Na trzy miesiące do aresztu trafi Sławomir S. podejrzany o gwałt i zabójstwo 18-latki po sylwestrowej dyskotece w Suchowoli (Lubelskie). Mężczyzna przyznał się do popełnienia zbrodni - informuje prokuratura w Białej Podlaskiej.
- Sąd aresztował podejrzanego na trzy miesiące zgodnie z wnioskiem prokuratury – powiedział szef zamiejscowego ośrodka lubelskiej Prokuratury Okręgowej w Białej Podlaskiej Jacek Drabarek.
Prokuratura, która przesłuchała Sławomira S., postawiła mu zarzut dokonania zbrodni zabójstwa w związku ze zgwałceniem 18-latki. - Złożył obszerne wyjaśnienia, z których wynika jednoznacznie, że jest on sprawcą śmierci ofiary – powiedział Drabarek.
Prokurator nie chciał jednak mówić o okolicznościach, w jakich doszło do zbrodni. Ciało dziewczyny zostało znalezione rano w Nowy Rok, na polu w odległości około dwóch kilometrów od dyskoteki w Suchowoli, na której bawiła się w noc sylwestrową. Ostatni raz żywą widziano ją o północy, gdy wszyscy uczestnicy zabawy wyszli na zewnątrz, aby oglądać pokaz sztucznych ogni.
Policja zatrzymała 26-letniego mieszkańca powiatu włodawskiego Sławomira S. w czwartek wieczorem w jego domu. Na jego ślad policjanci wpadli analizując zapis monitoringu dyskoteki. Widać na nim ofiarę, przestępcę i jego samochód. Sprawdzali wszystkie samochody tej marki w okolicy.
Aby zatrzymać Sławomira S. musieli użyć siły. Mężczyzna nie chciał otworzyć drzwi. Gdy policjanci je wyważyli, stał z nożem w jednym ręku, w drugiej ręce trzymał kabel elektryczny. Został obezwładniony.
Sławomir S. jest żonaty. Ma też kilkumiesięcznego synka. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24