- Mamy sytuację z alertem MSZ na poziomie trzecim, z doprecyzowaną dziś informacją rzecznika MSZ dotyczącą informacji o niewysyłaniu klientów do Egiptu i sugerowaniu ofert alternatywnych. Taka jest również rekomendacja Polskiej Izby Turystyki - powiedział w TVN24 prezes PIT Paweł Niewiadomski. Dodał, że w Egipcie przebywa obecnie ok. 11,5 tys. polskich turystów.
Niewiadomski podkreślił, że z informacji Izby z dnia dzisiejszego wynika, że w Egipcie przebywa 11 484 osób, a zaplanowane powroty do Polski są zgodne z wykupionymi terminami. - Mamy informację, że do 15 września zawiesiła operacje do Egiptu firma Rainbow Tours - powiedział Niewiadomski.
Monitorują
Co z osobami, które już miały zabukowane wycieczki? - Podtrzymujemy naszą rekomendację wydaną w sobotę, aby zarówno organizatorzy turystyki, jak i klienci oferowali i wybierali oferty do innych krajów. Szczegóły polityki handlowej organizatorów są dostępne u nich - odpowiedział prezes PIT.
Poinformował, że jeśli MSZ podwyższyłoby alert do poziomu 4., to istnieje "możliwość podstawienia dodatkowych samolotów". - W tym zakresie jest na bieżąco prowadzona współpraca z organizatorami turystyki z innych krajów - powiedział.
I dodał: - Z informacji, które na bieżąco otrzymują organizatorzy turystyki od pracowników tych biur, jak również kontrahentów, wynika, że nie ma w tej chwili zagrożenia na terenie ośrodków turystycznych, w miejscowościach turystycznych - zaznaczył Niewiadomski.
Sytuacja dynamiczna
Wszystko w związku ze zmieniającą się sytuacją w Egipcie. W środę Ministerstwo Spraw Zagranicznych stanowczo zaapelowało do Polaków, aby nie wyjeżdżali do Egiptu. Rzecznik resortu Marcin Bosacki powiedział, że sytuacja w kurortach jest obecnie bezpieczna, ale istnieje bardzo duże ryzyko, że może się ona w najbliższym czasie pogorszyć. Wcześniej resort podniósł stopień zagrożenia dla podróżnych do trzeciego w czterostopniowej skali.
Autor: mn//gak / Źródło: tvn24.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu