"I jak jest?". "Wyniki mogą być różne". "Anuluję to głosowanie"

[object Object]
Marszałek Witek anulowała głosowanie. Posłowie opozycji krzyczeli: "Oszustwo!"tvn24
wideo 2/18

Nocne głosowanie w Sejmie nad kandydaturami do nowej KRS wzbudziło kontrowersje. Marszałek Elżbieta Witek anulowała pierwsze z nich ze względu na - jak wyjaśniała - problemy techniczne. Na nagraniu słychać jednak jedną z posłanek, która mówi: "Pani marszałek, trzeba anulować, bo my przegramy". Przedstawiamy szczegółowy przebieg tych głosowań. Publikujemy też stenogram czwartkowych obrad, zamieszczony w piątek po południu na stronie internetowej Sejmu.

W nocy z czwartku na piątek Sejm wybrał czterech posłów Prawa i Sprawiedliwości na członków nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Wybrani zostali: Marek Ast, Arkadiusz Mularczyk, Bartosz Kownacki i Kazimierz Smoliński. Kandydaci zgłoszeni przez Koalicję Obywatelską i Lewicę nie zdobyli niezbędnej większości. Głosowanie miało burzliwy przebieg.

Sejm wybrał członków nowej KRS. CZYTAJ WIĘCEJ >

ZOBACZ STENOGRAM OBRAD SEJMU 21 LISTOPADA 2019 >. Głosowanie, którego przebieg opisujemy, rozpoczyna się od 262. strony.

"Proszę państwa, u kogo nie działa czytnik? Proszę podejść i sprawdzić"

Głosowanie rozpoczyna się około północy. Marszałek przedstawia posłom instrukcję głosowania nad kandydaturami do nowej KRS i otwiera głosowanie. Z sali słychać głos: "Nie działa".

- Proszę państwa, u kogo nie działa czytnik? Proszę podejść i sprawdzić. Czy u kogoś z państwa jeszcze nie działa karta? Proszę państwa, nie może być tak, że u jednych działa, a u innych nie działa - mówi Witek.

Problemy zgłasza między innymi Krzysztof Śmiszek (Lewica), podchodzi do specjalistów i przekazuje im swoją kartę. Później sprawdza ją na panelu do głosowania, który znajduje się obok mównicy.

- Proszę państwa, ja widzę, że nowi posłowie mają problemy z głosowaniem w czytniku, ale nie tylko nowi. Nie ma problemów? Nie ma? Jest problem? - pyta marszałek Sejmu.

Na sali podnosi się gwar. Jedni posłowie krzyczą, że "jest problem, nie działa", poseł Borys Budka (KO) mówi, że "my nie mamy [problemu - przyp. red.].

"Pani marszałek, trzeba anulować, bo my przegramy"

Do panelu obok mównicy podchodzi następnie prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, który zostaje tam już do końca pierwszego głosowania.

- Proszę państwa, w takim razie, jeżeli nie działają, mogę anulować to głosowanie, powtórzyć - mówi marszałek Witek.

Na sali znowu gwar. Słychać zarówno okrzyki "Nie!", "Tak, anulować", "Prezes się pomylił", "Pani marszałek, ale nie może być tak, że jednym działa, a drugim nie działa".

Następnie na nagraniu padają słowa wypowiedziane przez kobietę. Jak wskazują posłowie opozycji, jest to posłanka PiS Joanna Borowiak. - Pani marszałek, trzeba anulować, bo my przegramy. Za dużo osób po prostu jest. Naprawdę - słychać głos zwracający się do Elżbiety Witek.

Zamieszanie z głosowaniem nad kandydaturami do KRS
Zamieszanie z głosowaniem nad kandydaturami do KRStvn24

Posłowie PiS zaczynają klaskać, Jarosław Kaczyński, który stoi obok mównicy, śmieje się.

Później marszałek Witek mówi: - Jest prośba posłów Platformy Obywatelskiej i tu [wskazuje na klub PiS - przyp. red.], że nie działa i że państwo...

Opozycja skanduje: "Wyniki!". Poseł Sławomir Nitras pytał: "Może to była blokada?".

- Przegłosujemy reasumpcję? - zwraca się Elżbieta Witek do Dariusza Salamończyka z kancelarii Sejmu, który siedział obok niej.

- Nie, nie, nie - odpowiada pracownik sejmowej kancelarii. - To musi być wniosek, to nie można tak. Pani marszałek, ja melduję, że wszyscy posłowie zagłosowali - dodaje.

- I jak jest? - dopytuje marszałek Witek.

- Wszyscy oddali głosy. No wyniki mogą być różne - stwierdza Salamończyk.

- Ja zwołam za chwileczkę w sprawie tamtego głosowania przerwę i konwent seniorów, więc czekam na wniosek 30 posłów chcących dokonać reasumpcji głosowania - zwraca się Witek do posłów.

- Ale potrzeba albo zakończyć... Nie można odłożyć... Trzeba albo podjąć decyzję, że pani anuluje, albo pokazać wyniki i uznać - podkreśla urzędnik kancelarii Sejmu.

"To łamanie zasad parlamentaryzmu"

Marszałek mówi wtedy, że podjęła decyzję o anulowaniu głosowania "na prośbę opozycji". Posłowie opozycji wciąż nawołują do wyświetlenia wyniku tego głosowania. Padają też okrzyki: "Dyktatura", "Skandal", "Hańba".

Z wnioskiem formalnym zgłasza się poseł KO Tomasz Lenz. Elżbieta Witek udziela mu głosu. - Czy zamierzacie w sytuacji, gdy będziecie przegrywali głosowania, blokować ogłaszanie ich wyników? - pyta Lenz. - To łamanie zasad parlamentaryzmu - ocenia.

- Obiecywała pani w czasie swojego wystąpienia tutaj dwa tygodnie temu, że będzie pani pilnowała porządku i prawa w tej Izbie. Jak możecie teraz nie ogłosić wyników tego głosowania? Czego się boicie? Żądamy ogłoszenia wyników głosowania - mówi Lenz.

Lenz: to łamanie zasad parlamentaryzmu
Lenz: to łamanie zasad parlamentaryzmutvn24

Następnie głos zabiera Krzysztof Gawkowski (Lewica). Żąda powtórzenia głosowania. Wskazuje też, że zarejestrowana została wypowiedź posłanki Prawa i Sprawiedliwości, że "trzeba anulować, bo my przegramy".

- Demokracja zobowiązuje nas do tego, żebyśmy poznali te wyniki. Jak będzie pani chciała zrobić reasumpcję, to zrobi ją pani po ogłoszeniu wyników - mówi.

"To, co się stało w tej izbie, to jest skandal"
"To, co się stało w tej izbie, to jest skandal"tvn24

Po wypowiedzi Gawkowskiego marszałek Witek mówi: - Decyzja została podjęta proszę państwa. Proszę sprawdzić, czy karty działają.

Wśród okrzyków posłów marszałek otwiera głosowanie po raz kolejny i przypomina instrukcję oddawania głosu. Następnie do Witek podchodzi poseł Lenz i pyta "na jakiej podstawie zarządziła reasumpcję głosowania, skoro nie zebrano 30 podpisów".

Marszałek odpowiada, że "to nie jest reasumpcja".

- To nie jest reasumpcja głosowania? To musi pani ogłosić tamte wyniki. Pani marszałek, można? Poproszę. Poproszę. Na jakiej podstawie ogłosiła pani reasumpcję głosowania? Pani marszałek, popełnia pani błąd proceduralny. Ja panią rozumiem, ale niech pani się przyzna przynajmniej do błędu. Popełnia pani błąd proceduralny - odpowiedział Lenz, jak wynika ze stenogramu obrad.

- To jest łamanie prawa, pani marszałek. Nie ma w regulaminie takiego punktu jak usunięcie głosowania. To jest do prokuratury - dodał Rafał Grupiński (PO).

Z sali słychać głosy: "oszustwo", "oszuści", "skandal".

"Decyzja marszałka, którą podejmuje po zasięgnięciu opinii"

Głosowanie trwa dwie i pół minuty. Marszałek kilkukrotnie upewnia się, czy wszyscy zagłosowali. Po zamknięciu głosowania wyświetlone zostają wyniki, odczytuje je Witek.

- Proszę państwa, ponieważ był wniosek o reasumpcję tamtego głosowania [tutaj chodzi o głosowanie w sprawie kandydatury Stanisława Piotrowicza do TK, które zostało powtórzone ze względu na problemy posła Michała Szczerby z kartą do głosowania - przyp. red.], zgodnie z regulaminem za chwileczkę ogłoszę krótką przerwę i zwołam Konwent Seniorów, ponieważ jest to decyzja marszałka, którą podejmuje po zasięgnięciu opinii - mówi.

Szczerba zgłaszał wcześniej problemy z czytnikiem podczas głosowania nad kandydaturami do Trybunału Konstytucyjnego. Nie mógł zagłosować w sprawie kandydatury Krystyny Pawłowicz, głosowanie przeprowadzono bez jego udziału.

Poseł poprzez podniesienie karty do góry zgłosił to marszałek Sejmu, która przerwała - a nie anulowała - rozpoczęte już, lecz nie zakończone głosowanie nad kandydaturą Stanisława Piotrowicza.

- Natomiast na pytanie pana posła [Tomasza Lenza - red.], na jakiej podstawie przerwałam to głosowanie [nad kandydaturami do nowej KRS - red.] - dokładnie na takiej samej, na jakiej przerwałam głosowanie, w przypadku kiedy pan poseł Borys Budka [to najprawdopodobniej pomyłka marszałek, chodzi o Michała Szczerbę - red.] zgłosił, że jego karta nie działa - dodaje Witek.

- Czy zamierzacie w sytuacji, gdy będziecie przegrywali głosowania, blokować ogłaszanie ich wyników? - pytał Tomasz Lenz z Koalicji Obywatelskiej. - To łamanie zasad parlamentaryzmu - mówił. (http://www.tvn24.pl)

Następnie marszałek ogłasza trzy minuty przerwy i zwołuje Konwent Seniorów.

Przerwa trwa 10 minut. Po jej zakończeniu głos zabiera Witek, informuje, że Konwent Seniorów zajmował się nie głosowaniem w sprawie kandydatur do KRS, a głosowaniem nad kandydaturą Stanisława Piotrowicza do Trybunału Konstytucyjnego.

"Żądamy upublicznienia tego nagrania"

- Różnica w liczbie głosów była na tyle duża, że zgodnie z regulaminem Sejmu, który stanowi, że jeżeli były jakieś wątpliwości co do liczby głosów, które mogłyby zaważyć na wyniku głosowania... Tego nie było, w związku z tym nie będzie reasumpcji głosowania - informuje marszałek.

Następnie głos zabiera poseł Gawkowski. Po raz kolejny mówi o nagraniu, na którym padają słowa "trzeba anulować, bo my przegramy". - Żądamy upublicznienia tego nagrania, powtórzenia głosowania i przedstawienia tych wyników - podkreśla.

"Zachowajmy dobre zwyczaje parlamentarne"
"Zachowajmy dobre zwyczaje parlamentarne"tvn24

Kolejny na mównicę wychodzi Borys Budka (KO). Na smartfonie odtwarza nagranie, o którym mówił Gawkowski. - Można robić różne rzeczy, ale to jest upadek Sejmu - mówi poseł.

- Nie można przerywać głosowania dlatego, że państwo możecie je przegrać. Stała się rzecz niebywała, pani marszałek. I to nie chodzi o anulowanie czy reasumpcję głosowania tylko pani marszałek nie dopuściła do ogłoszenia wyników głosowania - kontynuuje Budka.

Po tym wystąpieniu Borysa Budki marszałek Elżbieta Witek informuje, że zostały rozpatrzone wszystkie punkty posiedzenia i zamyka obrady Sejmu.

Część posłów uderza w pulpity i skanduje: Oszustwo! Oszustwo! Oszustwo! - czytamy w stenogramie obrad.

ZOBACZ CAŁE NAGRANIE Z GŁOSOWAŃ NAD KANDYDATURAMI DO NOWEJ KRS:

Całe nagranie z głosowań nad kandydaturami do KRS
Całe nagranie z głosowań nad kandydaturami do KRStvn24

Autor: ads//now / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24