Kierowca terenowego suzuki wjechał w piątek po południu w grupę sześciu dziewczynek w miejscowości Cieszyna koło Strzyżowa (Podkarpackie). Trzy z nich trafiły do szpitala, jedna z nich zmarła.
Jak poinformował rzecznik podkarpackiej policji podkom. Paweł Międlar, dziewczynka zmarła na skutek odniesionych obrażeń. Miała 11 lat. W szpitalu pozostały jeszcze dwie ranne jej koleżanki.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż potrącone dziewczynki są w wieku około 10-12 lat. Dzieci chodziły jako kolędnicy.
Kierujący suzuki 25-latek był trzeźwy. Policja ustala przyczyny wypadku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24