Między Suszem a Iławą (woj. warmińsko-mazurskie) doszło w nocy do tragicznego wypadku. Osobowe audi uderzyło w przydrożne drzewo z ogromną siłą, co spowodowało rozerwanie pojazdu na dwie części. 43-letni kierowca zginął na miejscu.
Do zdarzenia doszło około godziny 21 w piątek we wsi Falknowo. Policja poinformowała, że przyczyną tragicznego wypadku była nadmierna prędkość.
- Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce, gdzie wstępnie ustalili, ze 43-letni mieszkaniec powiatu iławskiego nie dostosował prędkości do warunków ruchu, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo - poinformowała rzeczniczka Komendanta Powiatowego Policji w Iławie asp. szt. Joanna Kwiatkowska.
Dodała, że kierowca audi zmarł w wyniku poniesionych obrażeń. Rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiej policji Tomasz Markowski poinformował, że mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.
Na zdjęciach wypadku widać, że auto rozpadło się na pół - jedna jego część "okręciła" się wkoło drzewa, a druga wpadła do przydrożnego rowu. Części samochodu, np. koła, były porozrzucane w promieniu co najmniej kilku metrów.
- Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają dokładne okoliczności tego tragicznego zdarzenia - przekazała Kwiatkowska.
Jak donosi portal Info Iława, w wypadku zginął Damian Paszynin, prezes KS Unia Susz. Klub opublikował w sobotę rano post na Facebooku z informacją o jego śmierci. "Był nie tylko wyjątkowym liderem, ale przede wszystkim wspaniałym człowiekiem" - czytamy. W związku z tym tragicznym wydarzeniem klub odwołał swój sobotni mecz z Huraganem Morąg.
Źródło: TVN24, PAP, Info Iława
Źródło zdjęcia głównego: TVN24