Prezydent Andrzej Duda powołał w piątek w Pałacu Prezydenckim nowy gabinet Mateusza Morawieckiego. Szef rządu tymczasowo pokieruje Ministerstwem Sportu. Po zaprzysiężeniu rządu rozpoczęło się jego pierwsze posiedzenie. Według wstępnego harmonogramu obrad Sejmu, we wtorek 19 listopada odbędzie się expose premiera i głosowanie nad wotum zaufania dla jego gabinetu.
Mateusz Morawiecki został w piątek powołany przez prezydenta Andrzeja Dudę na urząd Prezesa Rady Ministrów. Szef rządu tymczasowo pokieruje również Ministerstwem Sportu.
Piotr Gliński został powołany na wicepremiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego i przewodniczącego Komitetu do spraw Pożytku Publicznego.
Jarosław Gowin - na wicepremiera, ministra nauki i szkolnictwa wyższego.
Jacek Sasin - na wicepremiera, ministra aktywów państwowych.
Andrzej Adamczyk - na ministra infrastruktury.
Jan Krzysztof Ardanowski - na ministra rolnictwa i rozwoju wsi.
Mariusz Błaszczak - na ministra obrony narodowej.
Jacek Czaputowicz - na ministra spraw zagranicznych.
Jadwiga Emilewicz - na ministra rozwoju.
Marek Gróbarczyk - na ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.
Małgorzata Jarosińska-Jedynak - na ministra funduszy i polityki regionalnej.
Tadeusz Kościński - na ministra finansów.
Michał Kurtyka - na ministra klimatu.
Marlena Maląg - na ministra rodziny, pracy i polityki społecznej.
Dariusz Piontkowski - na ministra edukacji narodowej.
Łukasz Szumowski - na ministra zdrowia.
Marek Zagórski - na ministra cyfryzacji.
Zbigniew Ziobro - na ministra sprawiedliwości.
Michał Dworczyk - na ministra - członka Rady Ministrów.
Łukasz Schreiber - na ministra - członka Rady Ministrów.
Konrad Szymański - na ministra - członka Rady Ministrów.
Michał Woś - na ministra - członka Rady Ministrów.
W piątek rzecznik rządu Piotr Mueller powiedział, iż "jest prawdopodobne, że nowego ministra sportu poznamy do końca listopada".
Prezydent do ministrów: w większości przypadków sprawdzili się już państwo w służbie dla Rzeczpospolitej
Prezydent pogratulował powołanym członkom rządu i podziękował tym spośród nich, którzy w poprzedniej kadencji także pełnili swoje funkcje. Nawiązując do ślubowania złożonego przez członków Rady Ministrów, Andrzej Duda stwierdził, że jest to służba "w poczuciu, że dobro ojczyzny i pomyślność obywateli" jest najwyższym nakazem.
- W większości przypadków jesteście państwo tymi, którzy sprawdzili się, czasem już wielokrotnie, w służbie dla Rzeczypospolitej, w służbie dla współobywateli, dla naszego społeczeństwa i dla polskiego państwa. Ogromnie za to dziękuję i wiem, że nie jest to łatwe. Wiem, że nie jest to praca od "przysłowiowej" godziny 8 do godziny 16, to jest praca w nielimitowanym zakresie godzin, czasem praca przez całe noce, trudno ją w ogóle oszacować - mówił prezydent.
"Drzwi Pałacu Prezydenckiego są zawsze otwarte"
Andrzej Duda powiedział, że "jest zawsze otwarty na współpracę". - Jestem zawsze otwarty na wszelkie państwa inicjatywy, na to, żeby te dobre inicjatywy służące realizacji założeń programowych, ważnych założeń programowych dla Polski, żeby je wspierać, bo jestem przekonany, że one będą służyły Polsce i będą służyły polskiemu społeczeństwu - powiedział.
- Proszę żebyście państwo wiedzieli, że dla was, zwłaszcza dla pana premiera, panów wicepremierów, ministrów, wszystkich - drzwi Pałacu Prezydenckiego są zawsze otwarte - zadeklarował.
- Jestem gotów na rozmowę nawet na najtrudniejsze tematy. Pewnie takie rozmowy będą się zdarzały. Jeżeli będą się odbywały u mnie, będę za to zawsze ogromnie wdzięczny. Chcę, żebyście państwo o tym zawsze pamiętali, że nawet w najtrudniejszych kwestiach zawsze jestem otwarty na pomoc i zawsze jestem gotów wspólnie dźwigać ciężar, jeżeli będzie służył dobru, wspólnemu dobru Rzeczypospolitej - zapewnił prezydent.
Prezydent ocenił, że wiele dobrego udało się zrealizować przez ostanie cztery lata. Skierował podziękowanie także do byłej premier Beaty Szydło i wszystkich członków większości parlamentarnej.
- Chciałbym, żeby to, co będzie realizowane w ciągu najbliższych czterech lat, było realizowane co najmniej tak samo dobrze, jak to, co było realizowane do tej pory. Wiele dobrych rzeczy zostało zrobionych, wiele polskich rodzin poczuło, że rzeczywiście państwo dostrzegło ich obecność i zaczęło o nich myśleć, dostrzegło ich wysiłek, dostrzegło ich prace - oświadczył prezydent.
Jak dodał, "wielu ludzi poczuło się docenionych, dostrzeżonych, wiele spraw ważnych zostało załatwionych, wiele złodziejstwa zostało ukróconego".
Przyznał, że nie wszystko się udało. - Nikt z nas, ani pan premier, ani panowie wicepremierzy, ani państwo ministrowie, ani ja, ani państwo posłowie, senatorowie, nie jesteśmy ludźmi nieomylnymi. Pomyłki się zdarzają, złe decyzje się zdarzają, najważniejsze jest, by umieć powiedzieć: "tak, sorry, przepraszam, to była zła decyzja, pomyliliśmy się, zmieniamy, poprawiamy". Czasem, jeżeli trzeba, podajmy się do dymisji, to też jest kwestia odpowiedzialności i honoru - oświadczył Andrzej Duda
"Celem celów jest uczynienie z Polski najlepszego kraju do życia w Europie"
Mateusz Morawiecki podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim powiedział, że "służba Rzeczpospolitej to zaszczyt nieporównywalny z niczym innym, to jedna z największych rzeczy". - Odwaga, determinacja i przywiązanie do ojczyzny to takie wartości, których najbardziej potrzebujemy przy naprawie Rzeczpospolitej, poprawie losu naszych rodaków, to wartości, o których mówił prezydent Lech Kaczyński - mówił.
- Naszym podstawowym celem, naszym "celem celów", jest uczynienie z Polski kraju najlepszego do życia w Europie, kraju, do którego wrócą ci, którzy wyemigrowali, a wszyscy, którzy w Polsce mieszkają będą się czuli tutaj dobrze, będą się czuli szczęśliwi - dodał szef rządu.
- Tak jak ślubowanie, przysięga, kojarzą się z rycerskością, tak my będziemy się kierowali szlachetnością przy podejmowaniu naszych decyzji, przy wszystkich naszych działaniach, naszych czynach, które mają doprowadzić do silniejszej, piękniejszej Rzeczypospolitej - mówił Morawiecki.
Premier oznajmił, że dewizą rządu "jest i będzie Polska, która jest wielką rzeczą, najważniejszą rzeczą dla nas wszystkich, dla wszystkich Polaków". Podziękował za okazane zaufanie wszystkim rodakom, którzy w wyborach potwierdzili "kierunek zmian, działań, naprawy Rzeczypospolitej", prowadzonych przez rząd PiS. - To zaufanie niezwykle zobowiązuje - zapewnił.
Zakończył swoje wystąpienie słowami premiera II Rzeczypospolitej Jędrzeja Moraczewskiego. - "Pragniemy poprawiać los milionów ludzi, prostować drogi dla Polaków i spełniać wolę narodu". Tak właśnie pragniemy i tak właśnie będziemy czynić - zadeklarował Morawiecki.
Po zaprzysiężeniu rządu rozpoczęło się jego pierwsze posiedzenie.
Misję utworzenia rządu Morawiecki otrzymał w czwartek
Dzień wcześniej, w czwartek, prezydent desygnował Mateusza Morawieckiego na premiera i powierzył mu misję utworzenia rządu. - Panie premierze, cieszę się, że mogę panu dzisiaj powierzyć tę tekę - zwrócił się do Morawieckiego Andrzej Duda. Wyraził również nadzieję na dalszą współpracę z pożytkiem dla Rzeczypospolitej i dla obywateli.
Po powołaniu nowy premier ma dwa tygodnie na wygłoszenie expose w Sejmie z wnioskiem o udzielenie wotum zaufania dla rządu. Udziela go Sejm bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
Według wstępnego harmonogramu obrad Sejmu, we wtorek 19 listopada odbędzie się expose premiera Mateusza Morawieckiego i głosowanie nad wotum zaufania dla rządu.
Jeszcze nie poznamy nazwiska nowego ministra sportu
Premier Morawiecki przedstawił w ubiegły piątek skład swojego nowego rządu. Gabinet będzie liczył 20 resortów. Powstaną nowe ministerstwa, w tym resort nadzoru właścicielskiego, resort zarządzania funduszami i resort klimatu. Zlikwidowane zostanie natomiast Ministerstwo Energii. Jedynym resortem, którego obsady nie przedstawił premier, było Ministerstwo Sportu.
- W piątek jeszcze nie poznamy nazwiska nowego ministra sportu. Mamy dwóch kandydatów na to stanowisko, rozmowy ciągle trwają - oświadczył rzecznik rządu Piotr Mueller.
- Wkrótce premier Morawiecki zdecyduje komu powierzy tę tekę, a do tego czasu będzie pełnił obowiązki szefa resortu sportu - dodał.
Większość ministrów pozostanie na swoich stanowiskach. Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego ma kierować Piotr Gliński, Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego - Jarosław Gowin, resortem infrastruktury - Andrzej Adamczyk, rolnictwa i rozwoju wsi - Jan Krzysztof Ardanowski, obrony narodowej - Mariusz Błaszczak, spraw wewnętrznych i administracji - Mariusz Kamiński, spraw zagranicznych - Jacek Czaputowicz, gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej - Marek Gróbarczyk. Ministerstwem Zdrowia, tak jak dotychczas, kierować ma Łukasz Szumowski, Ministerstwem Cyfryzacji - Marek Zagórski, Ministerstwem Edukacji Narodowej - Dariusz Piontkowski, Ministerstwem Sprawiedliwości - Zbigniew Ziobro.
Dotychczasowa minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz będzie kierowała Ministerstwem Rozwoju. Dotychczasowy minister ds. pomocy humanitarnej Michał Woś ma objąć Ministerstwo Środowiska, zaś szefem Ministerstwa Nadzoru Właścicielskiego ma być Jacek Sasin.
W drugim rządzie Morawieckiego znajdą się cztery nowe osoby: Michał Kurtyka ma być szefem Ministerstwa Klimatu, Małgorzata Jarosińska-Jedynak objąć ma Ministerstwo Zarządzania Funduszami, Tadeusz Kościński ma kierować Ministerstwem Finansów, a Marlena Maląg - Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Szefem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów ma pozostać Michał Dworczyk.
Spotkanie w Belwederze
W środę wieczorem w Belwederze odbyło się spotkanie konsultacyjne prezydenta Dudy, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i premiera Morawieckiego. Jego tematem był między innymi harmonogram tworzenia nowego rządu i plany rządu na pierwsze miesiące pracy.
Autor: js,kb/adso / Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24