"Najważniejsza osoba na świecie" zajmująca się ochroną klimatu - tak prezydent Lech Kaczyński określił byłego wiceprezydenta USA i laureata Nagrody Nobla Ala Gore'a, którego podejmował w Warszawie.
- Wiemy, że są osoby i to bardzo poważne, które kwestionują zmiany klimatyczne, jednak zdecydowana większość znawców problemu wskazuje na to, że te zmiany występują i że są dla całej naszej planety, dla ludzkości i całej przyrody, w ramach której żyjemy, niebezpieczne - zaznaczył Kaczyński.
Podkreślił również, że "ochrona klimatu to problem całej planety", a więc porozumienie w tej sprawie "nie może mieć skali regionalnej, tylko globalną".
Prezydent zaznaczył, że z Gore'm rozmawiali także o "kilku sprawach związanych z bieżącymi problemami politycznymi".
Wizyta w kraju Kopernika
Ze swojej strony Gore zaznaczył, że jest to jego piąta wizyta w Polsce. Nawiązał też do XIV Konferencji Stron Konwencji Klimatycznej ONZ, która odbędzie się w grudniu w Poznaniu.
Jak mówił Gore, "cały świat zbierze się w Polsce w grudniu tego roku"
Wiemy, że są osoby i to bardzo poważne, które kwestionują zmiany klimatyczne, jednak zdecydowana większość znawców problemu wskazuje na to, że te zmiany występują i że są dla całej naszej planety, dla ludzkości i całej przyrody, w ramach której żyjemy, niebezpieczne Lech Kaczyński
Były wiceprezydent podkreślił, że on sam będzie wtedy chciał przypomnieć, iż nauka światowa zaczęła się od Kopernika, który zapoczątkował "naukową rewolucję".
- 465 lat później świat zbiera się tutaj, by ocenić najnowsze osiągnięcia naukowe i wpłynąć jak najlepiej na decyzje polityczne zmierzające do rozwiązania klimatycznego problemu, aby zapewnić naszym dzieciom i ich dzieciom jak najlepszą przyszłość - podkreślił laureat Nagrody Nobla.
Pomylili miejsca
Podczas konferencji prasowej doszło do zabawnej wpadki Ala Gore'a. Amerykanin pomylił pulpity i stanął za tym przeznaczonym dla Lecha Kaczyńskiego. Polski prezydent zareagował śmiechem, ale do ponownej zamiany miejsc nie doszło.
Al Gore jest działaczem Partii Demokratycznej, wieloletnim członkiem Kongresu USA. Był wiceprezydentem USA w czasie obu kadencji Billa Clintona. Jako kandydat Partii Demokratycznej startował bezskutecznie w wyborach prezydenckich w 2000 roku. W grudniu 2007 roku odebrał Pokojową Nagrodę Nobla przyznaną mu za działalność na polu walki z ocieplaniem się klimatu. Zasiada w radach nadzorczych koncernów Apple i Google, wykłada gościnnie na wielu amerykańskich uczelniach. Znany był także jako krytyk decyzji prezydenta George'a Busha w sprawie ataku na Irak.
mtom//gak
Źródło: PAP, tvn24.pl