W czwartek w Warszawie odbędą się uroczystości z udziałem prezydenta Bronisława Komorowskiego upamiętniające 70. rocznicę zbrodni wołyńskiej. Choć minęło zaledwie 70 lat od krwawych mordów na Wołyniu, to okazuje się - jak wynika z najnowszego sondażu CBOS - że blisko ponad połowa Polaków nie ma o nich podstawowej wiedzy.
Uroczystości upamiętniające 70. rocznicą zbrodni wołyńskiej, których organizatorem jest Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, rozpoczęły się o godz. 9.30 na Skwerze Wołyńskim w Warszawie.
Prezydent oraz przedstawiciele najwyższych władz państwowych, min. rządu, Sejmu i Senatu wzięli udział w mysz polowej, której będzie przewodniczył metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. Uroczystość w asyście honorowej Wojska Polskiego zakończył apel poległych.
Własne obchody 70. rocznicy zbrodni wołyńskiej przygotowują w Warszawie organizacje kresowe; zaplanowano m.in. mszę św. na placu Trzech Krzyży, marsz pamięci i koncert na placu Zamkowym.
Biała plama w pamięci Polaków
Jak się okazuje, zbrodnia wołyńska jest biała plamą w zbiorowej pamięci Polaków. Tylko 30 proc. zdaje sobie sprawę, że mordu na dziesiątkach tysięcy ludności polskiej dokonali Ukraińcy, a nie Rosjanie czy Niemcy (7 proc. pytanych). Aż 47 proc. badanych zadeklarowało, że nie wie ani kto był sprawcą zbrodni wołyńskiej, ani kto był jej ofiarą - informuje CBOS w raporcie "Trudna Pamięć: Wołyń 1943".
Mord na Polakach
11 lipca minie 70 lat od najkrwawszego dnia mordów na Wołyniu (tzw. krwawej niedzieli), kiedy Ukraińska Powstańcza Armia (UPA) wymordowała ok. 11 tys. osób. 11 i 12 lipca UPA dokonała skoordynowanego ataku na Polaków w 150 miejscowościach w powiatach włodzimierskim, horochowskim, kowelskim oraz łuckim. Wykorzystano fakt gromadzenia się w niedzielę 11 lipca ludzi w kościołach. Doszło do mordów w świątyniach m.in. w Porycku (dziś Pawliwka) i Kisielinie. Około 50 kościołów katolickich na Wołyniu zostało spalonych i zburzonych.
Zbrodnia oddziałów UPA wspieranych przez miejscową ludność ukraińską z lat 1942-1945 pochłonęła - jak szacunkowo podaje IPN - ok. 100 tys. ofiar.
Antypolska Czystka
- W 1943 roku UPA i OUN postanowiły przeprowadzić antypolską czystkę etniczna. Wyczyścić z terenów, które nacjonaliści uważali za ukraińskie, cała polska ludność - wyjaśniał prof. Grzegorz Motyka z Instytutu Studiów Politycznych PAN. I zaznaczył, że rzeż wołyńską wyznaczają konkretne daty - 9 lutego 1943 r i 18 maja 1945. W tym okresie zginęło aż 100 tys. mężczyzn, kobiet i dzieci polskiego pochodzenia.
- Wołyń był tym pierwszym województwem, gdzie dokonano na taką skalę zbrodni ludobójstwa, ale musimy pamiętać, ze po wymordowaniu na Wołyniu ta zbrodnia ludobójstwa przeniosła się na tereny południowe - na woj. lwowskie, tarnopolskie, stanisławowskie - opisywał skalę zjawiska dr Leon Popek, historyk IPN.
Odwet
Terror Ukraińskiej Armii Powstańczej spowodował polski odwet - zginęło w nim od 10 do 12 tysięcy Ukraińców. Historycy zaznaczają, że było również wielu Ukraińców, którzy wtedy pomogli Polakom. Według szacunków, pomoc w uratowaniu ok. 2,5 tys. tysięcy Polaków przypłaciło życiem blisko 400 Ukraińców.
Autor: aj / Źródło: TVN, PAP