Chociaż minęło już 80 lat od wybuchu Powstania Warszawskiego, ciągle pojawiają się nowe fakty, historie rodzinne, o których wiemy niewiele. Jedną z nich jest historia Janeczki - dziewczynki zabitej przez rosyjskich kolaborantów z SS RONA (Rosyjska Wyzwoleńcza Armia Ludowa - zbrojna formacja kolaboracyjna, w której skład wchodzili ochotnicy i najemnicy rosyjscy), której śmierć uratowała m.in. życie Janowi Kierzkowskiemu. Od pięciu lat jego wnuczka dr Anna Straszewska i dziennikarka Radia 357 Beata Kwiatkowska próbują dowiedzieć się, kim była "dziewczynka w niebieskim płaszczyku". - Żeby zamknąć ten rozdział historii rodzinnej Ani, potrzebujemy nazwiska Janeczki. I tego właśnie szukamy po omacku od pięciu lat - wyjaśnia poruszona dziennikarka.