- Barack Obama, to prezydent najpotężniejszego państwa na świecie, które prowadzi działania wojenne, dlatego przygotowania do jego wizyty muszą być inne niż pozostałych delegacji - powiedział w TVN24 gen. Marian Janicki. Były szef BOR tłumaczył, jak wygląda zabezpieczenie wizyty zagranicznych oficjeli, którzy zjechali do Warszawy, by uczestniczyć w obchodach 25-lecia pierwszych częściowo wolnych wyborów w Polsce.
Gen. Marian Janicki, były szef BOR tłumaczył w TVN24, że takie wizyty poprzedzają "bardzo żmudne i mrówcze" przygotowania Biura Ochrony Rządu, które czuwa nad bezpieczeństwem gości. - Do każdej delegacji jest przeprowadzana analiza zagrożeń - mówił Janicki i dodał, że każda wizyta zagranicznych osobistości w Polsce, ma swoją specyfikę i program.
Współpraca z Secret Service
We wtorek rano przed godz. 10 w Warszawie wylądował Air Force One z prezydentem USA Barackiem Obamą. - Nasi partnerzy, agenci Secret Service, przyjeżdżają zdecydowanie wcześniej na rekonesans niż grupy z innych krajów - mówił Janicki. Jak zaznaczył, Barack Obama to prezydent najpotężniejszego państwa na świecie, które prowadzi działania wojenne, dlatego służby muszą z najwyższą starannością zabezpieczyć jego pobyt w naszym kraju.
Były szef BOR poinformował, że w Warszawie podczas wizyty Obamy dowodzi funkcjonariusz BOR, który przemieszcza się w limuzynie wraz z amerykańskim prezydentem.
Janicki wyjaśnił także, że Biuro z powodu dużej ilości delegacji na czas obchodów 4 czerwca, musiał wypożyczyć dodatkowe samochody. - To jest czasowe użyczenie pojazdu, to się stosuje - mówił i wyjaśnił, że każde takie auto jest dokładnie sprawdzane w dziale transportu Biura. - Tam sprawdza się go antypodsłuchowo, pirotechniczne i dopiero taki samochód jest kierowany do konkretnej delegacji - tłumaczył.
Janicki przypomniał, że BOR, jako jedyna formacja w Europie ma podpisaną umowę o współpracy z Secret Service. - Na mocy tej umowy prowadzimy wspólne szkolenia, współpracujemy także przy wizytach naszych oficjeli w Stanach Zjednoczonych. To jest bardzo ścisła współpraca - mówił. Dodał, że w ciągu ostatnich 25 lat wiele zmieniło się w relacjach służb przygotowujących wizyty, Secret Service i BOR. - W tej chwili jest to współpraca na zasadzie partnerskiej, wzajemnych doświadczeń - powiedział.
Obchody 25-lecia wolnej Polski
Uroczystości z okazji 25-lecia polskiej wolności rozpoczęły się w środę w godzinach porannych. O godz. 6 w bibliotece m.st. Warszawy przy ul. Koszykowej 26 marszałek Sejmu Ewa Kopacz spotka się z osobami, które głosowały 4 czerwca 1989 roku. O godz. 8 w Archikatedrze Warszawskiej rozpoczęła się msza za wolność, którą celebrować będzie sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin. Następnie prezydenci Polski, Niemiec, Czech, Słowacji i Węgier wezmą udział w spotkaniu z młodzieżą pod hasłem "1989 - Pokolenie Wolności". Główne obchody planowane są na placu Zamkowym; rozpoczną się o godz. 11.30; oprócz Bronisława Komorowskiego i Baracka Obamy wezmą w nich udział prezydenci m.in. Francji, Niemiec, Czech, Słowacji, Węgier, Litwy i Łotwy. Łącznie reprezentowanych ma być niemal 50 państw. Uroczystość odbędzie się zgodnie z ceremoniałem wojskowym, a gości powita prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz; przemówienia wygłoszą prezydenci Polski i USA; będzie też wykonane specjalnie napisane na tę okazję dzieło laureata nagrody Grammy Włodka Pawlika.
Autor: db//kdj/zp / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Tomasz Gzell