Śmierć na hali
TVN24
Tragiczny finał międzyszkolnego turnieju w piłkę nożną. W Zadzimiu (woj. łódzkie), gdzie uczniowie grali na hali, zasłabł 12-latek. Pomimo natychmiastowej reanimacji, chłopiec zmarł.
Chłopiec upadł na parkiet hali w Zadzimiu bez kontaktu z innym zawodnikiem.
- Nagle stracił przytomność. Lekarz, który niemal natychmiast pojawił się ma miejscu, nie zdołał uratować chłopca - mówi Elżbieta Tomczak z policji w Poddębicach.
Nieudana reanimacja
Reanimacja 12-latka nie powiodła się. – Przyczyna zgonu nie jest jeszcze znana – dodała rzeczniczka. Sprawa jest o tyle tajemnicza, że do tej pory uczeń piątej klasy nie miał problemów z sercem - mówi.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24