Wykorzystanie Pegasusa wobec senatora Krzysztofa Brejzy, prokurator Ewy Wrzosek oraz mecenasa Romana Giertycha jest wierzchołkiem góry lodowej - twierdzą organizacje kierujące do senatorów apel o wprowadzenie rozwiązań prawnych, które mają zapobiec nielegalnej inwigilacji.
Nadzwyczajna komisja senacka zajmie się próbą wyjaśnienia sprawy inwigilowania telefonów prokurator Ewy Wrzosek, senatora Krzysztofa Brejzy i adwokata Romana Giertycha. Pierwsze posiedzenie zaplanowano na poniedziałek.
Fundacja Panoptykon skierowała apel do przewodniczącego komisji Marcina Bosackiego, a także do przewodniczącego senackiej Komisji Ustawodawczej Krzysztofa Kwiatkowskiego, przewodniczącego senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji Aleksandra Pocieja oraz marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego. Podpisały się pod nim: Amnesty International, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Fundacja Batorego, Fundacja Akcja Demokracja, Fundacja Court Watch Polska, Sieć Obywatelska Watchdog Polska oraz Ogólnopolska Federacja Organizacji Pozarządowych.
"Jako organizacje stojące na straży wartości demokratycznych oraz praw człowieka uważamy, że niekontrolowana totalna inwigilacja za pomocą Pegasusa narusza istotę gwarantowanego przez Konstytucję RP i prawo międzynarodowe prawa do prywatności i intymności, a osoby, które jej doświadczają stają się nagie względem aparatu państwa" - napisano.
Zdaniem autorów apelu "wykorzystanie Pegasusa względem senatora Krzysztofa Brejzy, prokurator Ewy Wrzosek oraz mecenasa Romana Giertycha jest jednak wierzchołkiem góry lodowej". "Rokrocznie tysiące osób są podsłuchiwane. Policja i 8 innych służb specjalnych sięga też masowo po dane telekomunikacyjne, takie jak billingi i informacje o lokalizacji, dotyczące kolejnych setek tysięcy osób. Chociaż są wśród nich osoby, względem których działania służb są uzasadnione, skandal z wykorzystaniem Pegasusa wobec senatora, prokurator i adwokata dobitnie potwierdza, że borykamy się w Polsce z systemowym problemem braku niezależnej kontroli nad działalnością policji oraz służb specjalnych" - podkreślono.
Apel o wprowadzenie rozwiązań prawnych
W tekście apelu czytamy, że "w Polsce potrzebne są rozwiązania systemowe". "Rekomendacje, jak powinny one wyglądać, opracowała grupa ekspertów działająca przy Rzeczniku Praw Obywatelskich (raport pt. Osiodłać Pegaza). Rekomendacje te opierają się na dwóch postulatach: stworzenia instytucji kontrolującej służby oraz przyznania obywatelom i obywatelkom prawa do informacji o byciu w przeszłości inwigilowanym" - wskazali autorzy.
"Nie negujemy, że próba weryfikacji, czy doszło do nieprawidłowości przy wykorzystywaniu oprogramowania Pegasus, jest ważna. Oczekujemy jednak, że nie przysłoni ona Państwu ważniejszego celu: zapewnienia, by takie skandale się nie powtarzały" - wyrazili nadzieję sygnatariusze apelu.
"Oczekujemy, abyście wyszli Państwo ponad rozważania o tym, kto jest winny, a spojrzeli Państwo na tę sprawę systemowo i zapobiegli podobnym nadużyciom w przyszłości, przygotowując projekt ustawy, która ureguluje wykorzystanie przez polskie służby narzędzi do inwigilacji. Będzie to istotny krok w celu stworzenia silnego i demokratycznego nadzoru nad Policją i służbami specjalnymi w Polsce" - dodano.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock