To, co robiło Prawo i Sprawiedliwość, to jest intencjonalne omijanie ustawy o finansowaniu kampanii wyborczych, o finansowaniu partii politycznych - ocenił w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister do spraw Unii Europejskiej Adam Szłapka. Mówił, że poinformował PKW o "miażdżącym" dla PiS wyroku sądu w sprawie organizowanych pikników. Dodał, że oczekuje na uzasadnienie pisemne wyroku. - Mam nadzieję, że ono będzie jeszcze przed wydaniem orzeczenia przez Państwową Komisję Wyborczą. I mam nadzieję, że to też będzie wzięte pod uwagę - powiedział.
Państwowa Komisja Wyborcza nie podjęła w ubiegłą środę decyzji w sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych w 2023 roku. Komisja odroczyła posiedzenie w tej kwestii do 29 sierpnia. Uzasadniano, że po otrzymaniu obszernej dokumentacji między innymi z KPRM, PKW zwróciła się do dwóch państwowych instytucji: Rządowego Centrum Legislacyjnego (RCL) oraz Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej (NASK), by wyjaśnić wątpliwości wynikające z pism, które wpłynęły w ostatnim czasie.
Przedstawiciele rządu oczekują odrzucenia sprawozdania komitetu PiS i podnoszą zastrzeżenia dotyczące wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości, wykorzystania mienia publicznego, finansowania spotów czy przyjęcia niedozwolonej korzyści majątkowej.
Szłapka: to, co robiło PiS, to intencjonalne omijanie ustawy
Do sprawy odniósł się w czwartek w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister do spraw Unii Europejskiej Adam Szłapka. Ocenił, że to, co robiło Prawo i Sprawiedliwość, "to jest intencjonalne omijanie ustawy o finansowaniu kampanii wyborczych, o finansowaniu partii politycznych". - I to nie jest tak naprawdę tylko kwestia tej ostatniej kampanii wyborczej. To jest kwestia omijania przez wiele lat ustawy o finansowaniu partii politycznych - dodał.
Jak mówił Szłapka, w raportach OBWE jest opisane, że "wybory w Polsce były wolne, ale nie były uczciwe". - I to nie tylko te wybory w 2023 rok - dodał. Powiedział, że to samo znajdowało się w raportach dotyczących wyborów prezydenckich w 2020 roku, w raportach dotyczących kampanii wyborczych do Parlamentu Europejskiego oraz parlamentarnych w 2019 roku.
Szłapka: poinformowałem PKW o sprawie, czekam na uzasadnienie wyroku sądu
Szłapka zwrócił uwagę na organizację pikników 800 plus czy pikników wojskowych. - W czasie kampanii wyborczej, bezpośrednio przed, ewidentnie wszystko było ustawione dokładnie tak, jakie były wizualizacje partii politycznej Prawa i Sprawiedliwości. Wystąpienia polityków Prawa i Sprawiedliwości, premiera, prezesa Kaczyńskiego, ministrów i wszystkie wystąpienia dotyczyły bieżącej polityki i tego, że należy głosować na Prawo i Sprawiedliwość. I to były pikniki organizowane przez dane ministerstwa z pieniędzy podatników - mówił.
CZYTAJ TAKŻE: NIK składa zawiadomienia do prokuratury. Wydatki na pikniki 800 plus "niecelowe i niegospodarne"
Szłapka przypomniał, że został w tej sprawie pozwany przez PiS. - Prawo i Sprawiedliwość próbowało na tych, którzy kwestionowali wydawanie pieniędzy publicznych z ministerstw, jako kampanie wyborcze, zastawić pułapkę. I zorganizowało jeden piknik czy dwa z funduszu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości. Ja podałem dalej tego tweeta, mówiąc: PiS wykorzystuje pieniądze publiczne. Od razu zostałem pozwany przez PiS - mówił.
- Ta sprawa w pierwszej instancji zakończyła się w maju tego roku. Wyrok sądu w tej sprawie był miażdżący dla Prawa i Sprawiedliwości. Sąd uznał, że to jest oczywiste prowadzenie kampanii wyborczej. To jest oczywiste omijanie ustawy - dodał.
Minister mówił, że poprosił o pisemne uzasadnienie wyroku. - Poinformowałem Państwową Komisję Wyborczą o tej sprawie, mówiąc, że czekam na uzasadnienie pisemne wyroku. Mam nadzieję, że ono będzie jeszcze przed wydaniem orzeczenia przez Państwową Komisję Wyborczą. I mam nadzieję, że to też będzie wzięte pod uwagę - dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Kampania na sterydach". Miliony na promocję PiS
Źródło: TVN24