Tomczyk: mieszkamy w republice banasiowej

[object Object]
Tomczyk: nie można mówić, że mieszkamy w uczciwym polskim państwie, tylko w republice banasiowejtvn24
wideo 2/35

Panie prezesie, czas stanąć przed Polakami i wyjaśnić, jaka była natura pana kontaktów z gangsterem i skąd pochodzi pana majątek. Bez tego nie ma pan moralnego prawa pełnić urzędu - mówił rzecznik Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec, apelując do prezesa NIK. Grabiec wraz z Cezarym Tomczykiem (PO-KO) zapowiedział złożenie wniosku do prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry o wszczęcie śledztwa w sprawie Mariana Banasia. Jak powiedział Tomczyk, w tej sprawie mamy do czynienia z "republiką banasiową".

W ubiegły czwartek Marian Banaś poinformował, że zakończył urlop bezpłatny i wrócił do pracy.

- Dokładnie miesiąc temu telewizja TVN opublikowała reportaż, w którym postawione zostały de facto zarzuty prezesowi NIK-u, dotyczące kontaktów ze światem przestępczym, związków z krakowskim gangsterem i niewyjaśnionego pochodzenia majątku - mówił na konferencji przed siedzibą Najwyższej Izby Kontroli Jan Grabiec, odnosząc się do reportażu "Superwizjera" w TVN24 o Marianie Banasiu.

"Panie prezesie, czas stanąć przed Polakami. Bez tego nie ma pan moralnego prawa pełnić urzędu"

Rzecznik Platformy Obywatelskiej zaznaczył, że w ciągu miesiąca od publikacji "instytucje państwa nie wyjaśniły zarzutów postawionych w wyniku śledztwa dziennikarskiego". - Co więcej, pojawiły się zupełnie nowe wnioski i nowe wątki dotyczące tej afery - wskazywał Jan Grabiec.

- Poza kwestią, która do dziś nie została wyjaśniona, nie wyjaśniono także kwestii nabycia majątku przez pana Mariana Banasia, a w szczególności kamienicy w Krakowie, która była przedmiotem reprywatyzacji, innych składników majątkowych pana Banasia, a także jego oświadczeń majątkowych i nieprawdziwych danych tam zawartych.

Według rzecznika Platformy Obywatelskiej "z całą pewnością świadczy to o niewydolność instytucji państwa".

- Świadczy to również o tym, że dzisiejsza partia władzy toleruje takie działania - wskazał. Grabiec przypomniał, że w najnowszym programie Prawa i Sprawiedliwości prezes Najwyższej Izby Kontroli przedstawiony jest jako wzorzec urzędnika państwowego.

We fragmencie programu PiS o nowym prezesie NIK napisano, że Banaś "nie był politykiem, a w rządzie pełnił bardzo wysokie funkcje o charakterze urzędniczym", a "nominacja miała zupełnie inny charakter niż powołanie czynnego polityka i działacza partyjnego", dzięki czemu "instytucja kontrolna zyskała nową jakość, a dobór kadr na kluczowe stanowiska w państwie zyskał nowy standard".

Fragment programu PiS o stanowisku szefa NIKpis.org.pl

Grabiec przypomniał, że mimo powrotu do pracy Banaś "nie znalazł czasu, żeby stanąć przed dziennikarzami i opinią publiczną, aby wyjaśnić ciążące na nim zarzuty".

- Panie prezesie, czas stanąć przed Polakami i wyjaśnić, jaka była natura pana kontaktów z gangsterem i skąd pochodzi pana majątek. Bez tego nie ma pan moralnego prawa pełnić urzędu - zaapelował za pośrednictwem mediów do prezesa Najwyższej Izby Kontroli.

Grabiec w sprawie Banasia: dzisiejsza partia władzy toleruje takie działania
Grabiec w sprawie Banasia: dzisiejsza partia władzy toleruje takie działaniatvn24

"Republika banasiowa to nie może być Polska w 2019 roku"

Towarzyszący Grabcowi na konferencji poseł klubu Platformy Obywatelskiej - Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk zaznaczył, że "dopóki pan Banaś będzie prezesem Najwyższej Izby Kontroli, nie można mówić, że mieszkamy w uczciwym polskim państwie, tylko w republice banasiowej".

- Republika banasiowa to właśnie to, co widzimy na własne oczy. To miejsce, gdzie ludzie mający kontakty z gangsterami za nic nie odpowiadają. To miejsce, gdzie prezesem NIK może zostać człowiek, który zaniżał wartość własnej nieruchomości, to miejsce, gdzie mamy kastę ludzi nieodpowiedzialnych, polityków PiS-u, którzy za nic mają prawo i sprawiedliwość, ale w imię Prawa i Sprawiedliwości są w stanie prawo łamać - wymieniał parlamentarzysta.

Jak zaznaczył, "republika banasiowa to nie może być Polska w roku 2019".

Tomczyk zapowiedział jednocześnie złożenie wniosku do prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry o jak najszybsze wszczęcie śledztwa w sprawie "wszystkich zarzutów, które są podnoszone wobec pana Mariana Banasia".

- Prokuratura powinna pokazać całej Polsce i światu, że nie żyjemy w republice banasiowej, tylko w polskim państwie, w którym każdy za swoje grzechy musi odpowiedzieć, gdzie prokuratura ściga każdego, obojętnie, czy jest z partii rządzącej, czy z opozycji, gdzie Najwyższa Izba Kontroli to też najwyższy stopień moralności i uczciwości, gdzie prezesem nie może być ktoś, kto ma kontakty z gangsterami - wyliczał.

- Czas z tym skończyć - podkreślił parlamentarzysta Platformy Obywatelskiej - Koalicji Obywatelskiej.

"Będę bronił niezależności i bezstronności Najwyższej Izby Kontroli"

Centralne Biurko Antykorupcyjne poinformowało w środę o zakończeniu trwającej od kwietnia kontroli oświadczeń majątkowych Mariana Banasia, któremu od zakończenia kontroli przysługuje siedem dni na ustosunkowanie się do ustaleń.

"Dzisiaj przystąpiłem do wykonywania konstytucyjnych i ustawowych obowiązków w Najwyższej Izbie Kontroli" - napisał w wydanym w czwartek komunikacie Marian Banaś, który przebywał na bezpłatnym urlopie od 27 września.

"Deklaruję, że będę przeciwstawiał się wszelkim próbom ataku na moją osobę jako Prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Stanowczo również oświadczam, że będę bronił niezależności i bezstronności Najwyższej Izby Kontroli jako naczelnego organu kontroli państwowej" - napisał Banaś.

"Zmanipulowane i kłamliwe doniesienia medialne mające na celu zdyskredytowanie mojej osoby niewątpliwie stanowią formę zemsty tych środowisk, które w wyniku przeprowadzonej reformy służb skarbowych i celnych utraciły dotychczasowe wpływy na możliwość podejmowania najważniejszych decyzji w Rzeczypospolitej Polskiej" - napisał prezes Najwyższej Izby Kontroli.

Oświadczył również, że "pozostając wierny złożonej przysiędze, dochowa wierności postanowieniom Konstytucji", a powierzone mu obowiązki "będzie wypełniał bezstronnie i z najwyższą starannością".

Banaś wskazał też, że Centralne Biuro Antykorupcyjne w środowym komunikacie poinformowało, że zakończyła się kontrola jego oświadczeń majątkowych.

ZOBACZ OŚWIADCZENIE MARIANA BANASIA >

Zmienna retoryka PiS wobec prezesa NIK

Tomczyk zwrócił także uwagę na słowa polityków PiS, którzy wcześniej twierdzili, że prezes NIK jest "krystaliczny". - Ten kryształ rozbił się na tysiąc kawałków - ocenił parlamentarzysta PO-KO.

Od czasu powrotu szefa Najwyższej Izby Kontroli do pracy w obozie partii rządzącej zmieniła się retoryka jego obrony. Jeszcze do niedawna politycy PiS stawali murem za Marianem Banasiem. Teraz niechętnie udzielają komentarzy w tej sprawie.

23 września europoseł PiS Ryszard Czarnecki podkreślał, że Marian Banaś "jest człowiekiem uczciwym i co do tego nie ma żadnych wątpliwości".

W poniedziałek natomiast mówił w Sejmie: - Z całą pewnością nikt tutaj rąk nie umywa, ta sprawa musi być do końca wyjaśniona. Mam nadzieję, że osobą, która pomoże wyjaśnić tę sprawę do końca będzie właśnie pan prezes Marian Banaś.

Czarnecki dodał, że Banaś "wybrał taką taktykę, która jak uznał pozwoli mu pozostanie na tym stanowisku". - Czy ona będzie skuteczna? Zobaczymy - powiedział.

Wypowiedzi Ryszarda Czarneckiego o Marianie Banasiu z września i października
Wypowiedzi Ryszarda Czarneckiego o Marianie Banasiu z września i październikatvn24

Autor: akw//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąca z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. - Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające - podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę, 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę, wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24