Mieli na twarzach maski, jednak to im nie pomogło. Coś zostawili

Najpierw włamali się do cukierni, później do sklepu z ubraniami
Policja zatrzymała dwóch mężczyzn, którzy włamali się do cukierni i sklepu sportowego
Źródło: Policja Opolska

Policjanci ze Strzelec Opolskich zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy włamali się do cukierni, a dzień później do sklepu sportowego. Włamywacze ułatwili pracę policji, gubiąc na miejscu przestępstwa plecak z osobistymi rzeczami.

Do pierwszego włamania doszło w cukierni, skąd ukradziono gotówkę z puszki na napiwki, pączki i inne produkty. Dzień później policjanci przyjęli zgłoszenie kolejnego włamania. Tym razem do sklepu sportowego, skąd zniknęły ubrania i buty o łącznej wartości około 20 tysięcy złotych.

Najpierw włamali się do cukierni, później do sklepu z ubraniami
Najpierw włamali się do cukierni, później do sklepu z ubraniami
Źródło: Policja Opolska

Zgubili plecak, tak znalazła ich policja

Policjanci nie mieli trudności w wytypowaniu podejrzanych, ponieważ włamywacze zostawili w okradzionym sklepie plecak z osobistymi rzeczami, dzięki którym policja poznała ich dane.

Mając zgromadzone dowody, funkcjonariusze udali się do miejsca zamieszkania 30- i 40-latka. Obaj byli zaskoczeni wizytą mundurowych. Za kradzież z włamaniem grozi im do 10 lat więzienia.

Dzięki plecakowi policjanci dotarli do sprawcy napadu
Dzięki plecakowi policjanci dotarli do sprawcy napadu
Źródło: Policja Opolska
Podczas ucieczki jeden z mężczyzn zgubił plecak, były w nim jego dane
Podczas ucieczki jeden z mężczyzn zgubił plecak, były w nim jego dane
Źródło: Policja Opolska
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: