Jeśli doniesienia medialne dotyczące prawomocnego orzeczenia sądu dyscyplinarnego wobec radcy prawnej Małgorzaty Ułaszonek-Kubackiej potwierdzą się, nie będę rekomendował prezydentowi powołania jej do Sądu Najwyższego - powiedział w czwartek prezydencki minister Andrzej Dera.
Przewodniczący nowej - wybranej przez polityków - KRS podpisał uchwałę Rady dotyczącą przedstawienia prezydentowi Andrzejowi Dudzie wniosku o powołanie 12 sędziów Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Wśród rekomendowanych znalazła się kandydatura Małgorzaty Ułaszonek-Kubackiej, radcy prawnej z Białegostoku, która w ubiegłym roku została skazana przez radcowski sąd dyscyplinarny. Ułaszonek-Kubacka od wyroku się nie odwołała, więc jest prawomocny.
W czwartek członek KRS Maciej Nawacki przyznał w Radiu Olsztyn, że KRS rekomendowała Ułaszonek-Kubacką do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, ponieważ do członków KRS nie dotarły informacje, że była ona skazana przez sąd dyscyplinarny.
- Ostateczną decyzję podejmuje prezydent i po to jest transparentność prac KRS (...), by wszelkiego rodzaju braki zostały wychwycone przez społeczeństwo obywatelskie - dodał sędzia Nawacki.
5 września biuro prasowe nowej KRS przyznało, że wysłuchując Małgorzatę Ułaszonek-Kubacką, Rada dysponowała jej aktami osobowymi. Zaznaczyło jednocześnie, że "praktyka jest taka, że aktami dysponuje sprawozdawca". Sprawozdawcą w tej sprawie był, jak poinformował rzecznik KRS, poseł PiS Stanisław Piotrowicz.
Sprawę skomentował również w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. - Ja liczę na to, że będzie pewna autorefleksja pani sędzi, ponieważ w mojej ocenie trudno, żeby taka osoba była w Izbie Dyscyplinarnej. To nie jest moja decyzja, tylko pana prezydenta, ale liczę na autorefleksję pani sędzi - podkreślił Wójcik.
"Przyjrzymy się temu wyrokowi"
Prezydencki minister Andrzej Dera, odnosząc się do sprawy, powiedział w czwartek w Krynicy dziennikarzom: - My się przyjrzymy temu wyrokowi, kiedy on zapadł, czego dotyczył, jaka była kara.
- Jeżeli doniesienia medialne się potwierdzą, że było prawomocne orzeczenie sądu dyscyplinarnego od którego kandydatka się nie odwołała (…) to ja osobiście nie będę tej pani rekomendował, bo nie spełnia kryterium ustawowego, jakim jest nieskazitelny charakter - oświadczył.
Dera pytany przez dziennikarzy, kiedy można się spodziewać decyzji prezydenta odparł, że "najpierw musi być dokumentacja, potem będzie decyzja". - Ten proces się jeszcze w Kancelarii Prezydenta nie rozpoczął ponieważ musi wpłynąć dokumentacja z KRS dotycząca wszystkich uchwał. Będziemy też chcieli dokumentację akt osobowych tych kandydatów, którzy zostali zaopiniowali pozytywnie - dodał.
- W sytuacji, kiedy dokumenty kompletne wpłyną i będziemy mogli pracować na tych dokumentach będziemy się starali jak najszybciej panu prezydentowi przedstawić te wnioski KRS w sprawie sędziów do Izby Dyscyplinarnej - powiedział Dera.
Na podpis przewodniczącego KRS czekają jeszcze trzy pozostałe uchwały w sprawie kandydatów na sędziów do Izb: Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, Cywilnej i Karnej. Pod koniec sierpnia KRS oprócz 12 osób do Izby Dyscyplinarnej wyłoniła: 20 kandydatów na stanowiska sędziowskie w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, 7 kandydatów na wakaty w Izbie Cywilnej i jedną kandydaturę na wakat w Izbie Karnej.
Dera: zależy mi na jak najszybszym powołaniu sędziów do Izby Dyscyplinarnej
Dera był też w czwartek pytany przez dziennikarzy o kwestię zawiadomienia złożonego do olsztyńskiego Sądu Okręgowego przez sędzię Małgorzatę Gersdorf dotyczącego możliwości popełnienia przez sędziego Macieja Nawackiego przewinienia dyscyplinarnego. Sprawa dotyczy wypowiedzi Nawackiego, że sędziowie Sądu Najwyższego "dopuszczają się naruszenia, łamania prawa w Polsce".
- Każde działanie sędziów w Polsce, które wykracza poza zasady etyki, zasady prawa powinno być rozpatrywane. Dlatego też mi bardzo osobiście zależy na tym, aby jak najszybciej powołać sędziów do sądu dyscyplinarnego. Teraz mamy taką sytuację, że jest Izba Dyscyplinarna powołana ustawą i nie jest ona obsadzona, i w interesie sędziów, wymiaru sprawiedliwości jest to, aby jak najszybciej tę izbę obsadzić - powiedział prezydencki minister.
Autor: kb//kg / Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24