W związku z pobiciem 1,5-rocznego chłopca policja zatrzymała jego 25-letnich rodziców z Chełma. Dziecko z poważnymi obrażeniami wewnętrznymi i urazem głowy trafiło do szpitala. Jego stan jest stabilny.
Dziecko ucierpiało, kiedy w środę nad ranem w jednym ze śródmiejskich mieszkań w Chełmie między rodzicami doszło do szarpaniny. Jak ustaliła policja, kobieta spożywała wcześniej alkohol.
Mężczyzna zeznał podczas wstępnego przesłuchania, że trzymał syna na ręku a matka dziecka dwukrotnie go uderzyła. Kilka godzin później 25-latek zawiadomił o zdarzeniu kuratora sądowego, która sprawuje nadzór nad rodziną. Ten wezwał pogotowie, a dyspozytor - policję.
Dziecko, po wstępnych badaniach, został przetransportowane śmigłowcem do szpitala w Lublinie. Zdiagnozowano u niego poważne obrażenia wewnętrzne i uraz głowy. Jego stan jest stabilny.
Rodzice chłopca trafili do policyjnego aresztu. Okazało się, że mają ograniczone prawa rodzicielskie. Oboje byli też notowani m.in. za kradzież oraz przestępstwa narkotykowe.
Teraz o ich losie zdecyduje prokurator i sąd. Zgodnie z kodeksem karnym za naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Autor: mac//gak / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Lubelska policja