Policjanci ze Strzelec Opolskich zatrzymali 29-latka, po tym jak zgłosił się na komendę. Miał kilkukrotnie ugodzić ostrym narzędziem, doprowadzając do śmierci 58-latka oraz zaatakować drugiego, 44-letniego, mężczyznę. Podejrzewany usłyszał zarzuty. Nie przyznaje się do winy.
W sobotę, 14 września, dyżurny strzeleckiej komendy otrzymał informację o zwłokach w jednym z mieszkań w Leśnicy oraz drugim, ciężko rannym mężczyźnie.
Jak ustalono, do zdarzenia doszło w nocy z 13 na 14 września. Ofiara śmiertelna, 58-letni mężczyzna, miał mieć na ciele rany zadane ostrym narzędziem. Tym samym narzędziem miał być również zaatakowany drugi, z pokrzywdzonych mężczyzn. Działania śledczych dały podstawę do wytypowania podejrzanego o zabójstwo i narażenie na utratę zdrowia mężczyzny.
Następnego dnia, w niedzielę, na komendę policji w Kędzierzynie-Koźlu zgłosił się 29-letni mężczyzna, który oświadczył, że może być poszukiwany w związku ze zdarzeniem.
Usłyszał zarzuty
Po przeprowadzeniu czynności procesowych prokurator przedstawił zatrzymanemu zarzut dokonania zabójstwa i narażenia człowieka na utratę życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Jak przekazała policja, podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Na wniosek śledczych sąd zastosował wobec podejrzanego areszt tymczasowy.
Za zarzucane czyny mężczyźnie grozi dożywocie.
Autorka/Autor: SK /jas
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Policja opolska