Były agent CBA Tomasz Kaczmarek usłyszał nowe zarzuty. Jest wniosek o areszt

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl
Tomasz Kaczmarek: Represje polityczne działają. Nic się nie zmieniło
Tomasz Kaczmarek: Represje polityczne działają. Nic się nie zmieniłoTVN24
wideo 2/8
Tomasz Kaczmarek: Represje polityczne działają. Nic się nie zmieniłoTVN24

Tomasz Kaczmarek usłyszał kolejnych dziewięć zarzutów, kwalifikowanych z artykułu 299 Kodeksu karnego. Artykuł ten mówi o tak zwanym praniu brudnych pieniędzy - poinformował rzecznik Prokuratury Regionalnej w Białymstoku Paweł Sawoń. Dodatkowo śledczy zawnioskowali o areszt. Były agent Centralnego Biura Antykorupcyjnego i były poseł PiS został zatrzymany w środę rano.

Tomasz Kaczmarek został zatrzymany w środę rano w obecności jego żony w rodzinnym domu w Olsztynie. Informację o zatrzymaniu potwierdził prokurator Paweł Sawoń, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Białymstoku.

Kaczmarek przesłuchany w prokuraturze. Jest wniosek o areszt

Około godziny 16 kamera TVN24 zarejestrowała moment, w którym Tomasz Kaczmarek został wyprowadzony przez funkcjonariuszy CBA z budynku Prokuratury Regionalnej w Białymstoku. - Represje polityczne działają, nic się w tej sprawie nie zmieniło - odpowiedział pytany o komentarz po przesłuchaniu.

Tomasz Kaczmarek: Represje polityczne działają. Nic się nie zmieniło
Tomasz Kaczmarek: Represje polityczne działają. Nic się nie zmieniłoTVN24

Adwokat Kaczmarka Ewelina Blecharczyk potwierdziła w rozmowie z TVN24, że przesłuchanie się zakończyło. Dodała, źe jej klientowi zostały postawione nowe zarzuty z artykułu 299 Kodeksu karnego i dotyczą obrotu nieruchomościami, którymi obracał Kaczmarek. - Mój klient nie przyznał się do winy, natomiast wyjaśnił bardzo szczegółowo, odpowiadał na wszystkie pytania zadawane przez urząd prokuratorski. Czekamy na decyzję, co będzie dalej - mówiła.

Adwokat Tomasza Kaczmarka: postawiono mu nowe zarzuty
Adwokat Tomasza Kaczmarka: postawiono mu nowe zarzutyTVN24

Prokuratura: Kaczmarkowi przedstawiono dziewięć nowych zarzutów

O zarzutach dla Kaczmarka opowiadał w rozmowie z TVN24 rzecznik białostockiej prokuratury regionalnej Paweł Sawoń. Jak przekazał, Kaczmarek usłyszał kolejnych dziewięć zarzutów, kwalifikowanych jako artykuł 299 paragraf 1 i 5 Kodeksu karnego. - Artykuł ten mówi o tak zwanym praniu brudnych pieniędzy. Łącznie z zarzutami, jakie usłyszał w listopadzie ubiegłego roku, na podejrzanym ciąży 15 zarzutów - dodał.

- Prokuratura, wykonując czynności dowodowe, uzyskała informacje, iż Tomasz K. (Kaczmarek zgodził się na publikację wizerunku - red.) działając w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, wspólnie w porozumieniu z innymi osobami, doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem gminy z województwa warmińsko-mazurskiego w kwocie 39 milionów złotych w związku z uzyskaniem dotacji na prowadzenie środowiskowych domów samopomocy - mówił Sawoń.

Dodatkowo prokuratura wystąpiła do sądu o areszt dla byłego agenta CBA. Posiedzenie aresztowe odbędzie się w czwartek w godzinach porannych.

Kto środki płatnicze, instrumenty finansowe, papiery wartościowe, wartości dewizowe, prawa majątkowe lub inne mienie ruchome lub nieruchomości, pochodzące z korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego, przyjmuje, posiada, używa, przekazuje lub wywozi za granicę, ukrywa, dokonuje ich transferu lub konwersji, pomaga do przenoszenia ich własności lub posiadania albo podejmuje inne czynności, które mogą udaremnić lub znacznie utrudnić stwierdzenie ich przestępnego pochodzenia lub miejsca umieszczenia, ich wykrycie, zajęcie albo orzeczenie przepadku, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

W listopadzie ubiegłego roku ta sama prokuratura postawiła Tomaszowi Kaczmarkowi sześć zarzutów karnych: udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przywłaszczenia wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami mienia w łącznej kwocie około 10 milionów złotych oraz oszustwa w związku z nienależnym przyznaniem dotacji w kwocie ponad 39 milionów, a także przestępstwa prania pieniędzy w kwocie dwóch milionów złotych.

Reporter "Superwizjera" Maciej Duda o zatrzymaniu Tomasza Kaczmarka
Reporter "Superwizjera" Maciej Duda o zatrzymaniu Tomasza KaczmarkaTVN24

Wtedy po przedstawieniu zarzutów były poseł PiS i były agent CBA nie został aresztowany. Zastosowano wówczas poręczenie majątkowe w kwocie 500 tys. zł, dozór policji i zakaz opuszczania kraju

Prokurator: podejrzany ukrywa majątek, utrudnia bieg postępowania

Białostocki śledczy wyjaśnił, że ustalenia, których dokonano po ogłoszeniu Kaczmarkowi zarzutów w listopadzie 2019 roku, "wykazały, że dokonał tak zwanego prania brudnych pieniędzy". - Z członkami najbliższej rodziny zawierał umowy o darowiznę, które opiewały na kwotę 9 milionów złotych, nabywał i sprzedawał nieruchomości, a środki uzyskane z tychże transakcji ukrywał w ten sposób, że podejmował je z rachunków bankowych i z bankomatów - powiedział Sawoń. 

W ocenie prokuratora "wszystkie te działania zmierzały do zalegalizowania środków pochodzących z przestępstwa". Sawoń przytoczył przykład z działań Kaczmarka, wskazując, że ten założył na rzecz bliskiej osoby przebywającej za granicą rachunek bankowy, na który wpłacił 2 mln zł, po czym z tego rachunku przelał na swój osobisty rachunek pozorując wykonanie umowy darowizny. - Ustalenia te stały się podstawą wydania postanowienia o zatrzymaniu podejrzanego i ogłoszeniu mu zarzutów - sprecyzował. 

Sawoń dodał, że podejrzany "nie wpłacił poręczenia majątkowego, twierdząc, że nie jest w posiadaniu takiej kwoty". - Ustalenia prokuratury wskazały, że od maja 2018 roku do października 2019 roku Tomasz K. sprzedał trzy nieruchomości za kwotę 2,15 miliona złotych. Po tym ustaleniu prokurator zastosował blokadę rachunku bankowego, jednakże blokada okazała się bezskuteczna. Tomasz K. rozdysponował tę kwotę - mówił prokurator. 

Sawoń poinformował, że śledczy ustalili, że na jednym z portali pokazało się ogłoszenie o sprzedaży nieruchomości za 620 tys. zł a nieruchomość należy do 4-letniej córki Tomasza K.

- Wszystkie okoliczności wskazują na to, że ukrywa majątek, nie wpłacając poręczenia majątkowego, utrudnia bieg postępowania. Zatem, zdaniem prokuratury, jedynie zastosowanie tymczasowego aresztowania - izolacyjnego środka zapobiegawczego - jest w stanie zagwarantować prawidłowy bieg postępowania - zaznaczył. 

Prokurator poinformował, że nie może zdradzić, czy się przyznał do zarzutów. 

"Spodziewaliśmy się zatrzymania, spodziewaliśmy się represji politycznych"

Moment zatrzymania relacjonowała w rozmowie z TVN24 żona Tomasza Kaczmarka, Katarzyna.

- Po godzinie 8 rano pod Instytut Neurorehabilitacji w Olsztynie podjechały dwa samochody. Aresztowano męża, zakuto go w kajdany i przewieziono do Białegostoku (...). Pan, który oddawał mi kluczyki do samochodu męża, poinformował mnie, że jest funkcjonariuszem Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, że mąż został zatrzymany i że zostanie przewieziony do Prokuratury Regionalnej w Białymstoku - mówiła. Jak dodała, w zatrzymaniu brało udział około czterech-pięciu osób.

- Spodziewaliśmy się zatrzymania, spodziewaliśmy się represji politycznych - dodała.

Tomasz KaczmarekSuperwizjer

Żona Kaczmarka: po emisji "Superwizjera" do męża przyjechał funkcjonariusz CBA i powiedział, że spotka go kara

Jak twierdzi Katarzyna Kaczmarek, po emisji reportażu "Superwizjera", w którym jej mąż ujawnił kulisy swojej pracy, spotkał się z nim funkcjonariusz CBA i poinformował go, że "spotka go kara". - (Mówił - red.), że bardzo się dziwi, że w trosce o swoją rodzinę, mimo wszystko, (mąż - red.) powiedział prawdę - relacjonowała dalej. - Małżonek przyszedł do mnie, powiedział: 'kochanie, zacznie się, dostałem informację, że spotka mnie kara" - kontynuowała. Jak stwierdziła, "sprawa stowarzyszenia jest wykorzystywana do tego, żeby zamydlić oczy opinii publicznej".

- Dzisiejsze zatrzymanie mojego męża uważam za początek politycznej wendety wobec mojego męża i całej naszej rodziny - oceniła Katarzyna Kaczmarek.

Żona Tomasza Kaczmarka: spodziewaliśmy się zatrzymania
Żona Tomasza Kaczmarka: spodziewaliśmy się zatrzymania TVN24

Oświadczenie Kaczmarka

W działalność Helpera Tomasz Kaczmarek zaangażował się wraz z żoną, która również usłyszała zarzuty karne. Od 2010 roku stowarzyszenie zajmowało się prowadzeniem środowiskowych domów pomocy, w których czas mogli spędzać najbiedniejsi mieszkańcy gmin na terenie województwa warmińsko-mazurskiego. Na działalność stowarzyszenia Helper zdobywał fundusze z budżetów gmin oraz województwa. Według prokuratury miliony złotych były wydawane przez byłego agenta oraz polityka na dostatnie życie: luksusowe samochody, kosmetyki, nawet bieliznę od znanych projektantów.

"Zdaję sobie sprawę, że większość ataków na Helpera ma podłoże polityczne lub też związana jest z kontrowersjami, które budzi moja osoba. Uważam za niesprawiedliwe by z tego powodu zostało zniszczone wieloletnie dzieło opiekunów i terapeutów, sześć ośrodków o wysokim standardzie dla pięciuset podopiecznych" - napisał wcześniej w oświadczeniu Kaczmarek.

W ubiegłym tygodniu wojewoda warmińsko-mazurski zażądał od gmin, które udzielały dotacji Helperowi, zwrotu tych kwot. W przypadku Olsztyna ma to być 1,8 miliona złotych.

Zatrzymano byłego agenta CBA Tomasza Kaczmarka
Zatrzymano byłego agenta CBA Tomasza KaczmarkaTVN24

"Moje notatki i złożone zeznania są efektem nacisków"

Pod koniec stycznia tego roku dziennikarze "Superwizjera" Maciej Duda i Łukasz Ruciński przedstawili reportaż "Spowiedź agenta Tomka". Tomasz Kaczmarek opowiedział w nim o kulisach swojej pracy w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym pod kierownictwem Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika, którzy dziś kierują ministerstwem spraw wewnętrznych, a także koordynują służby specjalne. Dziennikarze ujawnili również treść zeznań, jakie "agent Tomek" złożył przed prokuratorem.

- Miałem wytworzyć przeświadczenie, że dom w Kazimierzu Dolnym należy do Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich. (…) Nigdy takiego materiału dowodowego nie powziąłem (…) Moje notatki i złożone zeznania są efektem nacisków ze strony moich byłych przełożonych (…) Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika - tak brzmią te zeznania.

"Miałem wytworzyć przeświadczenie, że dom w Kazimierzu Dolnym należy do Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich"
"Miałem wytworzyć przeświadczenie, że dom w Kazimierzu Dolnym należy do Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich"Superwizjer TVN

Po emisji reportażu posłowie opozycji chcieli doprowadzić do odwołania Mariusza Kamińskiego z funkcji ministra spraw wewnętrznych i administracji oraz ministra koordynatora służb specjalnych.

- Wniosek opozycji o wotum nieufności oparty został o nierzetelne, dementowane publikacje medialne - mówił Mariusz Kamiński w Sejmie podczas ubiegłotygodniowej dyskusji o jego odwołaniu.

Głosowanie nad wotum nieufności dla Mariusza Kamińskiego
Głosowanie nad wotum nieufności dla Mariusza KamińskiegoTVN24

Premier Mateusz Morawiecki przekonywał, że ma pełne zaufanie do ministra Kamińskiego. Ostatecznie wniosek opozycji o wotum nieufności przepadł w głosowaniu.

Autorka/Autor:Robert Zieliński, ads,tmw//now,adso

Źródło: TVN24, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.  

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Źródło:
PAP, Suspilne, NV

Papież Franciszek w oświadczeniu, przygotowanym wcześniej i opublikowanym w niedzielę przez służby prasowe Watykanu, przekazał, że z "ufnością kontynuuje kurację". W najnowszym komunikacie o jego stanie zdrowia poinformowano, że miał "spokojną noc" i odpoczął". Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Doradca prezydenta Andrzeja Dudy prof. Andrzej Zybertowicz ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24, że format spotkania głowy polskiego państwa z Donaldem Trumpem był rozczarowujący. Europoseł KO Bartosz Arłukowicz powiedział, że odczuwał "dość spory dyskomfort" śledząc wczorajszą relację ze spotkania prezydentów. Zdaniem posłanki Lewicy Anny Marii Żukowskiej obwiniać za to, że spotkanie trwało około dziesięciu minut, należy amerykańskiego prezydenta. Wiceministra edukacji z Polski 2050 Joanna Mucha oceniła natomiast, iż "iluzja o przyjaźni" Dudy z Trumpem upadła.

Po rozmowie Dudy z Trumpem. "Rozczarowanie", "dyskomfort" i "kwestia nie przyjaźni, a interesów"

Po rozmowie Dudy z Trumpem. "Rozczarowanie", "dyskomfort" i "kwestia nie przyjaźni, a interesów"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała 49-latka, który w jednej z miejscowości w gminie Granowo (Wielkopolskie) postrzelił z wiatrówki swojego 36-letniego kolegę. Trafił go w głowę.

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Źródło:
tvn24.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz oddał głos w wyborach do Bundestagu. "Decydujący dzień dla swojej kariery politycznej" - informują niemieckie media - rozpoczął od joggingu. Lokal wyborczy w rodzinnym mieście odwiedził już także jego polityczny rywal, Friedrich Merz, kandydat CDU na kanclerza. Przedterminowe wybory parlamentarne są konsekwencją rozpadu koalicji rządowej SPD, Zielonych i liberałów (FDP) w listopadzie 2024 roku. Lokale wyborcze są czynne od godziny 8 do 18.

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Pomimo zaangażowania wielu osób i prowadzonej ponad półtorej godziny resuscytacji, nie udało się uratować życia turysty w Beskidach. Mężczyzna został znaleziony przez postronne osoby około 100 metrów od szczytu Klimczoka (Śląskie).

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

Źródło:
PAP

Nie żyją dwa konie, które wybiegły na drogę. Potrąciły je tam dwa auta. Kierowcom i pasażerom nic się nie stało.

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Źródło:
tvn24.pl

Wyszli do lasu w miejscowości Rzeczków (Łódzkie), żeby ściąć drzewa. Znaleziono ich przygniecionych. 68-letni mężczyzna zginął na miejscu, 41-latek zmarł w szpitalu.

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Rzyków w powiecie andrychowskim stracił przytomność. Natychmiast zareagowali pozostali mieszkańcy budynku, którzy pod nadzorem strażaka po służbie prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, tworząc "łańcuch przeżycia".

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego HBO "Euforia", oznajmiła, że ​​w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Źródło:
BBC

Zdjęcie zniszczonego zabytkowego krzyża w Portugalii stało się pretekstem do antyimigranckiego hejtu w sieci oraz podawania fałszywych informacji. Bo na twierdzenia internautów nie ma żadnych dowodów.

"Pakistańczyk rozwalił krzyż"? Co wiemy o tej sprawie

"Pakistańczyk rozwalił krzyż"? Co wiemy o tej sprawie

Źródło:
Konkret24

W mieście Trujillo na północy Peru zawalił się dach w części restauracyjnej tamtejszego centrum handlowego. Lokalne media przekazały, że co najmniej sześć osób zginęło, a 82 zostały ranne. W całym regionie La Libertad ogłoszono dwa dni żałoby.

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Źródło:
PAP

Rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem trwała zaledwie dziesięć minut, choć oczekiwano, że może potrwać godzinę. - Powinniśmy się cieszyć, że na omówienie spraw fundamentalnie ważnych dla Polski, państwa, nie tylko frontowego, ale także państwa sąsiadującego z Ukrainą, Donald Trump znalazł "pięć minut" - komentowała w TVN24 dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

Źródło:
Reuters, CNN, TVN24, PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed marznącymi opadami, które mogą doprowadzić do powstania gołoledzi. Na drogach i chodnikach zrobi się ślisko. Sprawdź, gdzie wydano alarmy.

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Nastąpiło to krótko po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl