Prezydent Andrzej Duda wraz z pierwszą damą Agatą Kornhauser-Dudą biorą udział w obchodach 232. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja. Prezydent wręczył nominacje generalskie, a także dwa Ordery Orła Białego. Odznaczeni zostali Stanisław Mieczysław Gebhardt i Joanna Maria Wnuk-Nazarowa. Po południu Andrzej Duda wygłosił przemówienie na placu Zamkowym.
Rano w Pałacu Prezydenckim Andrzej Duda wręczył nominacje generalskie oraz admiralską ośmiu oficerom Wojska Polskiego.
- Uroczystość wręczenia nominacji generalskich otwiera obchody rocznicy jednego z najważniejszych dni w naszej historii. Panowie, stanowicie emanację Wojska Polskiego, któremu naród jest wdzięczny za gotowość do obrony Rzeczypospolitej - mówił prezydent, zwracając się do wojskowych.
- To jest moment bardzo ważny dla polskiego wojska, także w aspekcie tego, co wokół nas i co nas czeka w przyszłości. To nie jest w istocie podsumowanie (…), a zobowiązanie. To zobowiązanie do jeszcze lepszej służby dla Rzeczpospolitej, do jeszcze większego samodoskonalenia się - dodał.
Następnym punktem obchodów była msza w intencji ojczyzny w Bazylice Archikatedralnej pod wezwaniem Męczeństwa świętego Jana Chrzciciela w Warszawie.
Prezydent wręczył Ordery Orła Białego
Po godzinie 11 prezydent na Zamku Królewskim wręczył dwa Ordery Orła Białego. Odznaczeni zostali: Stanisław Mieczysław Gebhardt - żołnierz AK i Szarych Szeregów, więzień obozów koncentracyjnych, polityk, działacz emigracyjny oraz Joanna Maria Wnuk-Nazarowa - kompozytorka, dyrygentka i pedagożka.
Gebhardt został odznaczony "w uznaniu zasług dla niepodległości Rzeczpospolitej Polskiej, za wybitną działalność na rzecz polskiej emigracji poprzez pielęgnowanie tożsamości narodowej, zachowanie ciągłości dziedzictwa kulturowego oraz propagowanie wartości chrześcijańskich i demokratycznych, za wierność Polsce wolnej i suwerennej", a Wnuk-Nazarowa "w uznaniu znamienitych zasług dla polskiej kultury, za wybitne osiągnięcia w pracy artystycznej i pedagogicznej, za działalność na rzecz upowszechniania dorobku rodzimej kultury muzycznej oraz konsekwentne wspieranie aktywnego w niej uczestnictwa".
- Jest to dla mnie wielki zaszczyt, że w tym tak ważnym dla Polski dniu, dniu szczególnym albowiem zawsze znamionującym wolną Polskę, Polskę ambitną, pnącą się ku swojemu rozwojowi, ku swojej sile, mogę wręczyć te najwyższe polskie odznaczenia dwóm postaciom Polski w aspekcie jej nowoczesnego rozwoju. Jej budowania na przestrzeni przede wszystkim tych ostatnich 30-kilku lat prawdziwie wolnej Polski - mówił Andrzej Duda.
Jak mówił, "oboje wnieśli niezaprzeczalny, absolutny wkład w rozwój nowoczesnej Rzeczypospolitej, nowoczesnego polskiego państwa, Polski, która buduje się jako państwo silne, jako państwo które ma swój wyraz". - Są zarazem osobami, które wniosły również swój niezwykle ważny wkład w dobro publiczne, w dzieło służby publicznej Rzeczypospolitej, tej naszej współczesnej - powiedział o odznaczonych.
Prezydent: tutaj może przetrwać i istnieć tylko państwo silne
W południe na Placu Zamkowym rozpoczęły się uroczystości z okazji święta Konstytucji 3 Maja. W uroczystości poza prezydentem i pierwszą damą udział wzięli także między innymi premier Mateusz Morawiecki, marszałkowie Sejmu i Senatu Elżbieta Witek i Tomasz Grodzki.
Prezydent Duda wygłosił przemówienie. Mówił o wolności Polski po 1989 roku. - Co roku wielokrotnie niemalże na kolanach dziękuje wszystkim tym, którzy przez pokolenia o tą wolną Polskę walczyli, także pokoleniu moich rodziców, ludzi "Solidarności", dzięki którym odzyskaliśmy tę wolność, suwerenność, niepodległość w 1989 roku - powiedział.
- Dziękuję z tego miejsca wszystkim tym, którzy przez lata zabiegali o to, by tę Polskę umocnić, przecież słabą, gdy wyszła zza "żelaznej kurtyny" w 1989 roku, gospodarczo biedniutką, z tak strasznymi kompleksami, ze starym, często zniszczonym przemysłem, Polskę, która była jednocześnie tak łapczywym kąskiem, z 38 milionowym społeczeństwem - ogromnym jak na skalę europejską, z jej niezwykłym położeniem w sercu Europy, z niezwykłą szansą rozwojową, jaką zawsze, od wieków w sobie nosi, która pozwoliła być jej tą wielką II Rzecząpospolitą - podkreślał Andrzej Duda.
Jak dodał, "wierzy w to, że dobra przyszłość przed nami". - Jest to kwestia odpowiedzialności - polskich władz, ale także i wszystkich pokoleń obecnych i kolejnych Rzeczypospolitej - za Polskę, za polskie sprawy - powiedział. - Tutaj może przetrwać i istnieć tylko państwo silne - dodał. Prezydent podkreślił także, że "państwo słabe będzie podległe, historia jednoznacznie to pokazuje". - Więc albo przychodzące kolejne pokolenia i kolejni politycy, prowadząc sprawy Rzeczpospolitej, będą budowali Rzeczpospolitą silną, niepodległą, rzeczywiście suwerenną, albo w istocie to nie będzie nasza Polska, albo będzie to Polska, gdzie są inni panowie - zaznaczył.
- Apeluję do Was, byście realizowali naszą demokrację, brali udział w wyborach - to prawdziwy probierz demokracji, to odpowiedzialność za Polskę. Proszę, abyście włączali się aktywnie w budowanie Rzeczypospolitej - zwracał się do zgromadzonych.
Duda: to jest nasze wielkie zobowiązanie
- Wierzę, że Polska będzie trwała - tutaj w Europie - wolna, suwerenna i niepodległa, taka o jaką walczyli nasi pradziadkowie i dziadkowie przez tak wiele, wiele spośród tych 232 lat od uchwalenia Konstytucji 3 maja - powiedział prezydent. Jak zaznaczył, "to jest nasze wielkie zobowiązanie, aby w miarę, jak kolejne lata będą upływały i kolejne dziesięciolecia będą przyrastały do rocznicy tamtej jutrzenki majowej, Polacy mogli z dumą mówić: coraz więcej jest w tym okresie wolnej, suwerennej, niepodległej, silnej Polski, z której jesteśmy dumni jako wielkiego europejskiego państwa, w którym możemy żyć bezpiecznie, być u siebie, w którym nie ma obcych panów".
Duda: jesteśmy dumni z tego wielkiego dzieła
- Dlaczego w ogóle przyjęto tamtą konstytucję, czemu wpracowano to rozwiązanie? Śmiało można powiedzieć, od stuleci powtarzamy, że jesteśmy z niego dumni, my, jako Polacy, wielkiego wspaniałego dzieła, myśli politycznej, polskiej myśli politycznej, a przecież na wskroś nowoczesnej na skalę wówczas światową - podkreślił prezydent. Przypomniał, że była to druga konstytucja przyjęta na świecie, po amerykańskiej, pierwsza w Europie. Podkreślił, że był to pierwszy tak rewolucyjny, niezwykły i o tak głębokiej nowoczesnej myśli politycznej dokument "na nowy sposób de facto ustawiający ustrój państwa w skali ówczesnej Europy i świata". - Tak, jesteśmy bardzo z tego dumni, że mieliśmy wtedy konstytucję, która tak na prawdę ustanawiała w Polsce coś, co byśmy nazwali dzisiaj monarchią konstytucyjną, ale taką monarchią, w której król odpowiadał przed konstytucją, która mówiła o narodzie jako suwerenie - powiedział.
Po przemówieniu prezydenta na placu Zamkowym odbyła się defilada, a później para prezydencka przemaszerowała przez Krakowskie Przedmieście do Pałacu Prezydenckiego.
Święto Narodowe Trzeciego Maja
Święto Narodowe Trzeciego Maja jest obchodzone w rocznicę uchwalenia w 1791 roku Konstytucji 3 maja. Dokument był pierwszą konstytucją w nowożytnej Europie, a drugą na świecie po amerykańskiej. Rocznica przyjęcia Konstytucji 3 maja jest świętem ustanowionym w 1919 roku. Przez okres PRL jego publiczne obchodzenie było zabronione, ponownie stało się państwowym świętem w 1990 roku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KPRP