Anna Dalkowska została powołana na podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości - poinformował w poniedziałkowym komunikacie resort. Nowa wiceminister zajmie się między innymi nadzorem administracyjnym nad sądownictwem. Wcześniej sprawy te podlegały Łukaszowi Piebiakowi, który podał się do dymisji po doniesieniach o jego związkach ze zorganizowaną akcją dyskredytowania niektórych sędziów.
Ministerstwo Sprawiedliwości podało w poniedziałkowym komunikacie, że Anna Dalkowska została przez premiera Mateusza Morawieckiego powołana na podsekretarza stanu na wniosek ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry.
Nowa wiceminister jest doktorem nauk prawnych, sędzią i nauczycielem akademickim, a w kierownictwie resortu będzie odpowiadała m.in. za nadzór administracyjny nad sądownictwem, legislację z zakresu prawa cywilnego i administracyjnego oraz współpracę międzynarodową.
Kim jest nowa wiceminister?
Jak poinformowało w komunikacie Ministerstwo Sprawiedliwości, dr Anna Dalkowska w 1994 r. ukończyła studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, uzyskując Nagrodę Rektora I stopnia za najlepsze wyniki w nauce. "Podjęła pracę akademicką w Katedrze Prawa Administracyjnego UG, równocześnie rozpoczynając aplikację sądową w Sądzie Apelacyjnym, którą w 1996 r. zakończyła egzaminem sędziowskim" - podaje resort.
Po odbyciu asesury sądowej, w styczniu 2000 r. Dalkowska została powołana przez prezydenta na stanowisko sędziego Sądu Rejonowego w Gdyni. "Przez wiele lat pełniła w tym sądzie funkcję zastępcy przewodniczącego Wydziału I Cywilnego. Jednocześnie, jako sędzia orzekający, orzekała w skomplikowanych sprawach z zakresu prawa prywatnego" - poinformowało MS.
Nowa wiceminister "obowiązki sędziego łączyła z dalszym kształceniem, pracą naukową i dydaktyczną" - czytamy w komunikacie. "W 2006 r. ukończyła na Uniwersytecie Gdańskim studia podyplomowe 'Prawo europejskie dla sędziów', a w 2009 r. obroniła pracę doktorską na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu".
"Od tego czasu związana była z Wyższą Szkołą Prawa i Dyplomacji w Gdyni, a po jej przekształceniu z Wyższą Szkołą Bankową w Gdańsku, gdzie aktualnie pracuje na stanowisku adiunkta w Instytucie Prawa i Bezpieczeństwa Wewnętrznego. W 2018 r. zostało wszczęte postępowanie o nadanie jej stopnia doktora habilitowanego na podstawie dorobku naukowego oraz monografii pt. 'Transformacja podmiotowa w egzekucji administracyjnej'" - przekazało MS.
Dalkowska "posiada bogaty dorobek naukowy"
Anna Dalkowska jest redaktorem naczelnym kwartalnika naukowego "Nieruchomości@". Według ministerialnego komunikatu "posiada bogaty dorobek naukowy obejmujący około 60 pozycji z zakresu prawa i postępowania administracyjnego, egzekucyjnego, a także prawa cywilnego, w tym monografii, artykułów i glos (naukowych komentarzy do orzeczenia sądowego zawierających jego analizę - red.)".
Jest również redaktorem naukowym i współautorem komentarza do ustawy o szczególnych zasadach usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących nieruchomości warszawskich wydanych z naruszeniem prawa.
"W 2017 r. jako ekspert w dziedzinie prawa cywilnego została delegowana do Ministerstwa Sprawiedliwości. Od czerwca 2017 r. zajmowała stanowisko zastępcy dyrektora, a następnie dyrektora Departamentu Prawa Administracyjnego, zajmującego się merytorycznym wsparciem Komisji ds. Reprywatyzacji Nieruchomości Warszawskich" - wskazuje Ministerstwo Sprawiedliwości.
Przejmuje obowiązki Łukasza Piebiaka
Jak pisze Polska Agencja Prasowa, wcześniej za sprawy związane z sądownictwem odpowiadał w MS wiceminister Łukasz Piebiak. W związku z doniesieniami dotyczącymi jego udziału w zorganizowanych akcjach, mających na celu dyskredytację niektórych sędziów, pod koniec sierpnia podał się on do dymisji.
"W poczuciu odpowiedzialności za powodzenie reform, którym poświęciłem cztery lata ciężkiej pracy, składam na ręce Ministra Sprawiedliwości rezygnację z urzędu podsekretarza stanu" - napisał wówczas w oświadczeniu.
Składając rezygnację, Piebiak oświadczył, że będzie z determinacją bronić swojego dobrego imienia, na które pracował całe życie. "Wnoszę do sądu pozew przeciwko redakcji Onet, która rozpowszechnia pomówienia na mój temat oparte na relacjach niewiarygodnej osoby" - dodawał.
Obecnie Piebiak przebywa na urlopie, po jego zakończeniu będzie mógł wrócić do pracy w warszawskim sądzie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Hejt wobec sędziów. Co wiemy o sprawie?
Autor: akr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: gov.pl