Policjanci z Brzegu i Lewina Brzeskiego (woj. opolskie) zatrzymali 28-letniego obywatela Holandii, który przewoził narkotyki ukryte w czajniku elektrycznym. Wcześniej mężczyzna nie zachował ostrożności, zjechał z drogi i wpadł na pole zalane podczas powodzi.
Kilka dni temu w nocy policjanci zostali wezwani do zdarzenia drogowego w powiecie brzeskim w woj. opolskim, gdzie kierowca volkswagena zjechał z drogi krajowej nr 94 i wpadł na pole zalane podczas powodzi.
Całą sytuację zauważyli żandarmi z Mazowieckiego Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Warszawie, którzy zabezpieczali uszkodzony podczas powodzi odcinek drogi. Żandarmi wezwali służby ratunkowe i ruszyli na pomoc uwięzionemu w aucie mężczyźnie. W ostatniej chwili udało się go wyciągnąć z zalanego pojazdu.
Miał przy sobie ekstazy i THC
Jak ustaliła policja, oprócz niezachowania ostrożności za kierownicą, mężczyzna miał również inne powody ku zmartwieniu. Po wyciągnięciu auta z wody, funkcjonariusze szczegółowo przeszukali jego wnętrze. Policjantom w bagażniku udało się znaleźć podejrzane substancje, które były ukryte w czajniku elektrycznym.
"28-letni obywatel Holandii został zatrzymany, a podejrzane substancje zabezpieczone. Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 500 gramów MDMA i kilka porcji THC" - informuje opolska policja.
Zatrzymany Holender usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających. Na wniosek brzeskiej prokuratury sąd aresztował mężczyznę na 3 miesiące. Teraz grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Opolska policja