1000 sztuk amunicji ukrytej w pojemnikach po oleju napędowym - taki arsenał trzymał w mieszkaniu 79-letni mieszkaniec gminy Biała Piska (woj. warmińsko-mazurskie). Wpadł przypadkiem.
Policjanci zostali wezwani do mieszkania mężczyzny z powodu awantury domowej. Okazało się, że groził on swojemu synowi śmiercią.
W trakcie interwencji policjanci zauważyli, że w jednym z pomieszczeń stoją pojemniki po oleju napędowym. Okazało się, że w butelkach schowana była amunicja i broń. W sumie 34 sztuki amunicji myśliwskiej i 1199 sztuk amunicji wojskowej.
Ponadto w tym samym pomieszczeniu znaleźli rękojeść broni (prawdopodobnie myśliwskiej typu dubeltówka) oraz oddzielnie zwiniętą w płócienny materiał lufę.
Mężczyzna tłumaczył funkcjonariuszom, że broń i zapas amunicji znalazł kilka lat temu na poligonie wojskowym w pobliżu domu. Za nielegalne posiadanie broni grozi mu 8 lat więzienia.
Autor: abs/iga / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: policja.pl