"Nowe otwarcie w Afryce Subsaharyjskiej, Ameryce Południowej oraz rozbudowywanie obecności w regionie Indo-Pacyfiku" - to elementy polityki zagranicznej związane z nadchodzącą aktywnością prezydenta Andrzeja Dudy w 2022 roku, przekazał minister Jakub Kumoch.
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch zapowiedział, że na przyszły rok planowana jest duża aktywność prezydenta Dudy zarówno w Europie jak i na innych kontynentach. - Jesteśmy jednym z największych państw europejskich i przyszedł czas na to, by pozwolić sobie na bardziej globalną politykę. W polityce pozaeuropejskiej prezydent Duda odgrywa zawsze bardzo dużą rolę ze względu na prezydencki charakter większości partnerskich państw. Planujemy nowe otwarcie w Afryce Subsaharyjskiej, Ameryce Południowej oraz rozbudowywanie obecności w regionie Indo-Pacyfiku i większe zaangażowanie na rzecz problemów globalnych - mówił.
Plany na politykę zagraniczną
- Jedną z pierwszych aktywności prezydenta, po odwołaniu Światowego Forum Gospodarczego w Davos, będzie styczniowa konferencja ONZ w Dosze poświęcona państwom najmniej rozwiniętym. Chcemy spotykać się nie tylko z najbogatszymi, ale również z tymi biedniejszymi i wsłuchać się w ich problemy. Odpowiedzialnością dużego, dojrzałego państwa jest przejmowanie części odpowiedzialności, a nie udawanie, że to nie jest nasz problem - oświadczył Kumoch.
Jak mówił, planowane są wizyty prezydenta w państwach Afryki Zachodniej, a także nowe otwarcie w polityce latynoamerykańskiej. - Jesienią chcemy zorganizować wizytę w Ameryce Południowej z dużym komponentem gospodarczym. Wiosną planowana jest wizyta prezydenta Brazylii w Polsce. Z kolei wizytę w Afryce prawdopodobnie rozpoczniemy od wizyty w Senegalu, który jest jednym z najprężniejszych państw Afryki Zachodniej - wyliczał.
- Dużą zdobyczą prezydentury Andrzeja Dudy są bliskie relacje z państwami Azji - Chinami i ich przywódcą Xi Jinpingiem, a także z Japonią i Koreą Południową. Chcemy też zwiększać naszą współpracę z całym regionem Indo-Pacyfiku - zapowiedział szef BPM.
Działalność prezydenta w regionie
Zaznaczył jednak, że priorytetem pozostanie aktywność głowy państwa w naszym regionie, w Europie Środkowo-Wschodniej. - Położenia geograficznego kraju nie zmienimy. Podstawowym wyzwaniem dla każdego rządu w Polsce jest zapewnienie jej bezpieczeństwa, a to wymaga bardzo intensywnej współpracy z państwami regionu – powiedział Kumoch.
- Prezydent przykłada olbrzymie znaczenie do Inicjatywy Trójmorza, której jest współpomysłodawcą. W połowie roku czeka nas szczyt Inicjatywy. Planujemy jeszcze większą aktywność w stosunkach z Ukrainą i Litwą oraz wspieranie Mołdawii i Gruzji w ich procesach reform i walki o integralność terytorialną. Prezydent bardzo jasno zapowiedział też, że na naszą pomoc i wsparcie mogą liczyć białoruscy demokraci ze Swiatłaną Cichanouską na czele, a Polska pozostanie domem dla tysięcy białoruskich uchodźców politycznych – dodał.
Zastrzegł przy tym, że kalendarz wizyt zagranicznych prezydenta i jego aktywności uzależniony jest od rozwoju pandemii COVID-19.
Relacje z USA
Odnosząc się do relacji ze Stanami Zjednoczonymi, Kumoch stwierdził, że kadencja Donalda Trumpa i pierwsza kadencja Andrzeja Dudy "w zasadzie doprowadziły do pozytywnego rozwiązania większości spraw, na których nam politycznie zależało". - Chodzi o obecność wojsk amerykańskich, zniesienie wiz, rozwój współpracy gospodarczej. Bez wielkiej przesady mogę powiedzieć, że nasze relacje międzypaństwowe są na najwyższym poziomie - powiedział. - Jeżeli chodzi o współpracę wojskową i wywiadowczą, Polska i USA są jednymi z najbliższych sojuszników w NATO. Na poziomie roboczym jesteśmy w stałym kontakcie ze stroną amerykańską praktycznie w każdej sferze - dodał.
Pytany o możliwe spotkanie prezydentów Andrzeja Dudy i Joe Bidena, Kumoch oświadczył, że jest z naszej strony gotowość i chęć przyjęcia prezydenta Bidena w Polsce. Przypominał przy tym, że obaj przywódcy odbyli spotkania kuluarowe, a także rozmawiali w formacie Bukaresztańskiej Dziewiątki.
Prezydencki minister przyznał, że między Polską a Stanami Zjednoczonymi są różnice polityczne, jedna z najważniejszych dotyczy postrzegania gospodarczej współpracy niemiecko-rosyjskiej i gazociągu Nord Stream 2. - Nie ma przy tym najmniejszej wątpliwości, że Stany Zjednoczone są naszym najważniejszym sojusznikiem i że sojusz z USA jest podstawą naszej polityki bezpieczeństwa – dodał.
Kumoch o ustawie medialnej
Pytany o sprawę ustawy medialnej i jej konsekwencje podkreślił, że "żadna różnica ani dyskusje na temat ustaw w Polsce nie wpływają na sojusz wojskowy między Polską a USA".
Odnosząc się do nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, nazywanej lex TVN, która trafiła już do kancelarii prezydenta, Kumoch wskazywał, że prezydent może ją podpisać, zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego i ma na to czas do 9 stycznia. - Ma teraz czas do namysłu i wzięcia pod uwagę różnych okoliczności. Prezydent Duda jest osobą nielubiącą nacisków w sprawach dotyczących jego konstytucyjnych uprawnień, a szczególnie nacisków spoza Polski. Podejmie decyzję w oparciu o Konstytucję i interes Rzeczypospolitej - podkreślił szef BPM.
Źródło: PAP