194 butelki alkoholu, identyczne jak te, w których w Czechach sprzedawany był trujący alkohol metylowy, znaleźli funkcjonariusze Izby Celnej w Kielcach.
Alkohol - jak powiedziała na antenie TVN24 rzeczniczka prasowa Izby Celnej w Kielcach Joanna Kępa - był wysokoprocentowy, znanych marek. Większość butelek nie miała banderol, tylko na 33 była banderola czeska.
- Prawdopodobnie jest to alkohol metylowy. Wskazują na to opakowania identyczne jak przedstawione w komunikatach ostrzegawczych czeskiej policji. Alkohol znaleziono w dwóch mieszkaniach: w jednym z nich było 6 butelek, w drugim - 188 - powiedziała Kępa.
Próbki alkoholu trafią do laboratorium, po czterech, pięciu dniach mają być znane wyniki badań.
Na przełomie sierpnia i września w Kielcach zmarły dwie osoby, a trzecia doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu na skutek wypicia alkoholu z niewiadomego źródła.
Policja apelowała, aby pod żadnym pozorem nie kupować i nie spożywać zakupionego z niewiadomego źródła alkoholu.
Zakaz sprzedaży
Główny Inspektor Sanitarny wydał w niedzielę decyzję o wstrzymaniu na terenie całej Polski sprzedaży wszystkich alkoholi pochodzących z Czech, dostępnych w punktach sprzedaży detalicznej, hurtowej oraz w punktach gastronomicznych, z wyjątkiem piwa i wina.
Do poniedziałku w Czechach zmarło 20 osób po zatruciu alkoholem metylowym, a 35 znajduje się w szpitalach. Czeski rząd wprowadził częściową prohibicję.
Autor: MAC/tr / Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24