To, nad czym najbardziej myślimy, to jednak żywy pomnik i dziedzictwo pana prezydenta - mówiła w dogrywce "Rozmowy Piaseckiego" w tvn24.pl pełniąca obowiązki prezydenta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, pytana o pomysły na upamiętnienie tragicznie zmarłego Pawła Adamowicza. Podkreśliła, że tych propozycji pojawia się "bardzo dużo", ale "wolą pana prezydenta nie jest pomnik czy ulica".
- Tych propozycji spływa bardzo, bardzo dużo - podkreśliła pełniąca obowiązki prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz pytana w internetowej dogrywce "Rozmowy Piaseckiego" w tvn24.pl w środę o pomysły na upamiętnienie przez Gdańsk zamordowanego prezydenta tego miasta Pawła Adamowicza.
"Wiemy, że wolą pana prezydenta nie jest pomnik czy ulica"
Dulkiewicz zapewniła, że na ten temat odbyły się także rozmowy z Magdaleną Adamowicz, żoną prezydenta Gdańska, oraz jego bratem Piotrem Adamowiczem. - Na razie to wszystko zbieramy - mówiła.
Dodała, że dwie osoby z bliskiego otoczenia tragicznie zmarłego prezydenta kompletują te pomysły. - Natomiast wiemy, że wolą pana prezydenta nie jest pomnik czy ulica, choć pewnie z czasem przyjdzie na to odpowiedni moment - wskazała Dulkiewicz.
Przypomniała także, że "pan prezydent starał się, żeby uczczenie różnych osób następowało w jakimś okresie po śmierci".
- Pięć lat, żeby to jednak nie były emocje, a tak, jak głosi dewiza miasta Gdańska - "nec temere, nec timide" - odważnie, ale z rozwagą dokonać pewnego namysłu - tłumaczyła Dulkiewicz.
"Szef zawsze uważał, że należy się dzielić"
- To, nad czym najbardziej myślimy, to jednak żywy pomnik i dziedzictwo pana prezydenta - podkreśliła jednocześnie.
Wskazywała przy tym na działalność charytatywną Adamowicza. - Szef zawsze uważał, że należy się dzielić i tego bardzo wiele osób doświadczyło i to bardzo chcielibyśmy kontynuować - dodała. Wskazywała także na kontynuację myśli Adamowicza - "budowy Gdańska jako wspólnoty".
- To są takie wyzwania, nad którymi dzisiaj się najbardziej zastanawiamy - oceniła. Jak dodała, "szef też miał plany jakiejś drobnej reorganizacji już istniejących instytucji w Gdańsku, które by wspierały rozwój społeczeństwa obywatelskiego".
- Na rok 2019 planował bardzo duże zaangażowanie na rzecz naszej aktywności jako obywateli i udziału, licznego udziału, gdańszczan w wyborach - mówiła Dulkiewicz.
"Od samorządu ta zamiana Polski może się zacząć"
Pełniąca obowiązki prezydenta Gdańska odniosła się również do 30. rocznicy częściowo wolnych wyborów 4 czerwca w Gdańsku. Pytana, czy chciałaby, aby stały się wydarzeniem międzynarodowym, oceniła, że "nie wie, czy aż taka jest nasza ambicja".
- Chyba istotniejsze jest to, żebyśmy my zadali sobie zasadnicze pytania o to, jaka [jest - przyp. red.] Polska i jacy my w tej Polsce [jesteśmy - przyp. red.] - zauważyła Dulkiewicz.
Przypomniała także o liście od Pawła Adamowicza skierowanym do samorządowców, w którym prezydent Gdańska zapraszał ich do udziału w obchodach w jego mieście. To zaproszenie Adamowicz napisał trzy dni przed śmiercią. Dulkiewicz dodała, że "bardzo się cieszy, że ten list pana prezydenta, który odczytała w piątek na spotkaniu samorządowców w Gdańsku spotkał się z bardzo dobrym odbiorem i jest wiele deklaracji uczestnictwa".
- Bardzo mocno wierzymy, że od samorządu ta zmiana Polski może się zacząć - mówiła. - Czy będzie to wydarzenie międzynarodowe? Tego nie wiem - dodała.
Poinformowała, że na temat ewentualnych zmian w Polsce po śmierci Pawła Adamowicza rozmawiała z przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem. - Zależy nam na tym, żebyśmy przedyskutowali i wynieśli wnioski na temat tego, jak zmienić naszą ojczyznę - podkreśliła Aleksandra Dulkiewicz.
Śmierć prezydenta po ataku nożownika
Paweł Adamowicz, dotychczasowy prezydent Gdańska, został zaatakowany 13 stycznia przez nożownika na scenie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Po reanimacji na scenie samorządowiec trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Zmarł następnego dnia. Paweł Adamowicz miał 53 lata, prezydentem Gdańska był od 20 lat. W samorządzie gdańskim zasiadał od początku od 1990 roku. W latach 1994-1998 był przewodniczącym Rady Miasta Gdańska.
Autor: akr//now / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl