Pięć tysięcy policjantów będzie kontrolować kierowców i patrolować okolice cmentarzy w okolicach Dnia Wszystkich Świętych. W piątek po raz kolejny ruszyła akcja "Znicz". W tym roku w poprawę bezpieczeństwa na drogach pod hasłem "Nie zabijaj" włączyli się duchowni. Obie akcje potrwają do 2 listopada.
W piątek odbyła się inauguracja akcji informacyjno-edukacyjnej "Nie zabijaj" - wspólnej akcji policji, Konferencji Episkopatu Polski i Polskiej Rady Ekumenicznej. W ten sposób policjanci i duchowni chcą wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa na drogach.
"Wszyscy mówimy jednym głosem"
- Tu jest i policja, jest Kościół katolicki, są wszystkie wyznania chrześcijańskie zrzeszone w Polskiej Radzie Ekumenicznej i wszyscy mówimy jednym głosem - dbajmy o swoje bezpieczeństwo i o bezpieczeństwo innych na drodze - zaapelował rzecznik KEP ks. dr Paweł Rytel-Andrianik.
Rzecznik w imieniu KEP poprosił o to, aby szczególnie w czasie "kiedy tak wielkie jest natężenie ruchu prowadzić bezpiecznie samochody, dbać i o swoje bezpieczeństwo i o tych, którzy są w samochodach, jak również o bezpieczeństwo tych, którzy są na drodze".
"Myślmy też o tych, którzy są wśród nas"
Dyrektor Polskiej Rady Ekumenicznej ks. dr Grzegorz Giemza przypomniał, że w czasie, kiedy towarzyszy nam zaduma "nie można zapomnieć o tym, że jest się uczestnikiem ruchu drogowego".
- Kiedy myślimy o tych, którzy odeszli od nas, szczególnie w tym okresie, myślmy też o tych, którzy są pośród nas, obok nas, ale też tych których spotkamy w czasie tych dni. Myślę że rozsądek jest zawsze potrzebny, szczególnie w tym czasie - mówił. Zaznaczył, że kościoły zrzeszone w PRE chętnie włączają się w akcję, bo "potrzebny jest wspólny wysiłek, ażebyśmy czuli się bezpiecznie i żeby było nam wszystkim dobrze".
Według policyjnych danych, w zeszłym roku podczas akcji "Znicz" złapano 1363 nietrzeźwych kierowców. Na drogach zmarło 49 osób.
Autor: kc/sk / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24