z dnia na dzień te świętości są po prostu przez opozycję niepoważnie traktowane, są naruszane - zaznaczył.
Ocenił, że blokada Sejmu przez opozycję jest nieregulaminowa, niezgodna z prawem.
"Debatujmy nad tą ustawą w Senacie"
Odniósł się także do sprawy głosowania nad ustawą budżetową na 2017 r., które odbyło się w Sali Kolumnowej Sejmu. Pytany, czy PiS się cofnie i powtórzy głosowanie, odpowiedział, że "jeżeli wszystkim by zależało na tym, żeby w konsensusie debatować nad ważną ustawą budżetową, to debatowaliby w Senacie". - Jest ustawa w Senacie, debatujmy nad tą ustawą w Senacie - dodał.
Autor: js/sk / Źródło: tvn24