Prokuratura jest Ziobry, tam każdy prokurator drży, zanim coś zrobi. Nie mam wątpliwości, że postępowanie w sprawie afery mailowej wszczęto, żeby uderzyć w Dworczyka i w ludzi Morawieckiego - powiedział Borys Budka z Koalicji Obywatelskiej. Krzysztof Gawkowski z Lewicy stwierdził, że decyzja prokuratury potwierdza, że "w tych mailach była prawda".
Warszawska prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące podejrzenia, że w korespondencji mailowej wymienianej przez ministra Michała Dworczyka z jego doradcą do spraw obronności doszło do ujawnienia tajemnic państwowych, w tym chronionych najwyższą klauzulą "ściśle tajne".
Budka: postępowanie jest po to, żeby uderzyć w Dworczyka i w ludzi Morawieckiego
Borys Budka z Koalicji Obywatelskiej powiedział, że w prokuraturze "nie zapadają merytoryczne decyzje, tylko polityczne". - Prokuratura jest Ziobry, tam każdy prokurator drży, zanim coś zrobi, czy się nie narazi. Nie mam wątpliwości, że ten ruch jest po to, żeby uderzyć w Dworczyka i w ludzi Morawieckiego - podkreślił.
- Ale najbardziej istotne jest to, że prokuratura przyznaje: maile Dworczyka są autentyczne. Bo gdyby nie były, to by się nimi nie zajęli - dodał.
Jak mówił Budka, "jeśli prokuratura - wszczynając postępowanie - przyznaje, że maile Dworczyka są autentyczne, to już dzisiaj powinno być wszczęte kilkadziesiąt innych postępowań". - Bo z tych maili wynika, że Morawiecki i spółka działali w sposób nielegalny - wskazał.
Motyka: Ziobro w ten sposób walczy o wpływy w obozie Zjednoczonej Prawicy
- W tej sprawie nie można mieć złudzeń. Prokuratura od siedmiu lat nie jest prokuraturą niezależną, która działa w interesie obywateli, tylko jest prokuraturą partyjną, która działa wbrew obywatelom, chroniąc opresyjne państwo PiS. Minister Ziobro wielokrotnie udowodnił, że używa prokuratury do swoich partyjnych interesów i niestety, ale nie spodziewam się, że ta sprawa będzie oceniana merytorycznie - powiedział rzecznik PSL Miłosz Motyka.
Jego zdaniem "to na pewno wewnętrzna rozgrywka w Prawie i Sprawiedliwości". - To ewidentnie próba pokazania panu premierowi Morawieckiemu, bo przecież Dworczyk jest jego zaufanym człowiekiem, że nie może się czuć tak pewnie. Minister Ziobro w ten sposób walczy o wpływy w obozie Zjednoczonej Prawicy - stwierdził ludowiec.
Gawkowski: dzisiejsza decyzja prokuratury potwierdza, że w mailach była prawda
Krzysztof Gawkowski z Lewicy stwierdził, że "dzisiejsza decyzja, że prokuratura będzie prowadziła postępowanie w tej sprawie potwierdza, że w tych mailach była prawda".
- Dworczyk opisał w swoich mailach rzeczywisty stan polskiego państwa, gdzie wyroki Trybunału Konstytucyjnego są na e-mail, gdzie można załatwiać posady w spółkach skarbu państwa, gdzie można pozycję polityczną wykorzystywać do tego, żeby zwalniać lub zatrudniać ludzi. Dworczyk pokazywał w swoich mailach, jak chore jest państwo. Maile Dworczyka pokazują, jak Prawo i Sprawiedliwość swoją pajęczyną obrosło cały układ administracji państwowej - mówił poseł.
Źródło: TVN24