Polscy hierarchowie ukarani przez papieża. "Dwa pytania, które wydają się bardzo oczywiste"

Źródło:
TVN24
Terlikowski: wynika z tego, że Stolica Apostolska uznała winę tych biskupów
Terlikowski: wynika z tego, że Stolica Apostolska uznała winę tych biskupówTVN24
wideo 2/7
Terlikowski: wynika z tego, że Stolica Apostolska uznała winę tych biskupówTVN24

Wynika z tego, że Stolica Apostolska uznała winę tych biskupów, uznała ich odpowiedzialność za te zaniedbania - powiedział w TVN24 publicysta Tomasz Terlikowski. Skomentował decyzję papieża Franciszka o ukaraniu arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia i biskupa Edwarda Janiaka w związku z tuszowaniem nadużyć seksualnych w Kościele. Pytany, czy kara jest satysfakcjonująca, odparł, że w tej sprawie "ma dwa pytania, które wydają się bardzo oczywiste".

Nuncjatura Apostolska podała w poniedziałek, że Stolica Apostolska zdecydowała się ukarać dwóch polskich biskupów po otrzymaniu formalnych zgłoszeń dotyczących nieprawidłowości.

Otrzymali oni nakaz zamieszkania poza archidiecezjami gdańską - w przypadku arcybiskupa Głódzia, i diecezją kaliską - w przypadku biskupa Janiaka. Obaj otrzymali też zakaz uczestniczenia w jakichkolwiek publicznych celebracjach religijnych lub spotkaniach świeckich na terenie - odpowiednio - archidiecezji gdańskiej i diecezji kaliskiej.

Dodatkowo Watykan nakazał im dokonać wpłat z osobistych funduszy odpowiedniej sumy na rzecz Fundacji św. Józefa, z przeznaczeniem na działalność prewencyjną i pomoc ofiarom nadużyć.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Abp Głódź ukarany przez Watykan. Komunikat Nuncjatury Apostolskiej
Abp Głódź ukarany przez Watykan. Komunikat Nuncjatury Apostolskiej29.03.TVN 24

"Stolica Apostolska uznała winę tych biskupów"

Publicysta Tomasz Terlikowski, odnosząc się do tych informacji w rozmowie z TVN24, powiedział, że wynika z tego, iż "Stolica Apostolska uznała winę tych biskupów, uznała ich odpowiedzialność za te zaniedbania". Dodał, że umożliwia to normalne działanie ich następcom. Dodał, że "pewne możliwości oczyszczenia będą możliwe i będzie się mogło dziać to, co jest istotne".

Pytany, czy to jest satysfakcjonująca kara, powiedział, że "ma dwa pytania, które wydają się bardzo oczywiste". - Po pierwsze, my za bardzo nie wiemy, za co jest ta kara. Mamy wprawdzie uwagę o zaniedbaniach, ale ostatecznie możemy się tylko domyślać, jakie są fundamenty tej kary. Wydaje się, że akt sprawiedliwości wobec ofiar, akt sprawiedliwości wobec odważnych duchownych, którzy tę sprawę załatwiali i aktem zwykłej uczciwości wobec wiernych jest powiedzenie, za co obaj hierarchowie rzeczywiście odpowiadają - powiedział Terlikowski.

Biskup Janiak ukarany przez Watykan. Komunikat Nuncjatury Apostolskiej
Biskup Janiak ukarany przez Watykan. Komunikat Nuncjatury Apostolskiej29.03.TVN 24

Dodał, że "nie musimy się tutaj domagać jakichś nie wiadomo jakich szczegółów, ale powinno być powiedziane: ta i ta sprawa, o której informowano, to jest podstawa tej decyzji".

- W związku z tym, że nie wiemy dokładnie, za co - mamy bardzo ogólne sformułowanie - tylko że za doniesienia, które się pojawiły, Stolica [Apostolska - przyp. red.] się tym zajęła, to nie wiemy, czy kara jest adekwatna - zwrócił uwagę.

"Za co, dlaczego i dlaczego właśnie taka kara"

- Jeśli obaj hierarchowie mają na sumieniu poważne zaniedbania w kwestii ochrony osób niepełnoletnich, czy bardzo poważne zarzuty na nich ciążą, jeśli chodzi o tuszowanie i krycie takich spraw, to dlaczego zakaz sprawowania funkcji biskupich obowiązuje tylko na terenie ich poprzednich diecezji? - dodał publicysta, stawiając drugie pytanie.

- To, czego mi brakuje w tym orzeczeniu, to jest pozostałość głęboko zakorzenionej kultury dyskrecji, to jest uczciwe powiedzenie: za co, dlaczego i dlaczego właśnie taka kara - mówił Terlikowski.

Terlikowski powiedział, że wydaje mu się, że "takim naprawdę mocnym sygnałem także dla opinii biskupiej będzie dopiero sytuacja, w której rzeczywiście któremuś z biskupów za tego rodzaju zaniedbania zostanie wydany po prostu zakaz sprawowania funkcji biskupich nie tylko na terenie jego dawnej diecezji, ale wszędzie".

"Wyrządził tam naprawdę bardzo wiele szkód duchowych"

Ksiądz Alfred Wierzbicki, teolog i etyk, profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego powiedział, że "ci, którzy się domagali, wierni z diecezji gdańskiej, księża i świeccy, ustąpienia arcybiskupa zostali wysłuchani, ale byłoby zapewne lepiej i mieliby chyba większą satysfakcję, gdyby coś się stało dużo wcześniej, gdyby ukrócono, wręcz tę swawolę, arcybiskupa Głódzia w Gdańsku".

- Wyrządził tam naprawdę bardzo wiele szkód duchowych i chyba szybko z tych ran ten Kościół lokalny nie tak szybko się podniesie - ocenił.

Ksiądz Wierzbicki powiedział, że "w przypadku arcybiskupa Głódzia to już jest o tyle spóźniona decyzja, że on już nie jest czynnym biskupem, już przeszedł w stan emerytalny".

Ksiądz Wierzbicki o decyzji papieża w sprawie arcybiskupa Głódzia i biskupa Janiaka
Ksiądz Wierzbicki o decyzji papieża w sprawie arcybiskupa Głódzia i biskupa JaniakaTVN24

"Rzym o nas nie zapomina"

- Natomiast podobne oskarżenia czy o podobnym charakterze są kierowane także pod adresem innych biskupów. W związku z tym myślę, że to jest bardzo poważna przestroga i ja nawet sądzę, że to sami biskupi, jeśli znajdują się w takiej sytuacji oskarżenia i sumienie im wyrzuca, powinni rezygnować, czy oddawać się do dyspozycji Ojca Świętego - dodał.

- Ale to jest, jak myślę, na dobry tydzień przez Wielkanocą dobra wiadomość dla Kościoła w Polsce. Rzym o nas nie zapomina - ocenił ksiądz Wierzbicki.

"Wszyscy zgadzają się że sobą, a będzie nadal tak jak jest"

Do decyzji o ukaranie przez papieża dwóch kościelnych hierarchów odniósł się w mediach społecznościowych dr hab. Błażej Kmieciak, szef Państwowej Komisji do spraw Pedofilii, chociaż nie napisał konkretnie o arcybiskupie Głódziu i biskupie Janiaku.

"Przeczytałem dzisiaj pewne dwa oficjalne Komunikaty i od tego czasu towarzyszą mi słowa pewnej zacnej, filmowej pieśni; 'Wszyscy zgadzają się że sobą, a będzie nadal tak jak jest'" - napisał na Twitterze.

W kolejnym wpisie dodał: "Są kary surowe, Są i symboliczne, Ma być poważnie, A jest komicznie".

Sprawy arcybiskupa Głódzia i biskupa Janiaka

Na podstawie przepisów Kodeksu Prawa Kanonicznego i z własnej inicjatywy papieża Franciszka, przeprowadzono postępowania dotyczące sygnalizowanych zaniedbań emerytowanego metropolity gdańskiego arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia i byłego ordynariusza kaliskiego biskupa Edwarda Janiaka w sprawach nadużyć seksualnych popełnionych przez niektórych duchownych wobec osób małoletnich, oraz innych kwestii związanych z zarządzaniem przez nich archidiecezjami.

Sprawy arcybiskupa Głódzia i biskupa Janiaka badane były na podstawie przepisów motu proprio "Vos estis lux mundi", ogłoszonego przez papieża Franciszka w maju 2019 roku. W dokumencie tym papież wskazał, że do odpowiedzialności kościelnej mogą być pociągnięci nie tylko sprawcy przestępstw seksualnych na szkodę osób małoletnich i zależnych, ale także ich kościelni przełożeni, jeśli udowodni się im "działania lub zaniechania mające na celu zakłócanie lub uniknięcie dochodzeń cywilnych lub kanonicznych, administracyjnych lub karnych".

CZYTAJ WIĘCEJ: Arcybiskup Głódź i biskup Janiak ukarani. Szczegóły sprawy >>>

W nuncjaturze odbyło się spotkanie w sprawie arcybiskupa Głódzia
W nuncjaturze odbyło się spotkanie w sprawie arcybiskupa GłódziaW poniedziałek odbyło się spotkanie nuncjusza apostolskiego w Polsce Salvatore Pennacchio z wiernymi.TVN24

Protesty przed gdańską kurią

Pod koniec 2019 roku podwładni arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia zaczęli informować media o tym, jak arcybiskup ich traktuje. Kontrowersje wokół arcybiskupa narosły szczególnie po emisji reportażu "Czarno na białym" na antenie TVN24. Reporterzy w październiku 2019 roku ujawnili świadectwa duchownych współpracujących z metropolitą gdańskim. Pod adresem hierarchy padały zarzuty ubliżania, publicznego poniżania i psychicznego znęcania się.

W podobnym tonie wypowiadało się też kilkunastu innych - byłych i obecnych duchownych. Opisywali oni m.in. przemoc psychiczną, której mieli doświadczać w kontaktach z przełożonym. Po emisji reportażu część wiernych kilka razy zorganizowała protesty pod gdańską kurią. Napisali też list do nuncjusza apostolskiego w Polsce z prośbą o odwołanie metropolity.

Autorka/Autor:js, mjz//now

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24