Dwa miesiące trwało śledztwo Prokuratury Rejonowej w Opolu w sprawie brutalnego rozboju, do którego doszło 23 czerwca 2025 roku w Ozimku. Podejrzanym jest 22-letni mieszkaniec powiatu strzeleckiego, Łukasz W., który - jak ustalili śledczy - zaatakował przypadkowego przechodnia, by ukraść mu telefon.
Tego dnia Łukasz W. pił alkohol ze znajomymi. Wieczorem wyszedł z mieszkania i na ulicy Kałuży w Ozimku spotkał przypadkowego przechodnia - Jana Z.
"Łukasz W. zażądał od pokrzywdzonego wydania telefonu i popchnął, powodując jego upadek. Następnie napastnik kopnął leżącego mężczyznę w plecy, po czym odebrał mu telefon (smartfon marki Samsung wartości około 500 zł )" - informuje Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu.
W. zażądał od ofiary kodu dostępowego do telefonu, a następnie hasła do poczty elektronicznej. Gdy pokrzywdzony nie potrafił sobie przypomnieć hasła, został ponownie przewrócony i kopnięty - tym razem w głowę.
Świadkowie ruszyli na pomoc, sprawca uciekł
Całe zajście zauważyły kobiety przejeżdżające samochodem, które zareagowały i wstawiły się za ofiarą. Sprawca rzucił się do ucieczki, gubiąc po drodze skradziony telefon. Jeszcze tego samego dnia został zatrzymany przez policję.
Łukaszowi W. postawiono zarzut rozboju o charakterze chuligańskim.
"Przesłuchany w charakterze podejrzanego Łukasz W. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, jednakże nie potrafił bliżej odnieść się do popełnionego przestępstwa, wskazując na niepamięć spowodowaną wypitym przed przestępstwem alkoholem" - dodaje prokurator Bar.
22-latkowi grozi teraz kara od 3 do 12 lat pozbawienia wolności.
Autorka/Autor: SK/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja