W 2013 r. priorytetowe dla obcych wywiadów, zwłaszcza rosyjskiego, były informacje o polskiej polityce energetycznej i zagranicznej, w tym polityce wschodniej - wynika z dorocznego raportu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Zamieszczony na stronach internetowych ABW 35-stronicowy raport opisuje ogólnie zadania Agencji, niektóre jej dokonania oraz statystyki (nie ma np. danych o liczbie podsłuchów).
To już piąty taki raport. Poprzedni szef ABW Krzysztof Bondaryk zapowiadał ich coroczne publikowanie, co - jak podkreślał - "można robić bez uszczerbku dla skuteczności pracy". Według raportu główne kierunki zainteresowania obcych - zwłaszcza rosyjskich - służb w Polsce nie uległy zasadniczym zmianom w porównaniu z poprzednimi latami.
W 2013 r. priorytetem były dla nich informacje dotyczące zakresu dywersyfikacji dostaw źródeł energii do Polski, perspektyw rozwoju sektora jądrowego oraz plany wydobycia gazu łupkowego. Interesowały się też one polityką zagraniczną w kontekście udziału Polski w strukturach europejskich i NATO, a także kreowania polityki wschodniej, w tym programu Partnerstwo Wschodnie. Ponadto obce służby "wspierają działania o charakterze lobbingowym na rzecz rodzimych firm funkcjonujących na polskim rynku".
Raport podaje, że kontrwywiad ABW wdrożył w 2013 r. procedurę uznania za persona non grata rosyjskiego oficera Służby Wywiadu Zagranicznego, co "było skutkiem prowadzenia przez niego agresywnych działań wywiadowczych zagrażających bezpieczeństwu RP" (nie ujawniono szczegółów). Według raportu ABW pogłębiła wiedzę o metodach działania służb specjalnych Białorusi, dla których "kierunek polski pozostaje jednym z priorytetów działalności".
Są one ukierunkowane na "poszukiwanie rynków zbytu na towary białoruskie, firm gotowych inwestować w ich kraju, a także możliwości uzyskiwania środków z programów pomocowych UE". Ponadto interesują się polskim sektorem zbrojeniowym, wojskiem i systemami bezpieczeństwa wewnętrznego.
Wydalenie szpiegów
Raport potwierdza wcześniejsze nieoficjalne wiadomości mediów, że ABW wystąpiła o wydalenie z Polski osoby "kadrowo związanej" z białoruskimi służbami oraz doprowadziła do nieprzyznania obywatelstwa Polski obywatelowi Białorusi podejrzewanemu o działania godzące w bezpieczeństwo RP. Według raportu ABW prowadziła w 2013 r. jedno postępowanie o szpiegostwo przeciw Polsce (nie ujawniono wobec kogo). "Zagrożenie terrorystyczne na terytorium RP nie zwiększyło się w stosunku do roku poprzedniego i utrzymywało się na niskim poziomie" – stwierdzono w raporcie. W 2013 r. ABW prowadziła siedem śledztw w sprawach o przestępstwa mające charakter terrorystyczny (nie podano szczegółów).
Setki śledztw
Podkreślono, że ABW monitoruje podmioty zajmujące się handlem komponentami, które mogą być wykorzystywane do konstruowania ładunków wybuchowych oraz osoby mogące je konstruować. Przypomniano, że w 2013 r. prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia ws. przygotowywania ataku na parlament przez Brunona K. (rozpracowała go ABW). W 2013 r. ABW prowadziła ogółem 383 śledztwa, 189 postępowań zakończono. Zabezpieczono mienie o łącznej wartości 104 mln zł. 203 śledztwa dotyczyły przestępstw wymierzonych w podstawy ekonomiczne państwa. ABW prowadziła też 31 postępowań ws. korupcji osób pełniących funkcje publiczne. Było także 26 postępowań ws. międzynarodowego obrotu narkotykami. W 2013 r. funkcjonujący w ramach ABW Rządowy Zespół Reagowania na Incydenty Komputerowe (CERT.GOV.PL) zarejestrował 9033 zgłoszenia o włamaniach do systemów teleinformatycznych administracji publicznej i 18 tys. sygnałów o próbach takich włamań. Według raportu ABW współpracowała z 90 służbami specjalnymi różnych państw. Wydatki budżetowe ABW w 2013 r. wyniosły 502 mln zł.
Autor: mac//kdj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24