Szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek w "Faktach po Faktach" w TVN24 odniósł się między innymi do nieobecności Andrzeja Dudy na obchodach z okazji 105. rocznicy powołania Policji Państwowej. Jak mówił, prezydent "zawsze wspierał policjantów". Pytany przez Piotra Kraśkę o żądania ambasadora Polski w Stanach Zjednoczonych Marka Magierowskiego miliona złotych "rekompensaty", Mastalarek przekazał, że prezydent nie był o tym informowany. - Ja bym tak nie zrobił, ale to są sprawy ambasadora - dodał. Wskazał, że "do tej pory była pewna praktyka powoływania ambasadorów, a minister Sikorski i premier Tusk złamali tę tradycję".
Następnie ministra ds. równości Katarzyna Kotula odniosła się do zamieszania wokół dekryminalizacji pomocy w aborcji. - Decyzyjność jest na poziomie mężczyzn, którzy dzisiaj wymieniają się poglądami na temat tego, czy są bardziej konserwatywni, czy też mniej - wskazała. Na koniec "Faktów po Faktach" Maria Piechowska, analityczka ds. Ukrainy PISM, oraz Bianka Zalewska, reporterka "Dzień dobry" TVN i była korespondentka wojenna, dyskutowały na temat tego, czy są możliwe i jaki sens miałyby rozmowy Ukrainy z Rosją ws. zakończenia konfliktu.
