Podczas uroczystości z okazji 15-lecia powołania Centralnego Biura Antykorupcyjnego prezydent Andrzej Duda powiedział, że korupcja "jest zjawiskiem, z którym walka prawdopodobnie będzie trwać zawsze". - Centralne Biuro Antykorupcyjne zawsze będzie potrzebne – oświadczył. Podziękował też, podobnie jak premier Mateusz Morawiecki, ministrowi spraw wewnętrznych i administracji i byłemu szefowi CBA Mariuszowi Kamińskiemu za służbę.
Podczas uroczystości z okazji 15-lecia powołania CBA prezydent Andrzej Duda na dziedzińcu Belwederu przywołał afery i patologię, które "dręczyły III RP", m.in. tzw. aferę Rywina czy "aferę starachowicką", a co - jak mówił - gorszyło i oburzało ludzi.
- Pamiętamy, że w wielu aspektach życia społecznego łapówka, czy jakkolwiek by ją tam nazywano, była czymś normalnym, standardowym, bez czego wydawało się, że system nie da rady w ogóle funkcjonować, że bez tej przysłowiowej łapówki nie da się niczego załatwić i że wszystko będzie się toczyło na tej zasadzie i na zasadzie różnego rodzaju zaskorupiałych relacji tak zwanych układów, bardzo często o wymiarze patologicznym – podkreślał Duda. - Bardzo wiele się od tego czasu zmieniło. Polska się zmieniła – dodał.
Podkreślał także, że korupcja degraduje społeczeństwo i państwowość. - Jakże dzisiaj Polska jest innym krajem właśnie dzięki temu, że to nie korupcja, tylko walka z korupcją stała się normą – mówił prezydent. - To nie korupcja jest czymś zwyczajnym, lecz brak korupcji stał się czymś zwyczajnym w Polsce, a korupcja stała się czymś nadzwyczajnym i nagannym, co w bardzo wielu aspektach życia społecznego zostało praktycznie absolutnie wyeliminowane – dodał.
Duda: CBA służy budowaniu siły i spoistości państwa
Duda podkreślił, że CBA służy budowaniu siły i spoistości państwa. - Budowaniu tego, o czym mówiłem wręczając przed momentem wszystkie te nadane odznaczenia, dziękuję za budowanie porządnego, uczciwego państwa, taka jest wielka rola służby – mówił. Podkreślił, że jest dla niego jako dla głowy państwa radością i zaszczytem, że ta uroczystość wręczenia sztandaru odbyła się w Belwederze – historycznej siedzibie polskiego prezydenta.
Andrzej Duda zauważył, że świętujemy 15. rocznicę utworzenia CBA i "pamiętnej ustawy z 9 czerwca 2006 roku". - Ogromnie pamiętnej dla mnie, bo jako człowiek, który nie brał jeszcze wtedy czynnego udziału w polityce w pełnym tego słowa znaczeniu, obserwowałem wtedy proces przyjmowania tej ustawy. Oddychałem wtedy tym powietrzem dążenia do tego, by Polska stała się państwem uczciwym – mówił prezydent. Dodał, że proces ten wspierał m.in. premier Jarosław Kaczyński i jego współpracownicy, "by uzdrawiać życie polityczne i społeczne".
- To on w lipcu 2006 roku, nieco ponad miesiąc po uchwaleniu ustawy, a jeszcze przed wejściem jej w życie, objął urząd premiera RP i dalej pod rządami ustawy prowadził swoją premierowską misję – dodał Duda.
Duda o Kamińskim: nieustępliwość jest jego cechą osobowościową
Prezydent podziękował ministrowi spraw wewnętrznych i administracji, byłemu szefowi CBA Mariuszowi Kamińskiemu za służbę. Odnosząc się do jego osoby stwierdził, że "determinacja i nieustępliwość jest jego cechą osobowościową".
- Ale wiemy też, jak wiele trudnych chwil przeżył przez te wszystkie lata. Bardzo dziękuję za to panie ministrze. Głęboko wierzę w to, że Polska będzie o tym zawsze pamiętała i że będzie to zapisane panu na najpiękniejszych kartach polskiej historii, budowania silnego, sprawiedliwego i uczciwego państwa. Czasem niestety także wbrew temu, co nazywa się wymiarem sprawiedliwości, a było wymiarem niesprawiedliwości – powiedział prezydent.
- Nie miałem co do tego żadnych wątpliwości, także i dokonując ułaskawienia pana ministra w związku z nieustępliwą walką z korupcją, w której pan minister nie cofał się także przed ryzykiem, choć wiemy doskonale, że panu grożono wielokrotnie i na różne sposoby, żeby pan tej walki nie prowadził. Bardzo dziękuję za to, że pan się nigdy nie cofnął, nawet w najtrudniejszych dla siebie czasach. To miedzy innymi dzięki temu Polska jest dzisiaj państwem, o którym bardzo wielu ludzi w różnych miejscach w Europie i na świecie mówi, że jest państwem uczciwym i dobrze rozwijającym się – powiedział prezydent.
Duda podkreślił, że "proces budowania porządnego państwa nie zakończył się i być może nigdy się nie zakończy". - Korupcja jest takim zjawiskiem, z którym walka prawdopodobnie będzie trwała zawsze. W mniejszym, większym wymiarze, mam nadzieję, że w Polsce w jak najmniejszym, ale Centralne Biuro Antykorupcyjne zawsze będzie potrzebne – oświadczył prezydent. Dodał, że "bardzo uważnie należy przyglądać się tym, którzy postulują likwidację CBA".
Podczas uroczystości goście, w tym prezydent i premier, wbili gwoździe honorowe w sztandar CBA. Andrzej Duda wręczył też odznaczenia państwowe funkcjonariuszom m.in. za wieloletnią służbę.
Morawiecki: III Rzeczpospolitą od samego początku toczyły dwie zmory
Premier Mateusz Morawiecki podkreślił podczas uroczystości, "że III Rzeczpospolitą od samego początku toczyły dwie zmory". - Jedna była widoczna gołym okiem i spędzała sen z powiek milionów, właściwie dziesiątków milionów polskich rodzin, to było bezrobocie. Druga zmora była tylko częściowo widoczna, czasami niewidoczna, niedostrzegana, albo udawano, że jej nie ma, i tą zmorą była korupcja. Rak korupcji, który toczył życie gospodarcze, życie społeczne, życie polityczne III Rzeczpospolitej – powiedział szef rządu.
- Można z całą pewnością powiedzieć, że to właśnie podejście pod te dwa podstawowe, główne problemy III Rzeczpospolitej było warunkiem nieodzownym naprawy słabości, naprawy niedoskonałości tworzonego przez nas wolnego już suwerennego państwa – podkreślił. - To my w tym państwie się mogliśmy rządzić – dodał.
Ale - dodał - "nie bądźmy naiwni". - Po 1989 roku dawne służby, dawne układy, relacje, znajomości na wszelkich możliwych polach, biznesowym, samorządowym, rządowym, determinowały w dużym stopniu reguły życia społecznego i życia gospodarczego – podkreślił premier.
"Powołanie Centralnego Biura Antykorupcyjnego było przełomem"
- Powołanie Centralnego Biura Antykorupcyjnego było przełomem, za który chciałbym w tym miejscu podziękować prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, który wtedy tak mocno to artykułował podczas kampanii wyborczej i wcześniej, jako prezydent miasta stołecznego Warszawy. Chciałem podziękować premierowi ówczesnemu Jarosławowi Kaczyńskiemu, który konsekwentnie dążył i przeprowadził to dzieło utworzenia Centralnego Biura Antykorupcyjnego – mówił Morawiecki.
Szef rządu dziękował też za służbę "Mariuszowi Kamińskiemu, byłemu szefowi CBA, panu Ernestowi Bejdzie i obecnemu szefowi, panu Andrzejowi Stróżnemu za ich obecną służbę" - A ta służba i utworzenie biura antykorupcyjnego to był rzeczywiście przełom i to jest do dziś niezbędna instytucja prawidłowo funkcjonującego państwa polskiego – podkreślił Morawiecki.
Szef CBA do funkcjonariuszy: to dzięki wam
Szef CBA Andrzej Stróżny przypomniał, że na mocy ustawy z 9 czerwca 2006 r. powstało CBA – służba specjalna do zwalczania korupcji oraz działalności godzącej w interesy ekonomiczne państwa. Jak dodał, o powstaniu CBA zdecydowała m.in. "pilna potrzeba utworzenia wyspecjalizowanego ośrodka do walki z korupcją, potrzeba wprowadzenia kompleksowych rozwiązań instytucjonalnych w obszarze wykrywania i ścigania przestępstw korupcyjnych".
Stróżny podkreślał, że od 15 lat funkcjonariusze CBA prowadzą bezkompromisową walkę z patologiami, które wypaczają prawidłowe wykonywanie jakiegokolwiek obowiązku, prowadzą bezkompromisową walkę, której celem nadrzędnym jest ochrona narodowego kapitału. Przekonywał, że Biuro wyznacza dziś standardy w zakresie zwalczania korupcji, na których wzorują się zagraniczni partnerzy oraz że praca CBA jest doceniana przez instytucje międzynarodowe.
Dziękował też twórcom Biura, w tym obecnemu szefowi MSWiA Mariuszowi Kamińskiemu, który był pierwszym szefem CBA. Słowa podziękowania skierował też do pracowników i funkcjonariuszy Biura. - CBA jest nowoczesną, profesjonalną i skuteczną formacją właśnie dzięki wam, dzięki waszemu zaangażowaniu, dzięki waszej ciężkiej pracy i odwadze – mówił Stróżny.
Źródło: TVN24, PAP