48 zarzutów dla pracownic banku. Miały zaciągać kredyty na dane klientów

Pieniądze, banknoty, gotówka, liczenie
Głubczyce
Dwie pracownice banku w Głubczycach (Opolskie) zamieniły pomoc finansową w dobrze zakamuflowane oszustwo - informuje policja. Kobiety miały zaciągać kredyty na dane klientów i wyłudzić niemal 420 tysięcy złotych. Usłyszały 48 zarzutów.

Głubczyccy kryminalni ustalili, że dwie pracownice lokalnego banku przez kilkanaście miesięcy oszukiwały klientów. Jak okazało się, 33-latka i 25-latka działały wspólnie.

"Oszustki najpierw zdobywały zaufanie klientów, oferując im pomoc w spłacie długów lub konsolidacji zobowiązań. W rzeczywistości kredyty były zaciągane na znacznie wyższe kwoty, niż spodziewali się klienci. Część środków była im wypłacana, a różnica trafiała na rachunki bankowe członków rodzin oszustek, do których te miały dostęp. W ten sposób wyłudziły łącznie blisko 420 tysięcy złotych" - podaje opolska policja.

Jak ustalili śledczy, ich ofiarami były najczęściej osoby starsze, mające trudności finansowe i osoby nieposiadające pełnej wiedzy na temat funkcjonowania produktów bankowych. Gdy kobiety zaczęły podejrzewać, że sprawa może wyjść na jaw, próbowały zalegalizować swoje działania. Jak informuje policja, odwiedzały klientów w domach, przedstawiając im do podpisu umowy cywilne z datami wstecznymi.

48 zarzutów

Na podstawie zebranego materiału dowodowego kobietom przedstawiono łącznie aż 48 zarzutów oszustwa. Dodatkowo policjanci na koncie matki jednej z podejrzanych zabezpieczyli środki finansowe w wysokości blisko 70 tysięcy złotych, które mogą pochodzić z przestępstwa.

Kobietom grozi kara do ośmiu lat więzienia.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: