Na ulicy Wrocławskiej w Opolu zginął kierowca samochodu osobowego, który w środę po godzinie 17 zderzył się z samochodem ciężarowym. - Wiele wskazuje na to, że próbował włączyć się do ruchu po wyjechaniu ze znajdującej się w pobliżu stacji benzynowej - przekazał tvn24.pl młodszy brygadier Tomasz Pierzchała z opolskiej straży pożarnej.
Do tragedii doszło na drodze krajowej numer 46, na wysokości stacji benzynowej na wyjeździe z Opola w kierunku miejscowości Wrzoski. - Kierowca próbujący włączyć się do ruchu na drodze krajowej, został uderzony przez samochód ciężarowy. Do uderzenia doszło w bok pojazdu osobowego, na wysokości kierowcy - przekazuje mł. bryg. Pierzchała.
Dodaje, że auto osobowe uległo bardzo poważnemu uszkodzeniu, a kierowca był zakleszczony. - Strażacy w pierwszej kolejności robili wszystko, żeby jak najszybciej go wydostać. Kiedy udało się ewakuować mężczyznę, na miejscu byli już ratownicy medyczni, którzy rozpoczęli reanimację - mówi strażak.
Niestety podjęte działania nie przyniosły rezultatu. Mężczyzna zmarł.
Wyjaśnianie przyczyn
Młodszy aspirant Marta Białek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu przekazuje, że funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora zabezpieczają ślady na miejscu wypadku, żeby potem odtworzyć przebieg tragedii.
- Droga w miejscu wypadku jest zablokowana. Prosimy kierujących o zachowanie ostrożności w rejonie wypadku i stosowanie się do znaków wydawanych przez policjantów oraz jazdę przez wyznaczony objazd przez miejscowość Skorogoszcz - zaznaczyła.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja