Trzy osoby zostały ranne, w tym jedna ciężko w wypadku, do którego doszło niedaleko Opola. Między miejscowościami Wrzoski a Dąbrowa zderzyły się dwa samochody.

Jak powiedział w TVN24 Leszek Koksanowicz ze straży pożarnej w Opolu, "skoda fabia była w fatalnej sytuacji, ponieważ znajdowała się na dachu, w rowie i z oberwanym tyłem". Jej części zostały rozrzucone kilkadziesiąt metrów od miejsca wypadku.

Według świadków, kierowca skody próbował uniknąć zderzenia z volkswagenem, który jechał z naprzeciwka. Jednak w wyniku tego manewru zderzył się z innym samochodem.

Kierowca golfa uciekł z miejsca wypadku. - Na szczęście skodą podróżowała tylko jedna osoba. Jest w ciężkim stanie, ale żyje. Przyczyny wypadku ustala policja, ale z reguły, gdy do wypadku dochodzi na prostej drodze winnym, jest któryś z kierujących - podkreślił Koksanowicz.

Źródło: tvn24